Skocz do zawartości
Nerwica.com

Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00


scrat

Rekomendowane odpowiedzi

niewidoczny, taka metafora.

 

Nie chodziłam przez 2 tyg do szkoły bo chora. Teraz mam milion sprawdzianów, bolącą głowę, stres i zero siły na przejście z pokoju do kuchni. Boże już widzę jak ta depresja i nerwica wracają. A było tak fajnie, miło i sympatycznie. Nie, po co, niech się wszystko zje.bie. Niech zachoruje w jednym z ważnych momentów. Co tak, zawiedzeni znajomi, zepsute plany. I to najgorsze. Ja sam na sam ze swoją głową. Totalna DESTRUKCJA.

 

-- 02 mar 2013, 03:16 --

 

Saiga, możesz oddać napis pod nickiem. Wróciła Mirabeleee.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niewidoczny, to nie gimnazjum, to nie takie proste. W LO nauczyciele przypominają tytanów. W gimnazjum wiedziałam, xd będzie dobrze. Teraz nawet nie wiem czy zdam.

 

Ale nie to jest, chodzi o to, że boję się że wrócą ataki. Ta cała nabuzowana myślami głowa. Że znowu nie będę sobie w stanie poradzić ze sobą, spać, jeść. Oddychać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niewidoczny, to nie gimnazjum, to nie takie proste. W LO nauczyciele przypominają tytanów. W gimnazjum wiedziałam, xd będzie dobrze. Teraz nawet nie wiem czy zdam.

 

Ale nie to jest, chodzi o to, że boję się że wrócą ataki. Ta cała nabuzowana myślami głowa. Że znowu nie będę sobie w stanie poradzić ze sobą, spać, jeść. Oddychać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LilaWolken, Choroby nie przeskoczysz...niestety,niema ch*ja - jak się zj*bie,trzeba swoje wyleżeć,przechorować... - Po części nie masz na to wpływu,i na pewno to nie powód by się obwiniać...

Sprawdziany w szkole - Jak myślę uczysz się na bieżąco i masz zapewne dobre stopnie,więc rok skończysz spokojnie zapewne,zresztą gdzie to jeszcze do czerwca?

nawet jeśli,jesteś chyba w 1 kl LO/technikum? liczą się jeśli już wyniki w ostatniej klasie,więc niema się co zadręczać.

Znajomi,chyba mózg mają, i chyba się domyślą że nie jesteś chora na własne życzenie,powinni zrozumieć.

 

Dodając - nie chcę tu umniejszać twoim problemom i nie to mam na myśli,ale niema się co łamać,zawsze były i będą gorsze momenty...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LilaWolken, Choroby nie przeskoczysz...niestety,niema ch*ja - jak się zj*bie,trzeba swoje wyleżeć,przechorować... - Po części nie masz na to wpływu,i na pewno to nie powód by się obwiniać...

Sprawdziany w szkole - Jak myślę uczysz się na bieżąco i masz zapewne dobre stopnie,więc rok skończysz spokojnie zapewne,zresztą gdzie to jeszcze do czerwca?

nawet jeśli,jesteś chyba w 1 kl LO/technikum? liczą się jeśli już wyniki w ostatniej klasie,więc niema się co zadręczać.

Znajomi,chyba mózg mają, i chyba się domyślą że nie jesteś chora na własne życzenie,powinni zrozumieć.

 

Dodając - nie chcę tu umniejszać twoim problemom i nie to mam na myśli,ale niema się co łamać,zawsze były i będą gorsze momenty...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niewidoczny, pewnie się nakręcam. Z przerażenia. Jestem nerwicowcem i to nie pomaga w rozwiązywaniu.

Saiga, nie uczę się na bieżąco. Ale jakimś cudem nieźle radziłam sobie w gimnazjum i udało mi się dostać do bardzo dobrego LO. Teraz muszę to przetrwać. A pierwsza klasa jest bardzo ważna, służy do wyrobienia opinii u nauczycieli.

 

Boję się najbardziej polskiego. To co że przeczytałam całą lekturę w jeden wieczór i pamiętałam większość szczegółow, co z tego ze odpowiedziałam na kazde pytanie rozpisujac sie. Dostałam 1. Poprawa ustna. Atak gwarantowany, za dużo wrażeń. A ja nie chcę, żeby ten cały koszmar zaczął się od nowa.

 

Tak bardzo się boję.

 

-- 02 mar 2013, 03:31 --

 

Saiga, + oceny z bio, geo, fiz, chem, inf idą na świadectwo maturalne. Więc dosyć ważny rok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niewidoczny, pewnie się nakręcam. Z przerażenia. Jestem nerwicowcem i to nie pomaga w rozwiązywaniu.

Saiga, nie uczę się na bieżąco. Ale jakimś cudem nieźle radziłam sobie w gimnazjum i udało mi się dostać do bardzo dobrego LO. Teraz muszę to przetrwać. A pierwsza klasa jest bardzo ważna, służy do wyrobienia opinii u nauczycieli.

 

Boję się najbardziej polskiego. To co że przeczytałam całą lekturę w jeden wieczór i pamiętałam większość szczegółow, co z tego ze odpowiedziałam na kazde pytanie rozpisujac sie. Dostałam 1. Poprawa ustna. Atak gwarantowany, za dużo wrażeń. A ja nie chcę, żeby ten cały koszmar zaczął się od nowa.

 

Tak bardzo się boję.

 

-- 02 mar 2013, 03:31 --

 

Saiga, + oceny z bio, geo, fiz, chem, inf idą na świadectwo maturalne. Więc dosyć ważny rok.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Saiga, *facet. On tak ma, lubi dawać komisy i patrzeć jak ktoś nie zdaje. On chyba czerpie z tego satysfakcję.

 

Nie mam pojęcia jakie studia planuję. Chodziłam pierwszy tydzień września do technikum na profil organizacji reklamy i z tym miały wiązać się moje plany. Ale musiałam się przenieść, jestem na profilu humanistycznym. Filologia, pedagogika. Jakby udało mi się połączyć moje życie z muzyką mogłabym rzec, że czuję się spełniona.

Dwa tygodnie temu czułam się zajebis.cie i tak strasznie się cieszyłam, że wszystko tak ładnie się układa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Saiga, *facet. On tak ma, lubi dawać komisy i patrzeć jak ktoś nie zdaje. On chyba czerpie z tego satysfakcję.

 

Nie mam pojęcia jakie studia planuję. Chodziłam pierwszy tydzień września do technikum na profil organizacji reklamy i z tym miały wiązać się moje plany. Ale musiałam się przenieść, jestem na profilu humanistycznym. Filologia, pedagogika. Jakby udało mi się połączyć moje życie z muzyką mogłabym rzec, że czuję się spełniona.

Dwa tygodnie temu czułam się zajebis.cie i tak strasznie się cieszyłam, że wszystko tak ładnie się układa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LilaWolken, Na rynku pracy jest przesyt absolwentów tych 2 kierunków... (coby przykład u mnie w robocie 2 kobity - gdzie nie mamy zbyt wiele wspólnego z Językiem polskim jako pracą) - jeśli już,kombinuj coś z muzyką...

Na nauczycieli debili nic nie poradzisz...

Samopoczucie i nastrój to huśtawa,raz gorzej,raz lepiej...też tego nie lubię..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

LilaWolken, Na rynku pracy jest przesyt absolwentów tych 2 kierunków... (coby przykład u mnie w robocie 2 kobity - gdzie nie mamy zbyt wiele wspólnego z Językiem polskim jako pracą) - jeśli już,kombinuj coś z muzyką...

Na nauczycieli debili nic nie poradzisz...

Samopoczucie i nastrój to huśtawa,raz gorzej,raz lepiej...też tego nie lubię..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×