Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

Aranjani, A jak się nie umie inaczej?

beladin, No to wtedy być może "robienie czegoś pod kogoś" można wytłumaczyć. Można to podciągnąć pod motywację. Tylko jeszcze jedna kwestia... ważne, żeby nie było to robione na siłe.

Aranjani, to lepsze niż przy czymś takim jak ja co może, ale się nie chce... (mówie ogólnie,nie tylko o pomocy zwierzętom)

Aranjani, A kiedy Twoja artystyczna natura nie idzie w parze z "robieniem pod kogoś" a mimo tego odczuwasz wewnętrzną presję by to robić podpartą obawami co do zdania innych osób na temat Twojej twórczości? Jest to przykład niezwykle silnej wewnętrznej sprzeczności. Dal takiej osoby "nie chodzi o to żeby robić coś pod kogoś" brzmi bardzo banalnie.

-- 23 sty 2013, 16:18 --

Ktoś może oglądał polski film "Jak narkotyk" z 1999r wczoraj na kulturze?

Ja nie oglądałem, nie mam TVP Kultura.

monk.2000, Właśnie miałem do Ciebie pisać.. obejrzyj sobie "Jak narkotyk" z 1999r z Magdaleną Cielecką.

Saiga, może kiedyś się zachce... i zyczę Ci tego, wiesz o tym :)

beladin, Banalnie ? Dla mnie nie.

Jesli coś tworzysz to przede wszystkim Ty musisz być z tego dumny. Ty musisz się tym cieszyć. Reszta jest na drugim planie...

Najważniejsze jest być sobą.

beladin, może jak kiedyś będzie okazja? A to jakaś aluzja do tego że napisałem że mam umiarkowanego doła?

Aranjani, Nie miałem Ciebie na myśli, tylko ewentualnie siebie no i monk'a 2000 Dla Ciebie jest to bardzo oczywista sprawa ..i dobrze :)

beladin, ja mówię ogólnie... bo kreowanie siebie pod kogoś nie powinno miec miejsca (wiem cos o tym )

Czy ktoś tu o mnie mówił?

monk.2000, a skąd takie podejrzenia ?

monk.2000, Jest to aluzja do Ciebie w ogóle. Ciekawe dzieło ..mi łatwo przyszło utożsamienie sie z główną bohaterką, tym co czuje funkcjonując na tej planecie, w jaki sposób szuka sobie jakiegoś miejsca i stabilizacji psychicznej.

Aranjani, No to napisalem ..dla mnie jest to oczywiste lecz na ta chwilę niewykonalne. Po prostu jestem pod silną presją i nie moge się spod niej uwolnić. Moge powiedzieć to co Ty z pełnym przekonaniem ale za chwilę wracam do swojego świata gdzie nie potrafię tej zasady wcielić z życie. Najzabawniejsze jest to, że co ktos myśli ma mniejsze znaczenie niż samo moje wyobrażenia cudzych myśli.

beladin, Nie pozostaje mi nic innego jak życzyć Ci aby kiedyś to się zmieniło. Przerabiałam to i wiem jakie to mozże być uciążliwe i wkurw****. Więc tym bardziej trzymam kciuki za Ciebie :)

LATEK50, wstrzeliłeś się z tym linkiem

Aranjani, Dzięki.

Co do bycia sobą,na papierze to prosto wygląda (czy raczej w teorii),ale mało kto może pozwolić sobie na "bycie sobą" w każdej sytuacji...

omeeena, spodobało Ci się ?

Saiga, :) niestety nie... ale warto się starać :)

Aranjani, niekoniecznie obrazki, ale temat mi nie obcy

-- 23 sty 2013, 15:59 --

Saiga, dorośniesz i zobaczysz, że na dłuższą metę tylko to się opłaca

omeeena, chyba zadnej kobiecie nie obcy :tulam:

Aranjani, oj tam, gdzieś na pewno są kobitki zadowolone ze swojej...urody

a poza tym nie tylko kobiety maja kompleksy? nie ?

Aranjani, jakoś mnie to nie pociesza, hahhaaaaa

omeeena, jeszcze nie zdarzyło mi się spotkac kobiety, która w 100% byłaby zadowolona z siebie

-- 23 sty 2013, 17:04 --

omeeena,

-- 23 sty 2013, 17:05 --

ale ciii... bo znowu będzie, że my zboczone

Aranjani, tak, tak, ciiiiii.....Pa!