Wkurza mnie:

Spłukałam się w tym miesiącu doszczętnie. Wyczarowałam nawet -70zł na koncie, na którym nie mam prawa do debetu. ;d

To, że jutro muszę o 5:30 wstać.

Wkurza mnie, ze głupia podświadomość chce lepiej od świadomości wiedzieć i decydować czego mam się bać mimo, że się tego nie boję.

Wkurza mnie, że gdy jest ciut lepiej moja głowa od razu sobie wyobraża że jest dobrze, jakby tamto nie miało miejsca. Co jest miłe, ale potem trudniejsze do zaakceptowania gdy to 'gorsze' się pojawia.

wkurzają mnie irytujący dziadkowie...

zaraz eksploduję...

Spłukałam się w tym miesiącu doszczętnie. Wyczarowałam nawet -70zł na koncie, na którym nie mam prawa do debetu. ;d

ale Ty się wkurzasz czy jesteś z tego hapy bo ciężko wydedukować...

-- 11 gru 2012, 23:08 --

Wkurza mnie, że gdy jest ciut lepiej moja głowa od razu sobie wyobraża że jest dobrze, jakby tamto nie miało miejsca. Co jest miłe, ale potem trudniejsze do zaakceptowania gdy to 'gorsze' się pojawia.

Ja to nazywam zbyt szybkim popadanie w samozachwyt(też tak mam)...

Przede mną 5 miesięcy ciągłego przeziębienia.

Brak odpowiedzi na moje zaangażowanie.

- zajęcia laboratoryjne jutro i pojutrze (przed feriami mogli dać wykłady, to bym się wyspał)

- katar

- dzisiejszy dzień

Wkurza mnie, ze przed switami musze ku[pic nowa pralke a kupowalam raptem 5 lat temu. Beco sreko! Przedtem mialam starego , dobrego polskiego polara i sluzyla mi 20 lat

Candy14, nie musisz, chcesz.

Wkurza mnie że wielkimi krokami zbliża sie 19 grudzień

Candy14, witaj w klubie. Nie dość, że przeprowadzka, to pralka się roz...waliła i już tydzień czekam na nią, "naprawili" i jest w nienaruszonym stanie, czyli - nie działa, znów muszę czekać do piątku... I to nowa pralka jest... Mamy ją góra 3 lata.

Co najlepsze - też z Beko

beko sreko - nie zajedziesz daleko

Kiya, musze... bez pralki nie da sie funkcjonowac

Monar, no to wiemy jakiej firmy nie wybierac

Co mnie irytuje?

Głupota, i ośli upór w szkodzeniu sobie.

I trochę te durne baby z roboty

Saiga, Mam tak samo , jestem chodzącą samodestrukcją a co do durnych bab z roboty , to znam ten ból

Candy14, Moja z electrluxa funkcjonowała bez awarii 12 lat, przestała odpompowywać i kupiliśmy nową na gwałt - Boscha, a potem się okazało ,że miała tylko zapchany odpływ Ale obie firmy moim zdaniem są godne polecenia.

*Wiola*, dzieki wezme to pod uwage Moja odpompowuje az za dobrze... pol godziny zbieralam wode z podlogi

Ja polecam proszek do prania i miskę z wodą więcej roboty , ale przynajmniej człowiek ma zajęcie na dłuższy czas i spokój , bo lepiej polegać na sobie niż na pralce a tak na poważnie to mam electrolux od 2 lat i będzie działać dopóki ja się nie wezmę za pranie

Candy14, też zbierałam wodę, normalnie było jej tyle, że mogłam się w tej kałuży wykąpać.

Te Beko jakieś słabe są widocznie.

Mój ojciec wydał już 250zł za naprawę, a Monika mówiła, że bardziej się opłaca nową kupić, ale NIE. Co taka gówniara będzie mu dyktować, co ma robić.

-- 13 gru 2012, 00:15 --

Tomcio Nerwica, właśnie przez caly czas awarii tak piorę. Dobrze, że mam na to czas, jakbym nie miała, to nie wiem, co bym zrobiła. (pranie ręczne)

Monar, to mowisz, ze nie warto naprawiac? bo w desperacji chcialam jutro dzwonic po speca

no co Wy pierzecie rzeczy? ja raz założe u wyrzucam

Candy14, no jak ma Ci naprawić za taką cenę, jak nam naprawili, to się wcale nie opłaca. 250zł tata zapłacił, a jeszcze pralka nie chodzi, więc pewnie kolejną jakąś stówę dopłaci... Wolałabym już kupić nową pralkę. Tylko kwestia tego, czy Cię stać. Jak tak, to kupuj i się nie krępuj.

U mnie w domu najpierw była pralka Polar, działała sprawnie z jakieś niecałe 15 lat, potem poszedł dymek z programatora. Od kilku lat jest Samsung, która już od nowości była "uparta" i "nie chce jej się" wypompowywać wody, trzeba często ruszać wężem.