Fenomen kobiecych piersi:)

Lubię cycki, swoje przde wszystkim ale obce też byle ładne i nie silikonowe

z ust mi to wyjelas

L.E., nieeee raczej "cycki= przyjemność"

L.E., nieeee raczej "cycki= przyjemność"

Błogostan bym rzekła

To tak jak z fenomenem cipki Coś co schowane i skryte bardziej kusi... ma się większą ochotę to odkrywać, dotykać i... fantazjować Chyba...

hmmmm ale nie zauważyłam żeby istniał np fenomen męskiego penisa

a jeśli jest tai fenomen to diametralnie odbiega on od fenomenu kobiecych piersi gdyż mniemam że większość kobiet woli owego penisa czuć w sobie niż go oglądać

To tak jak z fenomenem cipki Coś co schowane i skryte bardziej kusi... ma się większą ochotę to odkrywać, dotykać i... fantazjować Chyba...

@Agasaya, faceci tez chyba wolą dotykac cycki niz oglądać ?

To tak jak z fenomenem cipki Coś co schowane i skryte bardziej kusi... ma się większą ochotę to odkrywać, dotykać i... fantazjować Chyba...

 

arate, ale wiekszosc kobiet cyckow nie chowa... wrecz przeciwnie , ledwo przykrywa

Agasaya, faceci sa po prostu bardziej otwarci w temacie i mowia wprost ze uwielbiaja kobiece piersi a kobietom tak jakby nie wypada przyznac sie, ze kreca je penisy. Ja do swojego osobistego mam bardzo cieply stosunek

No tak, macie racje. Ale wiecie o co mi chodzi... to zazwyczaj było uwazane za takie niedostepne, nawet jak odkryje te cycki bardziej to nie znaczy ze kazdy moze je dotknac

a penisa może każdy każdy dotknąć?? dawać mi tu jakiegoś

Candy14, ciepły stosunek to podstawa

jaki słodki temat

ale w piersiach jest coś hmmmm wyjątkowego jednak

zwłaszcza dla mężczyzn, bo ich nie mają nie? (albo przynajmniej nie powinni )

Sztuczne biusty rozpoznają od pierwszego rzutu oka i raczej nie budzą w nich zachwytu.

taa

Czy to prawda?

nie

No i mozna zrobic miedzy nimi odglos motorowki ustami

Kiedys mój facet coś takiego zrobił. Do niczego nie doszło.... Bo ja zobaczył moja minę to "umarł" ze śmiechu

agi114, dziwię się że Ty ze śmiechu nie umarłaś

agi114, dziwię się że Ty ze śmiechu nie umarłaś

Umarłam. Chwilę później.

kiedyś w Rozmowach w toku był odcinek o dużych cyckach i jedna babka miała takie buforzyska że jej mąż chował między nie głowę podczas burzy żeby nie słyszeć grzmotów

Cyckolandia

Duży biust to kłopot...nie tylko ból kręgosłupa, ale i duży problem w czasie upałów /głównie higieniczny/, pomijając już względy estetyczne w przypadku chudnięcia jak i starzenia się.

jasaw, dlatego ja zbieram na zmniejszanie

halenore, nie jestem za poprawianiem natury, mimo wszystko...

-- 22 sty 2013, 15:09 --

To fakt - mimo, że nie jestem posiadaczką jakiegoś ogromnego biustu, ale na tyle kłopotliwego, że czasem chciałabym coś zrobić, by problemów nie mieć

A cycki mają się raczej słabo...

Infamis, Czyje?

też bym swoje cycki chętnie zmniejszyła ale stawiam na odchudzanie w tej chwili i mam nadzieję że mi nie zwisną

*Wiola*, temat is dead. Niech nie udaje, że nie wie o czym mowa.

Agasaya, w jakiejś perspektywie jest to raczej płonna nadzieja. Ale "today is the day".

Infamis, wcale nie, już 6 stron jest