Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samotność


ixi

Rekomendowane odpowiedzi

Candy14, ale nie chodziło o kasę, bo raz jest, raz nie ma!

Ale on się tak rękami i nogami trzymał swojej teorii, że już się bałam pytać o inne!!!

A jeśli chodzi o zasobność portfela i pochodzenie, to wiesz, w jakiej sytuacji jest wiadomy Ci osobnik, a mimo to wiele bym dała, żeby go mieć przy sobie dłużej niż raz czy dwa w tygodniu! Nie tylko ze względu na walory.....fizyczne ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

L.E., to akurat rozumiem ale obrazek pokazywal powierzchowne ocenianie..po wygladzie generalnie i cechach ktore az taka przeszkoda nie sa. Gruby moze schudnac, chudy przytyc, palacz przestac palic, wiek to zadna przeszkoda jezeli ludzie sie dogaduja. A potem placz, ze sie niekogo nie ma.

Taa... może, tyle że jak może tylko zwykle już przestał to zrobić, schudnął, itp.

 

Poza tym palenie, picie, itd. to nie są cechy powierzchowne.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

L.E., to akurat rozumiem ale obrazek pokazywal powierzchowne ocenianie..po wygladzie generalnie i cechach ktore az taka przeszkoda nie sa. Gruby moze schudnac, chudy przytyc, palacz przestac palic, wiek to zadna przeszkoda jezeli ludzie sie dogaduja. A potem placz, ze sie niekogo nie ma.

Taa... może, tyle że jak może tylko zwykle już przestał to zrobić, schudnął, itp.

 

Poza tym palenie, picie, itd. to nie są cechy powierzchowne.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiadomo że praca zwłaszcza taka którą się lubi albo przyzwoicie się w niej zarabia dowartościowuje i pomaga w nawiązywaniu relacji z kobietami. No i człowiek nie wstydzi się tego że jest bezrobotny czy nie ma pieniędzy na nic i nie musi tego ukrywać.

Ale mnie praca czasem tak męczyła głównie psychicznie że nie miałem siły na poznawanie kobiet i akurat jakieś tam relacje z kobietami miałem jak pracy nie miałem( ale miałem kasę odłożona za granicą). Gorzej jak się kasa skończyła wtedy już w ogóle przestałem myśleć o kobietach.

ale pracować się i tak musi z reguły :)

to przynajmniej się przyda do wszystkiego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiadomo że praca zwłaszcza taka którą się lubi albo przyzwoicie się w niej zarabia dowartościowuje i pomaga w nawiązywaniu relacji z kobietami. No i człowiek nie wstydzi się tego że jest bezrobotny czy nie ma pieniędzy na nic i nie musi tego ukrywać.

Ale mnie praca czasem tak męczyła głównie psychicznie że nie miałem siły na poznawanie kobiet i akurat jakieś tam relacje z kobietami miałem jak pracy nie miałem( ale miałem kasę odłożona za granicą). Gorzej jak się kasa skończyła wtedy już w ogóle przestałem myśleć o kobietach.

ale pracować się i tak musi z reguły :)

to przynajmniej się przyda do wszystkiego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

inbvo, ja podczas ostatnich 2 miesiącach pracy tak byłem ją przejęty, zaoferowany, zdołowany że nawet o kobietach nie myślałem jak pracowałem dłużej w jednej firmie to dopiero po iluś tam miesiącach czy roku byłem w stanie uspokoić się na tyle żeby móc myśleć o jakiś kobietach. No ale brak pracy i pieniędzy dyskwalifikuje jeszcze bardziej bo nawet człowiek nie ma ochoty wychodzić z domu i dzielić się swoim wstydem życia z innymi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

inbvo, ja podczas ostatnich 2 miesiącach pracy tak byłem ją przejęty, zaoferowany, zdołowany że nawet o kobietach nie myślałem jak pracowałem dłużej w jednej firmie to dopiero po iluś tam miesiącach czy roku byłem w stanie uspokoić się na tyle żeby móc myśleć o jakiś kobietach. No ale brak pracy i pieniędzy dyskwalifikuje jeszcze bardziej bo nawet człowiek nie ma ochoty wychodzić z domu i dzielić się swoim wstydem życia z innymi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Człowiek się uczy całe życie. Jak byłam piękna i młoda (teraz już tylko "i" zostało...), to nie wyobrażałam sobie, żeby męża nie było całymi dniami. Wraca do domu zaraz po pracy, wspólny obiad, igraszki z dzieckiem, wyjście do znajomych, gorąca noc...

Jednym z powodów rozwodu było właśnie to, że mąż to widział inaczej.

Teraz nie miałabym nic przeciwko, żeby mąż wracał pod wieczór, zjadł kolację i szedł spać, a życie rodzinne toczyło się w weekend.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Człowiek się uczy całe życie. Jak byłam piękna i młoda (teraz już tylko "i" zostało...), to nie wyobrażałam sobie, żeby męża nie było całymi dniami. Wraca do domu zaraz po pracy, wspólny obiad, igraszki z dzieckiem, wyjście do znajomych, gorąca noc...

Jednym z powodów rozwodu było właśnie to, że mąż to widział inaczej.

Teraz nie miałabym nic przeciwko, żeby mąż wracał pod wieczór, zjadł kolację i szedł spać, a życie rodzinne toczyło się w weekend.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

inbvo, ....znaleźć chłopaka???!!!
lepiej

 

pracować bez umiaru aż dadzą awans na kierownicze stanowisko. potem zaproponować seks którejś z kandydatek na miejsce pracy w swoim dziale. :P

 

ale tak serio, to to co napisałem nie jest do końca żartem.

tak bywa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

inbvo, ....znaleźć chłopaka???!!!
lepiej

 

pracować bez umiaru aż dadzą awans na kierownicze stanowisko. potem zaproponować seks którejś z kandydatek na miejsce pracy w swoim dziale. :P

 

ale tak serio, to to co napisałem nie jest do końca żartem.

tak bywa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×