Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Pralina, ale jak nie czujesz się na siłach w tym rodzaju pracy, to i tak Ci się nie uda. A chyba lepiej nie podjąć się jej w ogóle, niż odpaść po kilku dniach. Jeszcze bardziej wtedy będziesz czuła, że nawaliłaś.

Wiem dobrze, jak to jest, kiedy jest presja tego rodzaju, jestem samotną matką. I mimo, że podjęłabym się onegdaj każdej pracy, to nie poszłabym kopać rowów albo sprzedawać ubezpieczeń, bo zwyczajnie tego nie umiem!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

macie racje...nie wiem jak to jest...ide tam pierwszy raz, jedynie z tego co zrozumialam wczoraj na rozmowie wstepnej i z tego co wyczytalam w internecie ... wiem ze dzis bede chodzila za swoim "nauczycielem" obserwowac ale juz tego sie obawiam. na dworze tak zimno a to chyba bedzie praca poza budynkiem, moze chodzenie po domach... wstyd mi powiedziec bliskim ze znow zrezygnowalam..moja mama ma depresje, gdy jej opowiadam o swoim zyciu mowi ze jestem za mloda, ze musze zmienic nastawienie. myslalam ze moze mnie zrozumie ale tak nie jest.. moj chlopak to wieczny dzieciak ktoreggo rodzice utrzymuja, nie musi pracowac. ale do lekarza boje sie isc..to takie zamkniete kołko...nawet mnie nie stac na prywatnego, jedynie na nfz a nie wiem gdzie w wawie tacy specjalisci przyjmuja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pralina, ale jak nie czujesz się na siłach w tym rodzaju pracy, to i tak Ci się nie uda. A chyba lepiej nie podjąć się jej w ogóle, niż odpaść po kilku dniach. Jeszcze bardziej wtedy będziesz czuła, że nawaliłaś.

Wiem dobrze, jak to jest, kiedy jest presja tego rodzaju, jestem samotną matką. I mimo, że podjęłabym się onegdaj każdej pracy, to nie poszłabym kopać rowów albo sprzedawać ubezpieczeń, bo zwyczajnie tego nie umiem!

Oj tam do kopania rowów każdy się nadaje :mrgreen: Pozatym mój kolega nie poszedł na studia. Poszedł kopać rowy... tylko nikt nie powiedział że będzie je kopać koparka w firmie za 14zl/h :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

CO z tego ze chodze do psych. ze biore leki. ciagle cos nowego bo leki akurat na mnie straszliwie zle dzialaja, mam dziecko ,meza i warjuje, mam koszmarny czas, totalna bezsila, niemoc, apatia, niemoznosc uspokojenia sie ,jakbym byla bombą zegarowa ktora wybuchnie , nie mam silu doslownie na nic !!!!!!!!!!! wyje czasem non stop, i tylko bym spala, tak sie czuje - jak wrak nie jak czlowiek

 

-- 23 sty 2013, 12:14 --

 

a najlepsze bylo wczoraj to , ze wykrzyczalam mezowi ze tak naprawde nie wiem co sie dzieje w mojej glowie, mimo ze zawsze staram sie mowic mu co i jak , ech , zaczelam wyc a on do mnie dlaczego dwa noże maja utrącone konce !!!!! myslalam ze wyjde z siebie , ja mowie mu w jakim jestem fatalnym stanie oczekuje wsparcia a on mowi mi ze wszystko psuje.....to calowicie czlowieka moze powalic...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mightman, oj tam, pewnie, że koparką bym dała radę! Tylko łopatą nie, bo mam zakaz dźwigania

 

-- 23 sty 2013, 11:40 --

 

Pralina, ja Ci mówię, zostaw to! Do takiej pracy trzeba mieć predyspozycje i energię, a nie tylko postanowienie znalezienia czegokolwiek.

I na pewno nie zrytą psychę ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mightman, wiesz....jak się jest mamą i tatą przez naście lat, to się musi umieć wiele męskich prac wykonywać. Na razie kleiłam tapety, kładłam panele i dekory, malowałam ściany, wymieniałam zamki, skręcałam i przerabiałam meble, podłączałam wyłączniki itp. duperele, ale może i na koparkę kiedyś usiądę :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja czujeee sie jak zakrecona kreci mi sie trooszkee w glowce hehe zazylam wczoraj przed snem propranolol i dzis rano aleee serce juz tak nie wali i mnie nie boli w klatce ehh i mam mniejsze lęki eh czyzby zadzialalo??:)aha i lekarka patrzac na moje wyniki echo serca powiedziala ze mam w normie wszystko prawidlowo tylko ze w zastawce trojdzielnej pisze.".zastawka trojdzielna prawidlowa,fala sladowa bez nadcisnienia plucnego" i mowi ze duzo tak ludzi ma ta fale sladowa ze to moja taka uroda hmmm i ze niemam czym sie martwic i moze czasem mnie zakluc przez to w klatce..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mightman, wiesz....jak się jest mamą i tatą przez naście lat, to się musi umieć wiele męskich prac wykonywać. Na razie kleiłam tapety, kładłam panele i dekory, malowałam ściany, wymieniałam zamki, skręcałam i przerabiałam meble, podłączałam wyłączniki itp. duperele, ale może i na koparkę kiedyś usiądę :D

 

Dorzuć do tego tynkowanie, gipsowanie, stawianie ścianek działowych, robienie boazerii, odnawianie mebli, kładzenie gumolitów, kitowanie okien i.t.d.

 

Faktycznie kto wie, czy nas czasem ta koparka nie czeka...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewna sytuacja z dzisiejszego dnia. Musiałem dziś rano napisać do pewnej osoby w sprawie treści pewnych zadań, a otrzymałem od tej osoby także pewne rzeczy potrzebne do rozwiązania zadań. Potem na zajęciach otrzymałem od pewnej osoby jeszcze pewne rzeczy do rozwiązania innego zadania.

Z jednej strony zrobiło mi się jakby trochę miło, ale z drugiej poczułem się źle i miałem ochotę się schować :hide:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich. bylam na tym dniu probnym, zaczelam o 11.30 a skonczylam o 21.30 ...straszne, to chyba dla ludzi co nie maja zycia...fajny cel, ale zauwazylam ze ludzie nie chca wspomagac..chodzilam po blokach, pukalam do kazdych drzwi , strasznie zmeczona jestem...odmowilam na sam koniec. nie mialam zbyt dobrego nastawienia do takich rzeczy. trzeba byc ciagle na silach, usmiechnietym...sama nie wiem co o tym sadzic...

 

nie znam was jeszcze i troche przeczytalam wasze wyppowiedzi..mam nadzieje ze kiedys bede z wami mogla porozmawiac swobodnie , jak z przyjacielem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×