Skocz do zawartości
Nerwica.com

Suchar na dzisiaj :)


Konrad!

Rekomendowane odpowiedzi

-Name?

-Abdul Dalah Sarafi.

-Sex?

-Four times a week.

-No, no, no..... male or female?

-Male, female...... sometimes camel.......

 

 

Smażą się dwa jajka na patelni, nagle jedno mówi do drugiego:

- Ale tu gorąco, nie?

Drugie, w skrajnym przerażeniu:

- Na pomoc! Gadające jajko!

 

 

Na lekcji języka polskiego pani pyta się dzieci w jakim kraju mieszkają.

Zgłasza się Jasio.

-Folska

-Jasiu. Nie mówi się folska tylko Polska. Powtórz.

- Folska.

-Jasiu...

Jaś na to:

-Przecież wiesz stara fizdo, że nie mam jednego zęba.

 

 

Idzie garbaty o północy przez cmentarz. Nagle zza grobu wyskakuje upiór i mówi:

-Dawaj pieniądze!

-Nie mam.

-A co masz?

-Garba.

-To dawaj!

I zabrał. A garbaty szczęśliwie wrócił do domu i opowiedział o wszystkim kumplowi - kulawemu. Kulawy chciał być znowu zdrowy i poszedł w nocy na cmentarz. Historia się powtórzyła. Wyskoczył upiór i mówi:

-Masz garba?

-Nie.

-To masz!

 

 

Lecą dwa świetliki na podryw. Nagle w oddali widzą światełko.

-To ja lecę- mówi jeden.

Po jakimś czasie słychać krzyk i świetlik wraca.

-I co? Dziewica?

-Nie. Papieros.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

-Masz garba?

-Nie.

-To masz!

 

ahahahahahahahahahahahahahahahahaha :lol::lol::lol:

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 5:39 pm ]

p://youtube.com/watch?v=3xbfFAYTN-g - niczym nieskrępowana radość życia

 

tak mi wara opadła że jeszcze nic nie mogę powiedzieć,doznałam szoku i nie wiem co mam o tym myśleć :roll::lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niedźwiadek kupił motorek. Zadowolony jedzie przez las i spotkał zajączka. Pyta się:

- Ty zając chcesz się przejechać?

- No pewnie.

- Wsiadaj.

Jadą przez las 40 na godzinę, 50, 60. Nagle niedźwiadek poczuł mocny uścisk i mokro. Pyta się:

- Ty zając, zlałeś się ze strachu?

Na to zajączek ze spuszczona głową.

- Tak, zlałem się. Jechałeś bardzo szybko i się bałem.

Zając postanowił się odegrać. Zapożyczył się i kupił szybszy motorek.

Szukał niedźwiadka. W końcu szczęśliwy znalazł. I pyta się:

- Ty niedźwiedź chcesz się przejechać?

- No pewnie.

Jadą przez las 40 na godzinę 50, 60, 70, 80. Nagle zajączek poczuł mocny uścisk i mokro.

Szczęśliwy pyta się niedźwiadka:

- Ty niedźwiedź, zlałeś się ze strachu?

Na to niedźwiadek ze spuszczoną głową:

- Tak, zlałem się. Jechałeś bardzo szybko i się bałem.

Zając szczęśliwy odpowiada.

- No to się zaraz zesrasz, bo nie mogę dosięgnąć do hamulca!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewne bogate małżeństwo postanowiło wyjść wieczorem na imprezę. Jako, że mieli zamiar wrócić późno, dali swojemu kamerdynerowi wolne do następnego dnia. Okazało się niestety,iż żona nie bawiła się za dobrze, wiec postanowiła wrócić szybciej do domu. Mąż natomiast bawił się wyśmienicie i został dłużej na imprezie. Kiedy kobieta weszła do domu, zobaczyła kamerdynera Jana w jadalni. Zaprowadziła go do sypialni. Spojrzała na niego i powiedziała:

- Janie, zdejmij moją suknię.

Zrobił to powoli.

- Janie, zdejmij teraz me pończochy i podwiązki.

Zdjął jak mu kazano.

- Janie, a teraz mój stanik i majtki.

Zdjął.

Napięcie wciąż rosło, gdy kobieta dodała:

- Janie, jeżeli jeszcze raz założysz moje ubrania - wylatujesz...

 

***

 

- Kochanie, gdzie byłeś?

- Biegałem.

- A czemu koszulka cała we krwi?!

- Dogoniłem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dobra, to kolejny stary dowcip ;)

 

"

JEJ pamiętnik:

 

"Sobota wieczorem, wydał mi się trochę dziwny.

Umówiliśmy się na drinka w barze. Ponieważ całe popołudnie z

koleżankami byłam na zakupach, myślałam, że może to moja

wina...dotarłam trochę z opóźnieniem ; ale on nic nie

powiedział. Żadnego komentarza. Rozmowa była jakaś spięta, więc

ja proponowałam pójść w inne miejsce, bardziej spokojne,

intymne. W drodze do ładnej restauracji on dalej był dziwny. Był

jakby nieobecny. Próbowałam go rozbawić, i zaczęłam się

zastanawiać czy to moja wina czy nie! Pytałam czy coś nie tak

zrobiłam, on powiedział że nie mam z tym nic wspólnego, ale jego

odpowiedź nie była przekonująca. Później w drodze do domu

objęłam go i powiedziałam że go bardzo kocham ale on dał mi

tylko zimny pocałunek bez żadnego słowa. Nie wiem jak tłumaczyć

jego zachowanie, nic nie powiedział... nie powiedział że mnie

kocha... bardzo się tym martwię! W końcu byliśmy w domu; w

tamtej chwili byłam pewna że on chciał mnie zostawić; próbowałam

z nim rozmawiać, ale on włączył telewizor i oglądał coś

zanurzony w myślach, chcąc jakby powiedzieć że wszystko się

skończyło. W końcu poddałam się i poszłam spać. Ale dziesięć

minut później, niespodziewanie on też przyszedł do łóżka, i o

dziwo oddał moje pieszczoty, i kochaliśmy się, mimo że cały czas

był jakiś zimny, jakby daleko ode mnie. Próbowałam rozmawiać

znowu o naszej sytuacji, o jego zachowaniu, ale on już spał.

Zaczęłam płakać, i płakałam całą noc aż zasnęłam. Jestem pewna

że on myśli o innej, moje życie jest takie trudne."

 

JEGO pamiętnik

"Legia przegrała... ale przynajmniej był sex !"

 

:mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przychodzi facet do jasnowidza. Puka.

- Kto tam?

- Pierdolę takiego jasnowidza.

 

 

Rozmawiają dwie przyjaciółki:

- John i ja rozwodzimy się.

- Dlaczego?

- Czujemy, źe instytucja małżeństwa została zniszczona przez bezbożne, homoseksualne, antyrodzinne organizacje... Jaki więc ma sens?

- ...

- Poza tym John uciekł z opiekunką do dzieci.

 

 

Wycieczka w elektrowni atomowej obserwuje przez grubą szklaną ścianę jak dwóch gości w ciężkich kombinezonach taszczy jakiś pojemnik. Jeden z uczniów pyta przewodnika:

- Proszę pana, a co będzie, jak ci panowie upuszczą ten pojemnik?

- E, nic.

- To po co oni tacy ostrożni?

- Może wyrażę się jaśniej: w promieniu jakichś 100 km to nic nie będzie.

 

 

I na koniec:

 

Mały,biały niedźwiadek dryfował na krze lodowej. I pewnie umarł by biedaczek z pragnienia i głodu gdyby przepływający statek nie wkręcił go w śrubę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Świt. Słonko ledwie wstało.

Wieś Babianka, niedaleko Ostrowa Lubelskiego. Chatynka, a w chatynce ludziska.

Nagle zamuczała krówka.

- Ooooo – mówi matka. – Mućka muczy... Pewnie jej się byka chce.

- Kokokoko... – słychać gdakanie.

- Ooooo... – mówi matka. – Kurka gdacze... Pewnie jej się koguta chce.

- Yeeeeeahhhh – przeciąga się Mariola.

- Ooooo... – mówi matka. – Nie wyspałaś się córuś?

- Taaa... k**wa... Mućce chce się byka, kurze koguta, tylko ja się nie wyspałam

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 11:14 pm ]

Król Artur wyjeżdżał na krucjatę i postanowił, że kupi swej żonie pas cnoty. Poszedł do kowala, a ten mówi, że ma najnowszy krzyk mody - pas z gilotynką!

Więc kupił go Artur, założył żonie, zabrał klucz i pojechał.

Po paru latach wrócił i oczywiście chciał sprawdzić rycerzy okrągłego stołu, czy nie uwiedli mu żony.

Postawił ich w rzędzie i kazał spuścić spodnie: 11 miało obcięte ptaszki, wyjątkiem był Lancelot...

Król załamany:

Moi wspaniali rycerze okazali się bandą hołoty! Na nikogo dziś nie można liczyć!

Tylko Ty - wierny Lancelocie mi się ostałeś... - i spojrzał

wyczekująco na Lancelota, by ten coś powiedział. Lecz Lancelot milczał...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej;) zarciki o tesciowej;)

1. Ziec spotyka tesciowa jadaca na cmentarz rowerem, pyta ja: "Gdzie mamusia jedzie". Ona "na cmentarz". A on na to: " A kto rower przyprowadzi?";)

2. ziec byl w konflikcie z teasciowa, ona zmarla, a on na jej pogrzebie stoi przytulony do twarzy swojej tesiocwej. Kumpel pyta: " A ty co? Pojednanie z teasciowa?", a on: "Nie, ale jak sie dowiedzialem, ze odeszla z tego swiata, troche popilem, mam kaca, a ona taka zimna";) mnie to rozbawilo do lez;) hehe;)

 

no i jeszcze jeden:

Mtesciowa wchodzi z walizka do domu i moiw:"dzieci ja nie bede dlugo siedziala, nie chce wam robic klopotu", a ziec: "To mamusia nwet herbatki nie wypije?"

pozdrawiam

 

[ Dodano: Dzisiaj o godz. 8:49 pm ]

Agnes bardzo fajne dowcipy: rozbawili mnie do lez;) podpisuje sie pod postami powyzszymi;)pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Przychodzi baba do lekarza;

 

:roll: Ach, Panie doktorze spać nie mogę,boli mnie głowa, mam ciarki na całym ciele, boli mnie żołądek i serce wali jak młot, cała jestem chora...

 

:twisted: Oj złociutka niedobrze niedobrze....

 

:roll: chyba połknęłam BIAŁEGO WIELORYBA???

 

:twisted: TO GO WYPLUJ, bo ci tam zgnije wśrodku!!!

 

:roll: Kiej nie mogę!!! Tak mi z nim dobrze wśrodku...

 

:twisted: Następna proszę!!! Tej to już nie przejdzie!!! Wezwać grabarza!!!

 

:roll::roll::roll::roll::roll::roll::roll::roll::roll::roll::roll::roll:

 

 

*************************************************************

BO CZYMŻE JEST KOBIETA BEZ PRAWDZIWEGO MĘŻCZYZNY- pyłkiem na wietrze

*************************************************************

 

:roll::roll::roll::roll::roll::roll::roll::roll::roll::roll::roll::roll:

tak to już jest , lepiej coś zmienić, gdy czujesz tego potrzebę, jeśli coś tworzysz!!!!

 

:roll::roll::roll::roll::roll::roll::roll::roll::roll::roll::roll::roll: Maria Magdallena- lubię tę piosenkę nie wiem ktośpiewa i jaki jest jej tytuł tam facet śpiewa: you need love, a ona, promise me delight.... może wiecie???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po czym poznac ze pijesz za duzo kawy ??

 

1.. Otwierasz drzwi zanim ktos zapuka.

2.. Jezdzisz na nartach nawet pod gore.

3.. Zawsze dostajesz bilet pospieszny, nawet parkingowy.

4.. Masz kubek do kawy z obrazkiem swojego kubka do kawy.

5.. Pielegniarka musi miec kalkulator naukowy aby zmierzyc twoj puls.

6.. Skonczyles robic sweter, choc nie masz pojecia jak robi sie na drutach.

7.. Mielisz ziarnka swojej kawy w swoich ustach.

8.. Spisz z otwartymi oczami.

9.. Filmy video ogladasz na PLAY FF.

10. Jedyny czas kiedy tak w zasadzie stoisz nieruchomo jest podczas

trzesienia ziemi.

11. Twoj ulubiony kubek do kawy jest ubezpieczony w PZU.

12. Zostales pracownikiem miesiaca w kawiarni a nigdy nie byles tam

zatrudniony.

13. Zuzyles w tym tygodniu trzy pary butow do tenisa.

14. Zaczales obgryzac paznokcie innych ludzi.

15. Nie mrugnales od ostatniego ksiezycowego zacmienia.

16. Twoj T-shirt mowi: "Bezkofeinowa kawa to sprawka diabla"

17. Jestes tak rozdygotany, ze ludzie uzywaja twoich rak by rozmieszac

swoja margerite.

18. Na komputerze potrafisz napisac szescdziesiat slow na minute...

stopami.

19. Nie pocisz sie... ty saczysz sie.

20. Przetarlo sie uszko na twoim ulubionym kubku.

21. Zapominasz rozwinac Snickers´a przed zjedzeniem.

22. Wybudowales miniature miasta z malych plastikowych mieszadelek.

23. Ludzie dostaja rozstroju nerwowego od samego patrzenia na ciebie.

24. JACOBS posiada zastaw hipoteczny na twoim domu.

25. Ludzie moga testowac baterie w twoich uszach.

26. Twoje, nomen omen, kubeczki smakowe sa tak zdretwiale ze moglbys wypic

wszystko.

27.. Kiedy stajesz gdzies na wzgorzu zaczynasz slyszec radio, choc nie masz

odbiornika.

28.. Kiedy ktos pyta. "Jak sie masz?", Ty mowisz: "Dobrze... do ostatniej

kropli."

29.. Chcesz byc poddany kremacji bo tylko tak mozesz spedzic swoja

wiecznosc w konsystencji mielonej kawy.

30.. Pragniesz powrocic jako kubek kawy w swoim nastepnym zyciu.

31.. Twoje urodziny sa swietem panstwowym w Brazylii.

32.. Bylbys sklonny posiedziec bez przymusu w tureckim wiezieniu.

33.. Mowisz doskonale po arabsku choc nigdy nie brales lekcji.

34.. Twoj termos to po prostu mala cysterenka na kolkach.

35. Twoje wargi trwale sa uksztaltowane w popijajacej pozycji.

36. Nawet w sennych spacerach spieszysz sie.

37.. Mozesz pracowac dluzej niz kroliczek Energizer´a.

38. Twoj nerwowy ruch mozna odnotowac na skali Richter´a.

40. Twoje trzy ulubione rzeczy w zyciu to: kawa przedtem, kawa podczas i

kawa po.

41.. Swoja sztuczna szczeke zamaczasz w reszcie wieczornej kawy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ALBERT DO KRÓLOWEJ WIKTORII:

 

8) (Albert zachęcająco): Moja ukochana Wiktorio, słoneczko już zachdzi, a TY??? pójdź ze mną do łoża...

:roll: Mój najdroższy Albercie nawet nie śmiej myśleć

o przyjemnościach życia.

:roll: Jestem zbyt pochłonięta liczeniem naszych dziatek

w królewskim posłaniu!!!

8) (Albert wściekły): Będę musiał pójść do łoża z butelką whisky

zamiast Angielskiej Różyczki!!!

 

:oops::oops::oops::oops::oops::oops::oops::oops::oops:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×