Skocz do zawartości
Nerwica.com

Co w sobie lubicie?:)


ewakowal8

Rekomendowane odpowiedzi

Monar, No bo jesteś atrakcyjna , zresztą panie na forum jeśli chodzi o wygląd , to naprawdę trzymają wysoki poziom :D panowie jakoś rzadziej , w tym ja bo boje się , że zostane oskarżony o spowodowanie zawału :P ale rozumiem cię w końcu sam mam dni kiedy mógłbym patrzeć w lustro 24 na dobę , a czasem takie , że najchętniej bym je wyrzucił :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tomcio Nerwica, a myslalam, ze to tylko baby tak mają :D

Monar, czasem jak mi gdzies zdjecie zrobią z zaskoczenia to patrzec na siebie nie mogę :hide: w ogole to mogli by wymyslic makijaz w ktorym mozna spac to bym go w ogolen nie zmywała :P moja matka nic nic nie mowi na temat wyglądu, tzn. mówi, ze to nie ma znaczenia :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jest to chęć śmiechu lub śmiech takie często nie wiadomo z czego i czasem trochę napadowe.

właśnie o taki śmiech mi chodziło w sumie... tyle, że ja po tym nie miałam deprechy... cały czas się śmiałam, wracałam do domu, to się nie przejmowałam tym, czym teraz się przejmuję. no ale już rozumiem to zjawisko - zamrażanie uczuc, Candy gdzieś mi to napisała i się z nią zgadzam. :P

Ja jeszcze oprócz stanów deprechy, to w stanach euforycznych, czy jak je tam nazwać, wtedy wydawałem z siebie także oprócz śmiechu różne pewne dźwięki (nie mogłem się powstrzymać), odczuwałem także bez wyraźnego powodu chęć błaznowania i zaczepiania innych.

 

Nie wiem, co oznaczały takie skoki.

 

Czasem się ma dobry dzień, czasem zły, a że u mnie przewaga jest tych złych to i częściej źle się czuję we własnej skórze. :P

 

Też tak macie? :D Bo czuję się dziwna, pisząc to tu.

U mnie nie przeważają ani dobre, ani złe dni, przeważają raczej jakby nijakie. Ale mnie nie należy brać do żadnych "statystyk" bo ja byłbym dziwakiem nawet na forum dla dziwaków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra z tym 24 na dobe to przesadziłem , ale w przerwach od meczu czemu nie :mrgreen:

Snejana, Też tak myślałem dopóki nie skończyłem 18 lat , wtedy jakoś bardziej zacząłem się tym martwić :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monar,

 

Jaki tam facet :D..Mam 20 lat a czuje sie na 17 wiec moze lepiej mlodzieniec??:)

 

to nie moje zdjecie aczkolwiek jakbym mial czym zrobic podobne to duzo bym sie nie roznil od niego (twarzy nie widac).. co do czapki mam identyczna i jeszcze sporo wiecej rozniastych :)

Snejana

Jak sie ma powody by nienawidzic siebie to sie to robi :>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Damageed, witaj w klubie. Też czuję się na jakieś 16/17, a mam 19. :roll:

Nie napiszę młodzieniec, bo się przyzwyczaisz i nie będziesz chciał dorosnąć. :D

 

-- 13 gru 2012, 02:14 --

 

Snejana, a idźże !

ja idę, bo wgl nie zabiorę się za czytanie, a jeszcze wsypać się muszę. pa!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja mam 19, czuję się na 50 a traktują mnie jak 12latkę w domu

Mam tak samo. (tyle, że czasem czuję się na 50latkę, a czasem na 16 latkę jak wspomniałam wcześniej :P)

I do tego wszystkiego - czasem chciałabym być faktycznie dzieckiem... :roll:

 

nie umiem nie odpisac :lol:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monar,

 

Niesty emocjonalnie jestem dosc skomplikowany czasem mysle jak nastolatek a z drugiej strony plany raczej do niedawna byly powazne (zalozenie rodziny, db praca itd) i zyciowo raczej 'doswiadczony' ..Wiec taki mizmasz ze mna :>

 

Milo, ze jest ktos o podobnej charakterystyce,podobny do mnie , a tak poza tym Mateusz jestem ^^

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mark123, ja tak samo... widac tą moją konsekwencję w działaniu. :roll:

 

-- 13 gru 2012, 02:23 --

 

taki mizmasz ze mna :>

a ze mną to nie? ja już sama nie wiem, kim jestem. :roll: ale próbuję się odnaleźć :P

rzeczywiście poważne plany, założenie rodziny, 20 lat, jak na faceta - to naprawdę aż niespotykane.

 

Milo, ze jest ktos o podobnej charakterystyce,podobny do mnie , a tak poza tym Mateusz jestem ^^

Monika :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też sprzątam, jak mi się nudzi. Jak mam coś do zrobienia, ale za cholerę mi się tego nie chce robić. Zabieram się za cokolwiek innego. :D

Niech Aga sprząta sobie, zrobi coś pożytecznego... Teraz nie śpi, to może ten czas jakoś wykorzystać :D

Sama mam już od prawie 3h isc czytać książkę i jakoś mi nie wychodzi, ale już idę!

Muszę...

Dobranoc. Miło się gadało. I chyba mały spam zrobiliśmy, bo trochę zeszliśmy z tematu. :mrgreen:

 

-- 13 gru 2012, 02:29 --

 

Candy14, czujesz się na 19-latkę? Nie wierzę. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Monar,

 

a ze mną to nie? ja już sama nie wiem, kim jestem. ale próbuję się odnaleźć

rzeczywiście poważne plany, założenie rodziny, 20 lat, jak na faceta - to naprawdę aż niespotykane.

 

 

Moze i niespotykane, nigdy nie bylem jak wszyscy inni rowiesnicy.Pewnie to z racji tego,ze sam nigdy nie moglem liczyc na ojca .Co do tego miksa gdy pisalem posta jeszcze nie pokazalo mi Twojego :D..W takim razie mamy bardzo duzo wspolnego ;>

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też jakoś się przestawiłam. Śpię 20/24h :roll: I jak tu mnie nie lubic, 4h Moniki - dzień udany. W dodatku w nocy... Ani mnie nie widac ani mnie nie słychac. Życ nie umierac. :lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×