Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


shadow_no

Rekomendowane odpowiedzi

freya, daj troche ;)

 

siostrawiatru, czesc :)

 

 

a ja wczoraj spotkałam dwa razy dzika, jak na mnie fuknął myślałam, że sece mi wsykoczy gardłem... :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lubudubu, no ja zmykałam. nawet mi nie mów...

 

Ja szłam do sklepu chodnikiem, przy ruchliwej drodze ale mało oświetlonej z której z jednej strony są zarośla łaki a dalej las. Momentami nie było latarni... usłyszałam coś w krzakach a później jego fuknięcie... na szczęście nic nie jechało i czmychnęłam na druga strone. Wracając było to samo... :roll: (a mój się uparł, żeby na nogach wrócić bo przeciez pewnie już tam dzika nie ma). Długo się trzesłam bo boję się tych zwierzaków :?

 

-- 06 mar 2013, 12:31 --

 

freya, oj nie!! Już lecę :yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lubudubu, no ja zmykałam. nawet mi nie mów...

 

Ja szłam do sklepu chodnikiem, przy ruchliwej drodze ale mało oświetlonej z której z jednej strony są zarośla łaki a dalej las. Momentami nie było latarni... usłyszałam coś w krzakach a później jego fuknięcie... na szczęście nic nie jechało i czmychnęłam na druga strone. Wracając było to samo... :roll: (a mój się uparł, żeby na nogach wrócić bo przeciez pewnie już tam dzika nie ma). Długo się trzesłam bo boję się tych zwierzaków :?

 

-- 06 mar 2013, 12:31 --

 

freya, oj nie!! Już lecę :yeah:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Calineczka1990, osz Ty !!! zrób więcej to wpadnę na obiad :yeah:

 

Ja wilka nie widziałam "na żywo" a dziki już wielokrotnie... taka okolica. Ale mnie przerażaja (raz miałam wątpliwą przyjemnośc ratowania rottweilerki rozszarpanej przez dzika...)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Calineczka1990, osz Ty !!! zrób więcej to wpadnę na obiad :yeah:

 

Ja wilka nie widziałam "na żywo" a dziki już wielokrotnie... taka okolica. Ale mnie przerażaja (raz miałam wątpliwą przyjemnośc ratowania rottweilerki rozszarpanej przez dzika...)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×