Skocz do zawartości
Nerwica.com

[Szczecin]- szukam znajomych


agnieszka_2008

Rekomendowane odpowiedzi

sleepwalker napisał(a):

Byłam jedynie na Żołnierskiej, ale tego miejsca nie polecam....

 

 

Dlaczego Żołnierskiej nie polecasz ? można wiedzieć ?

 

Sleepwalker,to zależy na jakiego lekarza trafiłeś.

Nie można generalizować ,że Cały Ośrodek jest do du*p ,bo trafiles raz na jakiegoś bencwała .

Ja z tym Miejscem mam dobre doświadczenie .

Leżałem tam nawet przez 6 tygodni na odwyku alkoholowym i dało radę przeżyć. Nie wszystko musi być wokół nas idealne,,,zacznijmy od siebie.

pozdrawiam Sleepwalker ,absolutnie nie chciałem Cie obrazić ,to jest tylko moje zdanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3, byłam piętro wyżej niż Ty. Psychiatra zmieniał mi się 4 razy, to chyba dlatego. Za każdym razem musiałam opowiadać tą samą historię. Każdy miał jakieś swoje inne zdanie i nastawienie. Najgorsza była jedna lakarka, odniosłam wrażenie, że cokolwiek jej nie powiem i tak będzie jej obojętne. Taki kolejny pacjent na taśmie, swoją drogą to była najkrótsza wizyta u lekarza jaką kiedykolwiek miałam... I tak już miesiąc później miałam innego :roll: Poza tym sprzeczne sytuacje, gdzie zdanie terapeutki było zupełnie inne niż psychiatry. Ale fakt, nigdy nie byłam hospitalizowana. I chodzę na NFZ. Miałam opcję terapii grupowej, ale finansowo nie mogę sobie na to pozwolić.

 

Co do spotkania, to naprawdę dopasuję się do reszty. Po prostu chciałabym żeby coś takiego nam wyszło :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sleepwalker, Mam podobne odczucia dotyczące samej techniki leczenia na zasadzie efektu placebo , kompletna dezinformacja granicząca z uczuciem lekceważenia pacjęta. Nie mam na myśli tej instytucji jednak samą technikę stosowaną przez specjalistów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no to skoro miało być coś "Na koniec świata"... :)

 

21.12.12. godzina 17, Pod Sukniami [czyli herbaciarnia numer dwa, tam więcej miejsca, z tego co pamiętam]? :mrgreen:

herbaciarnia, hmmm.. skoro ma być koniec świata, to może lepiej zalać się w trupa? :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A jak ten wykład, ciekawy? Skoro to takie cykliczne to może i na następny bym się wybrała :) Kiedyś byłam na zamku na jakimś wykładzie o zaburzeniach odżywiania, w ogóle swojego czasu wyszukiwałam różne ciekawe wykłady. Chętnie bym się wybrała po takiej przerwie :)

 

Co do końca świata, to dostałam zaproszenie, że jest jakiś koncert, ale nawet nie wiadomo gdzie to by miało być, jak się czegoś dowiem to dam znać :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lilith ,byłbym bardzo Ci wdzięczny . Wiem ,że czeka się tam na terapię bardzo długo. Koleżanka czeka juz ponad rok ,a okres oczekiwania to jak jej powiedziano około 2 lat . Mi sie jednak nie spieszy...wszystko przychodzi we właściwym czasie - wierze i ufam .

Dzięki.

 

-- 09 gru 2012, 16:05 --

 

Kaleb, ja się tam dowiadywałam to nie mieli behawiorystów

Kur..

neoanalitycy froudowscy opanowali Szczecin :?;) Proste ,najlepiej słuchać ( Oni słuchają).

Dlatego T.Behawioralna ,bo uważam ,że jak się nauczyłem nerwicy tak równie dobrze mogę się jej oduczyć ,tylko musi mnie ktoś w tym pokierować,,,samymi książkami lipa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

łączy różne podejścia i jest to bardzo korzystne.

 

Lilith ,co to oznacza? Bo nie za bardzo rozumiem . Trochę tego ,a trochę tamtego? Może -nie mówię że nie-jest to dobre i korzystne dla Twojego zdrowia. Kurcze ,ale jak w "konkretnej zupie" jest kilka zup ,to może sie okazać -no wiesz , wielowarzywny bigos, ,,

Powiedz mi jeszcze ,czy jak zaczynałaś Tam terapię ,to czy terapeuta powiedział Ci w jakim nurcie będzie z Tobą pracował ? Czy wyszło to póżniej ,w trakcie rozmów i ewentualny dobór odpowiedniej Terapii do Twojego " schorzenia" wyszedł dopiero po czasie? Jak to w ogóle jest ,czy Oni maja OBOWIĄZEK wyrażnego poinformowania W JAKIM NURCIE BEDZIE ODBYWAĆ SIE TERAPIA???.

W mojej krótkiej przygodzie z Psychoterapią ,ta Jemioła prowadząca ( może to ja raczej prowadziłem Terapię , bo Tamtem to tylko sluchał i czasem sie odezwał z szablonowym pytankiem), na samym początku owego juz końca typ był na tyle inteligentny ,że w ogóle nie powiedział mi w jakim nurcie ma się TO odbywać. Takie sobie ,troche tego i troche tamtego to i ja potrafię. PO TO ZOSTAŁY STWORZONE SZKOŁY I NURTY PSYCHOLOGICZNO- TERAPEUTYCZNE ,I PEWNE WIELKIE GLOWY NAD TYM SIĘ TRUDZIŁY,ŻEBY TO STOSOWAĆ I BYŁ Z TEGO JAKIŚ EFEKT.. Rozumiesz moje obawy Lilith? Ja naprawdę nie szukam dziury w całym,uwierz. Być sympatycznym terapeutą i udawać wszechstronnie mądrego ,wtrącić parę pytanek to i ja bym potrafił. Oczywiście BARDZO WAŻNA JEST WIĘŻ I LUBIENIE SIĘ ZE SWOIM TERAPEUTĄ ,ale czy to jest najważniejsze ....bo mówią nawet ,że terapia ,żeby była skuteczna to musi boleć . Przyczepiłem się tej Behawioralnej ,bo Ona bez wątpienia BOLI ,a przede wszystkim jest Ciężką Pracą KTÓRA BOLI,bez wnikania ,jakiego miała się tatusia( bo to i tak już się nie da zmienić).

Rozgadałem się ,wybacz ,,,,ale musiałem Cię o to zapytać.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×