Skocz do zawartości
Nerwica.com

Bezsenność, zaburzenia snu


jaaa

Rekomendowane odpowiedzi

slideshow, jak to mozliwe? Piec tygodni? Moze spisz snem plytkiem lub pare godzin bo nie da sie zyc z taka deprawacja snu.Ja nie jestem dobry doradca w tym temacie bo sama mam problemy ze snem.Biore leki nasenne od lat.Z tym,ze z powodu leku przed bezsenna noca,asekuracyjnie.Masz nerwice lekowa? Czy poprostu nie mozesz spac przez kolatanie serca? Ja na Twoim miejscu dawno zaliczylabym wizyte u lekarza.Niewiem na co czekasz.Przeciez bezsennosc powoduje wiele zaburzen,chorob.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sniezka - piąty dzień. Zero spania. Nie mogę spać teraz już z wielu powodów. Jestem alkoholikiem, mam jakieś lęki i nerwice, rzuciłem kobietę, którą kocham, mam jakieś dziwne napady, że jak z nią gadałem ost, to 5 min normalnie i później chamskie wypominanie przeszłości (1,5 roku po rozstaniu(, rzuciłem pracę, która dawała mi wiele możliwości. Jednym słowem zniszczyłem wszystko i teraz siedzę sam w domu od 4 miesięcy. Punkt wyjścia tuż przed 30-tką. :/ Dodatkowo przez te 5 dni dopiero teraz zjadłem pierwszy posiłek, bo mi nic nie mogło przejść. Tragedya ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

slideshow, przepraszam,zle przeczytalam.To pewnie od bolu glowy.Juz sie zleklam.Moze ktos bardziej kompetenty do Ciebie napisze i bedzie potrafil doradzic:) Tyle problemow to nic dziwnego,ze spac nie mozesz.Tutaj przyczyna tkwi o wiele glebiej,ale to chyba zajecie dla psychologa,terapeuty.Nie mam pojecia :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Byłam ostatnio u mongolskiej pani doktór (z problemem osłabionej odporności) ale przy okazji wspomniałam o tym że słabo śpię, i dała mi jakieś zioła żeby brać przed spaniem - na razie po pierwszym razie spałam jak bóbr. Staram się nie brać nic na to niespanie, ale jeżeli to trwa parę dni z rzędu to nie da rady... ostatnio znacznie gorzej śpię kiedy właśnie jestem chora (przeziębiona itp) i widzę wyraźny związek...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie z zasypianiem jest tragedia, zawsze lubiłem siedzieć po nocach przed komputerem, tv lub książką, ale to, co wyczyniam teraz, od kiedy jestem na bezrobociu nawet mnie samego zaskakuje. Zwykle kładłem się spać najpóźniej o 2-2:30, obecnie potrafię nie spać do 7 rano, a później pół dnia w d..., znaczy się przespane. Obawiam się, że będzie mi trudno się przestawić na normalny tryb, kiedy w styczniu pójdę do pracy (a pójdę na pewno). Czy miał ktoś podobny problem i zna jakąś skuteczną metodę walki z nim?

Próbowałem już nie przespać nocy i położyć się wcześniej spać, niestety nadrobiłem tylko poprzednią noc i skończyło się pobudką o 14. Ten sposób jest więc słaby, czy istnieją lepsze? Może jakieś specyfiki ziołowe?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To trochę była jazda, bo na początku byłam nieprzytomna, ale zrzuciłam to na karb nowej pracy i jakoś w firmie przeszło, bo wyrabiałam się z robotą, a potem jak miałam pierwszy weekend to zaczęłam drzemać w dzień, a później jakoś po prostu wrócił normalny sen :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja od kilku miesięcy mam problemy z zasypianiem, jakoś przed świętami moja lekarka przypisała mi Nasen, bo potrafiłam do 4-5:00 nie spać, a rano trzeba było wstawać. Teraz biorę go prawie codziennie, bo i tak długo się męczę w łóżku - gdy nie mogę zasnąć przez 2-3 godziny wolę łyknąć tabletkę. Regularnie ćwiczę, intensywnie. Mimo zmęczenia nie mogę spać. Aż się boję pomyśleć co będzie jak znajdę stałą pracę i o 6:00 będę musiała wstawać. "Na szczęście" wystarcza mi połówka tabletki, po której dobrze mnie się śpi. Zastanawiam się co jeszcze mogę zrobić, żeby poprawić swoje spanie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hmm... ja zauważyłam, że jak biorę jakieś prochy na sen to one działają z takim opóźnieniem, że rano jestem nieprzytomna, nie mogę się dobudzić i jeszcze przez długi czas czuję się jakbym była po całonocnej imprezie.

 

mam dokładnie to samo. Zwykle zasypiam po godzinie, może 1,5 :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×