Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

siema co u was? bo u mnie chu***o

Cześć wszystkim!

to ja wrócę do swojego pikselowego świata w minecraftcie

nikogo nie obchodze? chyba ide stad

anonus, hehe, mnie obchodzisz. anonus, co tam?

anonus, olej ją. No chyba że ci nie wiem jak zależy. Ja przeważnie ignoruję ludzi, którzy robią to samo w moją stronę. Pousuwałem nawet część znajomych z facebooka jakiś czas temu, bo stwierdziłem że nie będę zbierał ludzi dla których nic nie znaczę. Jeśli laska cie olewa, to jedynie musiała by być bardzo hot w twoich oczach żeby się płaszczyć przed nią i nie odwzajemnić tego. Dla mnie tylko nieliczne dziewczyny mają szansę na ten immunitet. Chociaż moja cierpliwość i tak ma swój koniec.

anonus, no to kiesko chłopie. Trzymaj się, jestem z Tobą!

kapseicyna, monk.2000, ale dlaczego nie mogla mi po prostu powiedziec zebym spieprzal? to juz to jest lepsze anizeli taka zlewka.

anonus, postaw się na jej miejscu. Zlała cie i tyle. Nie będzie się produkować dla jakiegoś typa, który się jej nie podoba. Dziewczyny tak działają, chociaż nie jestem ekspertem, to raczej podejrzenie.

monk.2000, a po co mi w ogole proponowala spotkanie? to jest najwieksza nielogicznosc

anonus, Pewnie głupio było jej się przyznać do swojego dziecinnego zachowania. Nie warto się przejmować. Teraz tylko pytanie, czy jak będzie okazja to z nią porozmawiać o tym, czy też ja olać... Ja osobiście wybrał bym rozmowę, bo lubię jasne sytuacje, a potem "nara!"

kapseicyna, ja sie pierwszy na pewno nie odezwe-napisalem jasno, ze jak nie bedzie zajeta to niech mi pusci sygnal. jezeli to z kolei jakas durna zabawa typu "a, nie odezwe sie, zobaczymy czy mu zalezy" to jej podziekuje

anonus, wygląda na to że posiedzisz jeszcze w klubie: prawiczki i ludzie którzy nie mieli dziewczyny. Spoko, też do niego należę.

anonus, z drugiej strony może naprawdę coś stało się, że nie mogła rozmawiać, a Facebook jeszcze o niczym nie świadczy

kapseicyna, 6 godzin nie moze rozmawiac, ale znalazla czas zeby wrzucic piosenke na fejsa i, polubic jakies pierdoly?

monk.2000, watpie czy zechce z niego kiedykolwiek wyjsc. coraz bardziej mysle, ze uczucia nie istnieja a wszystko kreci sie tylko wokol seksu.

no nic, pozostaje mi zabijac zlosc muzyka: [videoyoutube=ekOFdf7yCfA][/videoyoutube]

anonus, nie spiesz się z dziewczynami, na wszystko przyjdzie czas, a nie wszystkie sytuacje związane z kobieta są przyjemne. Przed świętami Bożego Narodzenia zostawiła mnie narzeczona po 4 latach :/

-- 02 lut 2013, 17:45 --

A to chyba gorsze niż zlewka obcej ci dziewczyny :) (to tak na pocieszenie)

kapseicyna, ja nie doswiadczylem zadnych przyjemnych uczuc zwiazanych z dziewczynami. jedynymi emocjami byly zlosc, rozczarowanie, smutek. no i wspolczuje Ci

anonus, Może robisz coś nie tak, zastanawiałeś się nad tym, czy twoje zachwianie np. nie odpycha dziewczyn. Nie rób niczego na sile na wszystko przyjdzie czas. Doświadczyłem wiele rozczarowań z kobietami, przeżyłem nie jedno bolesne rozstanie, ale dalej wierze, że kiedyś spotkam tą jedyną. Ja się nie poddaje i Ty też nie możesz! Mentalnie jestem z Tobą mój drogi!

kapseicyna, zachwianie? co masz na mysli? z reszta ona mi mowila ze nie jestem taki zly (nie doslownie), wiec po co klamac? co do poddania sie-mam gdzies te wszystkie zabawy. wole byc sam, anizeli wkurzac sie.

anonus, przepraszam, miałem na myśli "zachowanie" :)

heloł

Aranjani, hej

virgo