Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

Ja jeszcze długie godziny spędzałam kiedyś przy Divine Divinity i Beyond Divinity. Teraz ich grafika wydaje się wręcz śmieszna, ale wtedy zabawa była przednia...

Dark Passenger, a grałeś w Might and Magic, ale nie Heroes? (łudzę się, że ktoś to jeszcze pamięta... )

Ja, ja pamiętam

polatałam na łopacie do śniegu i normalnie się zmęczyłam

Aranjani, uu, kondycja słaba

anonus, jeżeli chodzi o machanie łopatą to tak... ale z innymi rzeczami sobie radze

Jestem z powrotem. Zastanawiam się, co będę robił przez resztę dnia

monk.2000, coś wymyślisz

Aranjani, o, a ciekawe jakie rzeczy masz na myśli =)

Dobry

anonus, miałam na myśli np rower, bądź pływanie

-- 15 sty 2013, 16:30 --

beladin, witaj

Aranjani, 25 m pod wodą przepłyniesz, jak ja?

beladin, siema .

monk.2000, grałeś kiedyś w Europa Universalis 2, a jak tak to jak Ci się grało?

Ja mam tą grę zainstalowaną ale jakoś nie mogę się zabrać do gry, myślę że to nerwy mi przeszkadzają się zabrać, nie wiem czy kiedykolwiek się zabiorę za grę.

Chyba że się nerwy trochę uspokoją

Idę się położyć na pół godzinki.

anonus, ja pływam na wodzie długie dystanse. Nie ma szans na jakiekolwiek nurkowanie... boje się nawet zanurzyc głowy... pamietam jak kiedyś jeszcze skakałam na główkę... lubiłam to, ale niestety przyszedł moment, że jak już byłam pod wodą ogarniał mnie paniczny lęk, że juz się nie wynurzę, że nie znajdę drogi na powierzchnię i że pomylę kierunki i zacznę płynąć w dól... wiem może się to komuś wydawać głupie... ale tak mam. Wtedy właśnie zrezygnowałam ze wszelkich "pływań" które wiążą się z jakimkolwiek zanurzaniem się całkowitym w wodzie

Aranjani, miałem podobne schizy jak nurkowałem, tyle, że dotyczyły tego, że jak nurkowałem, to mi przychodził do głowy strach, że woda może zamarznąć a ja mogę się udusić. W ogóle śmierć poprzez utopienie się najbardziej mnie przeraża. Co do pływania, to ja pływam stosunkowo wolno, ale takie bajery typu przepłynięcie basenu pod wodą całkiem dobrze mi wychodzi :) .

anonus,

ech... te nasze fobie

Ja pływam też wolno, dla relaksu. Za basenami nie przepadam, wole jeziora... nie ma jak piękna pogoda, dzikie jeziorko i ja

Aranjani,

virgo21, joł

Aranjani, ale nudy

Ja, ja pamiętam

Siostro!

virgo21, ulep bałwana

Aranjani, jeziorka też są ok, ale nie popływasz jak na basenie .

Bianka78, no to mam siostrę, którą zawsze chciałam miec

-- 15 sty 2013, 16:54 --

anonus, a niby ze czemu nie ?

Aranjani, jestem tak zamulona przez leki, że wstać nie ma siły i leze cały dzień, a ty mi tu o bałwanie mówisz

Aranjani, na basenie są po prostu lepsze warunki na pływanie, ale jeśli chodzi o atmosferkę, jakiś grill, czy obijanie się to jeziorko wygrywa .

virgo21, łoj... dobra, to nie lep

-- 15 sty 2013, 17:00 --

anonus, e tam

Aranjani, co mi marudzi?