Czy miłość jest przereklamowana? Nie istnieje?

Ale chodziło mi nie o takie poświęcenie.

Nie zawsze trzeba się poświęcać dla kogoś, tylko w pewnych sytuacjach. Dbać o miłość to trzeba każdego dnia, ale jest wielu takich ludzi, którzy nie doceniają tego, co mają i niszczą to. Są ludzie ślepi na pewne wartości i nawet nie zauważają tego, że coś ważnego stracili.

Musi też być umiejętność zauważenia czegoś dobrego, co się dostało. Ludzie pozbawieni empatii są zaślepieni na wszystko, co dobre w życiu. Z takimi ludzmi życie to jest udręka.

jest wielu takich ludzi, którzy nie doceniają tego, co mają i niszczą to.

no i?

Svafa A litość jedna z najważniejszych części miłości czyli wracamy do poświęcenia ,które prędzej czy później przekreśli miłość.Miłość tą prawdziwą bo tak do czasu istnieje ,nie idealną bo takiej jak czegokolwiek innego idealnego nie ma .Idealne/a/y/izm to pojęcia szeroko względne...

Miłość prawdziwa istnieje tylko wtedy, jeśli ludzie o nią walczą, dbają o nią, poświęcają się dla niej.

Chodzi o to, że to sami ludzie nie tworzą takiej miłośći, bo ranią, krzywdzą, zdradzają.

Czyli istnieje.

Bonus, w zyciu nie chcialabym zeby ktos sie dla mnie poswiecal ..brrr

i o milosc nie trzeba walczyc... wystarczy dbac

Bo wszyscy różnie pojmują pojęcie 'poświęcać się'. Ja się poświęcam, żeby mi i jemu było lepiej. Więc może to nie jest poświęcanie. Nawet nie myślę o tym. Nigdy nie robię za to czegoś czego nie chce.

Cytuj:

jest wielu takich ludzi, którzy nie doceniają tego, co mają i niszczą to.

 

no i?

no i ? Po co to 'no i' ?

szczypiorek86, jak dla mnie to idealne jest to, co nie jest idealne w mojej miłości. Nie nudzę się. A to dla mnie ważne. Zresztą, ja nienawidzę mowić o milości muszę stwierdzić. To żałosne.

" O miłości wiemy niewiele. Z miłością jest jak z gruszką. Gruszka jest słod­ka i ma kształt. Spróbuj zde­finiować kształt gruszki. "

Pozdro.

Strzyga

szczypiorek86, jak dla mnie to idealne jest to, co nie jest idealne w mojej miłości. Nie nudzę się. A to dla mnie ważne. Zresztą, ja nienawidzę mowić o milości muszę stwierdzić. To żałosne.

I to jest właśnie to pojęcie szeroko względne.

Ja też nienawidzę,ale wtedy kiedy coś tam mnie bierze ...

Po prostu musże to wstawić