Skocz do zawartości
Nerwica.com

[Łódź]


megi55

Rekomendowane odpowiedzi

Haha, mi się po Citalu śniły czerwone krasnoludki jeżdżące na muchomorach, autentycznie :lol::lol:

 

Planów brak, póki co.

 

widac nie musicie auta odsniezac i skrobac szyb :/

ale za to marzniecie na przystankach :P

Dobrze, że mam z 300 metrów do szkoły ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale nie będziemy gadać tylko o nerwicach? :P

za to każdy może przynieść swoje 'cukierki' i możemy się powymieniać ;)

a tak serio to jeszcze nie myślę o sylwku, za daleko. ale skoro jest odważna propozycja wariackiej imprezy to czemu nie.

przed impreza za tydzień w weekend? Keji ma się podobno polepszyć do tego czasu. reszta chyba ma się dobrze bo nie słychać jak jęczą. jeśli 'tak' to ustalmy plan spotkania (ostatnio dzieci przy stoliku obok były męczące).

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja miałem, albo strasznie mało czasu i po robocie mi się jakoś nie chciało na forum siedzieć i wogóle inne dziwne rzeczy, albo poza Łodzią byłem i nie miałem do neta dostępu.

A z psychą to różnie jest, tak od 2 tygodni mam nieco gorzej, szczególnie emocjonalnie i ze spaniem. Już teraz będę mieć trochę luźniej w życiu, to mam nadzieje, że jakoś dość szybko to ogarnę.

Widzę, że u was różnie jest, ale dobrze, że tak aktywni jesteście i coś robicie.

Pozdrawiam. :)

 

http://wikary.pl/?77545

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam serdecznie,

Jestem nowy na forum, więc kilka słów o sobie na początek. Mam 26 lat, mieszkam w Łodzi. Zawsze byłem osobą nieco bardziej emocjonalną, nerwową niż inni, miewałem stany depresyjne, źle czułem się w dużych skupiskach ludzi (np. w galeriach handlowych). Nigdy jednak nie byłem u psychologa, ani żadnego innego specjalisty. Skończyłem studia, od kilku lat pracuję i mimo swoich problemów funkcjonuję w miarę "normalnie".

Czasem dopada mnie strach przed utratą pracy, zdrowia, przed wypadkiem samochodowym, ogólnie przed przyszłością.

 

Dopiero niedawno przeglądając informacje na różnych stronach internetowych stwierdziłem, że do mojej osoby idealnie pasują objawy nerwicy neurastenicznej i fobii społecznej z epizodami depresyjnymi. Przypomniałem sobie wtedy, że taką chorobę rozpoznano kiedyś u mojej mamy.

Jestem osobą ukrywającą swoje problemy, nikt poza mną o nich nie wie. Za wszelką cenę pokazuję otoczeniu, że wszystko jest ok - taki już jestem.

 

Moim wielkim problemem jest osamotnienie, wynikające jak sądzę z mojej (choroby?). Nie mam przyjaciół, dziewczyny, nie mam z kim porozmawiać o swoich problemach i wymienić się doświadczeniami. Chętnie nawiazałbym kontakt z osobą z podobnymi problemami, może być to kontakt tylko przez internet lub realny, jeśli znajdzie się ktoś z Łodzi.

Jesli ktoś ma ochotę na rozmowę, podaję swoj nr gg: 3510260 lub proszę o wiadomość przez to forum.

Myślę, że najlepiej rozmawiałoby mi się z dziewczyną w podobym wieku, kilka lat młodszą lub starszą, ale każdy kontakt jest mile widziany.

Pozdrawiam :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×