Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

linka, chodzi o to, ze wlasnie nieraz to nie jest Twoja wina, a debile w Twoim zespolu i tak sie dra . Poza tym to zabawa tylko, a niektorzy to traktuja jak turniej. Ludzie, ktorzy chociaz raz zagrali np. w noge na wfie wiedza o czym mowie.

linka, chodzi o to, ze wlasnie nieraz to nie jest Twoja wina, a debile w Twoim zespolu i tak sie dra . Poza tym to zabawa tylko, a niektorzy to traktuja jak turniej. Ludzie, ktorzy chociaz raz zagrali np. w noge na wfie wiedza o czym mowie.

anonus, Stąd też mój awers do sportu po części,nie cierpiałem tego.

anonus, Stąd też mój awers do sportu po części,nie cierpiałem tego.

linka, anonus, ja nigdy nie lubiłam wf-u, bo nie byłam lubiana (znów o tym ) i przy wyborze drużyn do gry w nogę, siatkę itp. zawsze zostawałam na końcu, a drużyna do której szłam... no cóż, nie była wniebowzięta... Mimo wszystko, nie byłam wcale taka najgorsza z wf-u, nie byli więc zbyt obiektywni

linka, anonus, ja nigdy nie lubiłam wf-u, bo nie byłam lubiana (znów o tym ) i przy wyborze drużyn do gry w nogę, siatkę itp. zawsze zostawałam na końcu, a drużyna do której szłam... no cóż, nie była wniebowzięta... Mimo wszystko, nie byłam wcale taka najgorsza z wf-u, nie byli więc zbyt obiektywni

carola, ja nie lubie grac w noge, czy w siatke. Koszykowke jeszcze zniose. Ogolnie to jak jest wf, to ide na silownie pakowac te 60-70 kilo na klate, co bardziej pozwala mi sie wyzyc w czasie tych 45 minut niz jakas durna pilka nozna (w ogole noga jako sport jest do kitu). Chociaz teraz w ogole nie cwicze przez swoja reke .

carola, ja nie lubie grac w noge, czy w siatke. Koszykowke jeszcze zniose. Ogolnie to jak jest wf, to ide na silownie pakowac te 60-70 kilo na klate, co bardziej pozwala mi sie wyzyc w czasie tych 45 minut niz jakas durna pilka nozna (w ogole noga jako sport jest do kitu). Chociaz teraz w ogole nie cwicze przez swoja reke .

A ja mam zwolnienie z wf-u

A ja mam zwolnienie z wf-u

wykończony, ja też, od czasów gimnazjum A teraz to już mi się bez dwóch zdań należy za ten chory kręgosłup

wykończony, ja też, od czasów gimnazjum A teraz to już mi się bez dwóch zdań należy za ten chory kręgosłup

Ja to bym napisal 3 rozdzial mojej powiastki, tylko widze, ze jest bardzo malo zainteresowania nia tu na forum. Nikt mi bledow nie wytknie, nie postawi oceny

Ja to bym napisal 3 rozdzial mojej powiastki, tylko widze, ze jest bardzo malo zainteresowania nia tu na forum. Nikt mi bledow nie wytknie, nie postawi oceny

Wróciłam, odezwie sie ktoś tym razem?

Wróciłam, odezwie sie ktoś tym razem?

omeeena, przyzwyczaj sie. Mnie tez ignoruja

omeeena, przyzwyczaj sie. Mnie tez ignoruja

Cześć wszystim :)

omeeena, hejka WIDZĘ CIĘ ZAWSZE i Ciebie też anonus,

Cześć wszystim :)

omeeena, hejka WIDZĘ CIĘ ZAWSZE i Ciebie też anonus,

omeeena, Mush buziakuje. przytula i cieplutko pozdrawia wszystkie znajome laski wiec spoko Ja robie to samo

Zrobiłem się oszczędniejszy w takich gestach z wiekiem

dzień dobry wszystkim

Saraid,

Hahahhaaaa, opluta kawą po raz pierwszy dziś!!!

-- 02 mar 2013, 16:56 --

MamSwojePoglady, co tam na tapecie? Bo chyba nie obiad o tej porze?

omeeena, Mush buziakuje. przytula i cieplutko pozdrawia wszystkie znajome laski wiec spoko Ja robie to samo

Zrobiłem się oszczędniejszy w takich gestach z wiekiem

dzień dobry wszystkim

Saraid,

Hahahhaaaa, opluta kawą po raz pierwszy dziś!!!

-- 02 mar 2013, 16:56 --

MamSwojePoglady, co tam na tapecie? Bo chyba nie obiad o tej porze?

MamSwojePoglady, hi again

omeeena, hi

MamSwojePoglady, hi again

omeeena, hi

MamSwojePoglady, no siema