Skocz do zawartości
Nerwica.com

Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)


shadow_no

Rekomendowane odpowiedzi

Od rana staram się jak mogę, by nie przeleżeć kolejnego dnia. Nowe specyfiki na bóle kręgosłupowe i mięśniowe działają, powolutku.

Jest we mnie złość, że ciągle coś się dzieje, chociaż i tak psychika nie szaleje, więc powodu do załamania nie ma.

Chciałoby się, aby forma nie ograniczała życia, ale cóż można zrobić???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od rana staram się jak mogę, by nie przeleżeć kolejnego dnia. Nowe specyfiki na bóle kręgosłupowe i mięśniowe działają, powolutku.

Jest we mnie złość, że ciągle coś się dzieje, chociaż i tak psychika nie szaleje, więc powodu do załamania nie ma.

Chciałoby się, aby forma nie ograniczała życia, ale cóż można zrobić???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aranjani, dziękuję bardzo moja droga...

Mąż odebrał dzisiaj z doz.pl /jakbym przeczuła te dolegliwości/ maść bursztynową i olejek pichtowy w żelu. Nie chcę używać silnych maści p/bólowych, by nie mieszać z lekami, które codziennie zażywam. Na noc łykam aspirynę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aranjani, dziękuję bardzo moja droga...

Mąż odebrał dzisiaj z doz.pl /jakbym przeczuła te dolegliwości/ maść bursztynową i olejek pichtowy w żelu. Nie chcę używać silnych maści p/bólowych, by nie mieszać z lekami, które codziennie zażywam. Na noc łykam aspirynę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jasaw, rozumiem. Kurcze... myślałam ze pamietam ale nie... mój brał jakiś lek na kregosłup własnie, tylko, że na recepte. Ale był swietny. Na M... jakoś się nazywał. Jak wróci to go zapytam... jakbys chciała spróbowac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jasaw, rozumiem. Kurcze... myślałam ze pamietam ale nie... mój brał jakiś lek na kregosłup własnie, tylko, że na recepte. Ale był swietny. Na M... jakoś się nazywał. Jak wróci to go zapytam... jakbys chciała spróbowac

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jasaw, zaraz tyrkne do mamy bo ona powinna pamietac (tatus tez to brał)....

 

Mydocalm... im pomógł ale mamuska powiedziala że brała też leki nowszej generacji. Więc zobaczysz co lekarz powie :)

Mam nadzieję, że szybciutko Ci przejdzie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jasaw, zaraz tyrkne do mamy bo ona powinna pamietac (tatus tez to brał)....

 

Mydocalm... im pomógł ale mamuska powiedziala że brała też leki nowszej generacji. Więc zobaczysz co lekarz powie :)

Mam nadzieję, że szybciutko Ci przejdzie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×