Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

Bylem naprawde nerwowy na fluoksetynie. Tak jakbym nie mogl dac upustu calej swojej zlosci, szybko sie irytowalem , a wieczorami mialem cos jakby akatyzje, straszny przymus ruchu i napięcie psychiczne. Po benzo sie uspakajalem. Z drugiej strony czasami i na paroksetynie mialem podobnie ale jej zamulajace dzialanie jakos lagodzilo te stany napiecia. No a paro+benzo to juz wprowadzalo mnie w inna rzeczywistosc:D , brak problemow,brak krytycyzmu , totalny luz i zwis na wszystko i lezenie i sluchanie muzyki az w koncu zasypialem. No ale wiem ze nie tędy droga. Na poczatku wszystkich i ssri w sumie i tak robilem wiecej niz kiedykolwiek. W pierwszych miesiacach to az rwalem sie do pracy , ale trwa to wlasnie tylko te 5-6 miesiecy bo potem jest jeszcze gorzej niz bez lekow. Pojawia sie gleboka anhedonia i nawet juz muzyki nie chce sie sluchac... :bezradny: a akatyzja i napiecie jest przez caly czas trwania (lagodzone tylko przez benzo)

 

Dlatego tez citalopram/fluoksetyna/paroksetyna/fluwoksamina/klomipramina sa jak dla mnie lekami o zblizonym dzialaniu rozniace sie np wieksza zmuleniem w ciagu dnia albo wieksza nerwowoscia..ale to i tak nic w porownaniu do takiego trittico i mianseryny:)

 

 

Dlatego pozostaje wenlafaksyna/sertralina albo tez eksperyment z agomelatyna... Najbardziej jestem przekonany do wenli bo z doswiadczenia wiem ze sertra jako ssri pewnie w dzialaniu jest bardzo podobna do reszty lekow...

 

A co elfrid mowisz ze wenla dobrze dzialala? Jakbys porownal napiecie i nerwowosc na wenli do napiecia i nerwowosci na fluoksetynie? Roznia sie te leki od siebie?:P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ktoś tu z Was jest na 10mg paroksetyny? I czy choć trochę na takiej dawce czuje się lepiej?

Ja również , od dwóch lat ,albo i więcej (może nawet trzech ) ,pogubiłem się już ILE,ale dzień w dzień 10 mg. Wcześniej zaczynałem od 5mg z ponad pół roku i poooowolutku wyżej...

Optymalna dawka jak dla mnie ta dycha.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

lubudubu, Wenle brałem przez trzy lata, skończyłem ponad 5 lat temu. Ale z tego co pamiętam działała naprawdę dobrze. Podczas jej brania nie stosowałem w ogóle benzo. Uważam że wenla i fluo w jakimś stopniu są podobne w skutkach swojego działania, z tą różnicą, że wenla bardziej rozluźnia. Jednak nie ma to nic wspólnego z tym tumiwisizmem i obojętnością skutkujących nijakością charakterystyczną dla paroksetyny.

Zawsze możesz spróbować, jeśli po 2 miesiącach napięcie dalej będzie się utrzymywać, odstawisz.

Na Twoim miejscu jednak nie generalizowałbym tak leków SSRI. Mimo, że z tej samej grupy są dość zróżnicowane. Nigdy bym nie uwierzył, gdybym faktycznie nie wiedział, że np. paro i fluo to ten sam wspólny mianownik. Ich działanie w moim przypadku było tak różne - paro zobojętnia doprowadzając do jakiejś stagnacji emocjonalnej, fluo motywuje, nakręca odczucia. Fakt, że trafił się gorszy czas i nie mogłem sobie poradzić na niej ze stresem. Ale po odstawieniu i przejściu na paro, jednak rozważam powrót. Wolę być zestresowany, niż senny, zmulony, z funkcjami poznawczymi na poziomie emeryta - nie mówię, że to skutek paro, bo pierwotnie bez leków, też mam takie objawy. Być może paro sobie z nimi nie radzi, być może je nasila.

Także nie rezygnuj ze całej grupy. To, że paro albo fluo się nie sprawdziła, nie znaczy, że sertralina czy citalopram nie chwycą lub będą działać w taki sam sposób. Tylko żeby móc to rzetelnie ocenić trzeba wytrzymać ten pierwszy miesiąc w stałej dawce niezależnie od wszystkiego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3, to dzieliłeś połówką z 20mg jeszcze na pół i wychodziło wtedy 5mg, tak?

Bierzesz tak długo i dalej działa? Czujesz że działa na Ciebie ten lek? 10mg to niewielka dawka. Optymistyczne to. Ja myśle nie brać więcej niż 20mg, to maksimum.

 

Wiesz , może na pewno nie czuję już takiego efektu jak na początku ,ale poczułbym w przeciągu dwóch dni jakbym przestał brać...stare by wróciło , to znaczy ,że lek chyba działa. Jest opcja czasem i pokusa ,żeby zwiększyć do 15 mg ,ale to znowu wiąże się z jakimś przytłaczającym marazmem i lenistwem- rozleniwieniem . Dycha starcza, chociaż lada dzień planuje dołożyć 12mg Anafranilu. Zwiększa sie wtedy zdecydowanie efekt celujący w natręctwa. Sprawdziłem .

A z dzieleniem . 20mg na pół i dalej 10 na pół ,pięknie się kroją z dokładnością do miligrama ;)

Mówisz o 20mg . ja to przy takiej dawce nie miałbym motywacji nawet wyjść z domu ,wynieść śmieci ,,,tak by mnie wyciszyło,,,a przecież oprócz choroby jest jeszcze życie i obowiązki...rozumiesz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie. Chciałabym dorzucić swoje trzy grosze ;) Otóż, mam zamiar wrócić do paroksetyny, a konkretnie do Paxtinu. Wcześniej brałam ją przez niecały miesiąc i chociaż pierwsze kilka dni zniosłam z trudem, to wydaje mi się, że dość szybko zauważyłam poprawę, po tym jak minął już okres adaptacyjny mojego organizmu. Niestety, tak jak już wspomniałam, przyjmowałam ją ok 30 dni i musiałam odstawić, bo nagle pojawiła się u mnie uporczywa pokrzywka nieznanego pochodzenia. Paxtin nie był jedynym lekiem, jaki w tym okresie przyjmowałam, ale wiadomo, że w takich wypadkach nie sposób ustalić konkretnego winowajcę, ani czy w ogóle był nim jakiś lek.

A teraz do rzeczy - czy ktoś z Was spotkał się z tego typu przypadkiem, iż u kogoś paxtin/paroksetyna również mogła wywołać/wywołała reakcję uczuleniową po tak długim czasie stosowania (lub w ogóle kogoś uczulała?) Niby wiem, że to raczej mało prawdopodobne, ale wiadomo - zawsze pozostaje ten "nerwicowy" strach... :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ile bierzesz? Jeśli odczuwasz jakieś pozytywne działanie to nie kombinuj z dawką tylko bierz tyle ile bierzesz. Działanie zmienia się w czasie. Z czasem będzie jeszcze lepiej :) Więcej leku daje więcej skutków co może skutkować w ogólnym bilansie wbrew gorszym działaniem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×