Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

Snejana, dobrze zaraz go uczesze a siostra kupi tym pandom jakąś zjeżdżalnie , bo zjeżdżają ze schodów i nie mogę przejść

Tomcio Nerwica, w warkoczykach by mu było ładnie albo w kucykach po co kupować, wezmę je na plac zabaw mam nadzieję, że nie pozjadają żadnych dzieci

Snejana, nie zrobię mu czegoś takiego na plac zabaw , chce siostra żeby dzieci pouciekały

Tomcio Nerwica, nie zrobi brat bo sie brat boi, że brata pogryzie a co mnie dzieci obchodzą, ja tu pandy wychowuję

Snejana, no jak spojrzy w lustro , to nie będzie zadowolony to taki bezstresowe wychowanie ... jak podrosną dopiero siostra pożałuje

Tomcio Nerwica, skąd brat wie, może akurat mu się spodoba oj tam oj tam moje pandy przynajmniej są czyste plac zabaw to nie był dobry pomysł, zamiast się bawić goniły przechodniów

Uzill będzie grać trochę w Twojej Snejana, niewoli przytył

Snejana, on woli raczej taki bałagan na głowie a mój lew przynajmniej nie biega po całym domu , tylko leży spokojnie a nie mówiłem , że tak się to skończy

luk_dig, wsuwał kebab za kebabem to mu się przytyło, gorszy z niego żarłok niż z brata mojego

Tomcio Nerwica, hm mam coś z lwem wspólnego, oboje chodzimy rozczochrani dobra, a teraz przesunie brat tego lwa, bo zasłania telewizor a mecz zaraz pandy chcą siedzieć koło brata

Snejana, lew chce obejrzeć powtórkę meczu fc lion - tolouse z ligi francuskiej nie ma mowy , ja siedzę obok lwa

Tomcio Nerwica, nic mnie nie obchodzą zachcianki lwa oglądamy to co ja chcę ok, po jednej stronie siedzi lew po drugiej pandy

Snejana, jak tu usiąść ... po jednej stronie lew , a po drugiej pandy to odpada , po jednej stronie lew , a po drugiej siostra też niedobrze , ale po jednej stronie lew , a po drugiej ściana może być

Tomcio Nerwica, wszystko jedno pandy i tak się bratu na kolana wpakują powinien się brat cieszyć, ze nie lew tylko niech się brat nie rusza, bo ta kanapa połamana taka

Snejana, z tymi pandami , to nie można spokojnie meczu obejrzeć jak mam się nie ruszać jak pandy ciągle skaczą i się zbliżają w moją stronę

ktoś ma skuteczny pomysł na myśli samobójcze?

Tomcio Nerwica, pandy nie ważą tyle co brat to mogą i już przestałby brat narzekać w końcu, bo brat bardziej niż pandy przeszkadza

ProstaNazwa, leniuchu mój, posiedź z nami, zajmij czymś myśli

Snejana a posiedzę, ale to wszystko jest dla mnie za trudne, nie daje już rady, nie znam rozwiązania moich problemów, a nie mogę cały czas udawać, że ich nie ma... chyba powinnam się przenieść do 'jęczarni'.

ProstaNazwa, nie wiem, co mam Ci napisać... każdy problem da sie jakoś rozwiazać a jeśli nie... trzeba z nim żyć jakoś. Ale co dokładnie Cie gnębi?

Snejana, lew to w ogóle jakiś wkur.wiony , że oglądamy inny mecz niż on chciał to siostra wygoni te pandy i będzie spokój

Tomcio Nerwica, nie będzie mi tu jakiś przerośnięty kot dyktował co mam robić, jeszcze chwile a wyleci za drzwi a pandy są spokojne zostaw ten wazon

virgo21, nie roluj mi tu oczami, mam wolny internet i nie moge ogladac mecza

Snejana, poogladaj pandy

virgo21, eee też je ścina

Snejana nie potrafię żyć bez 'bani'-muszę mieć jakąkolwiek marihuana, dxm... wszystko jedno, a nie mam komu powiedzieć o moim uzależnieniu, kiedy powiem mojemu chłopakowi, że od kiedy z nim jestem ćpam dzień w dzień i go okłamuję to zareaguję pewnie tym, że ze mną zerwie, a ja wtedy zostanę na bruku. ahh szkoda słów.