Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Czuję się jakbym osiągnęła samo dno. Nie mam już siły walczyć i nie wiem jak mam żyć. Mam ochotę rzucić to wszystko w cholerę, nie zdawać matury( której i tak nie zdam), zamknąć się w pokoju i pozostać tam do końca "życia". Jestem załamana. :oops:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czuję się jakbym osiągnęła samo dno. Nie mam już siły walczyć i nie wiem jak mam żyć. Mam ochotę rzucić to wszystko w cholerę, nie zdawać matury( której i tak nie zdam), zamknąć się w pokoju i pozostać tam do końca "życia". Jestem załamana. :oops:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień nieco lepszy od ostatnich. Wkurzyłam się. Poszłam do psychologa i nic. Ktoś tam siedział,ja ponad półtorej godziny dreptałam po korytarzu,w koncu się wściekłam i wyszłam. Brak mi cierpliwości a do tego wszystko mnie bolało i kaszel męczył. No i w ten sposób wizyta przepadła. A przydałaby się. Poza tym nie było najgorzej biorąc pod uwagę ostatnie dni

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień nieco lepszy od ostatnich. Wkurzyłam się. Poszłam do psychologa i nic. Ktoś tam siedział,ja ponad półtorej godziny dreptałam po korytarzu,w koncu się wściekłam i wyszłam. Brak mi cierpliwości a do tego wszystko mnie bolało i kaszel męczył. No i w ten sposób wizyta przepadła. A przydałaby się. Poza tym nie było najgorzej biorąc pod uwagę ostatnie dni

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×