Skocz do zawartości
Nerwica.com

Uzależnienie od kawy?


Guzik

Rekomendowane odpowiedzi

Jestem uzależniony od kofeiny i to na serio. Nie będę wymieniał wszystkich rzeczy, które to dziadostwo mi robi ale wspomnę tylko o tym, że bardziej mi to niszczy życie niż papierosy

No weź głupot nie wypisuj. Co Ci robi to dziadostwo gorszego od papierosów? Od ciągłego smrodu, wydawania kupę kasy, nie umiejętności przebiegnięcia 100m bez zadyszki, ciągłego kaszlenia, często bólu głowy, pomijam już zwiększonego ryzyka na poważniejsze choroby. He? Czy to kolejny durny spam tylko?

 

Nerwowość w relacjach z innymi, powiększanie stresu, a przez to poważne problemy w pracy, konfliktowość. Po odstawieniu kawy problemy minęły. Ale relacje z innymi były na ostrzu noża. Na dodatek problemy ze snem, które powodowały zawalanie projektów w pracy i dezorganizację życia osobistego i coraz większe izolowanie się od ludzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kawa, nawet w małych ilościach nie jest bezpieczna.

 

Nie.

W niewielkich ilościach każda substancja psychoaktywna jest bezpieczna (w miarę).

Problem zaczyna się właśnie przy uzależnieniu czyli pakowaniu w siebie dużo większych ilości i to właśnie stanowi problemy zdrowotne. Tak samo można przedawkowywać wszystko inne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kawa, nawet w małych ilościach nie jest bezpieczna.

 

Nie.

W niewielkich ilościach każda substancja psychoaktywna jest bezpieczna (w miarę).

Problem zaczyna się właśnie przy uzależnieniu czyli pakowaniu w siebie dużo większych ilości i to właśnie stanowi problemy zdrowotne. Tak samo można przedawkowywać wszystko inne.

 

Przeczytaj sobie książkę Caffeine Blues. Są tam dowody naukowe na szkodliwość kawy nawet w małych ilościach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, bo po 1 zwiększa diurezę a wraz z nią wypływają z organizmu zw mineralne, a po 2 podnosi tętno i ciśnienie i tak mi się wydaje organizm może zużyć większe ilości niż potrzebuje, aby wszystko powróciło do normy, musi "rozkurczyć" mięśnie gładkie naczyń itp....to tak jak w stresie, gdy sie denerwujemy też zapotrzebowanie na magnez się zwiększa.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

w czasie snu zimowego mam większą potrzebę kofeiny, piję po 2-3 kubki sypanej siekiery dziennie, takiej z conajmiej 1,5 łyżki stołowej; w pracy lecą teraz dwie kawusie każda z 2 czubatych stołowych inaczej jestem trup, nie umiem funckjonowac... ledwo w robocie kupiłam dużą paczkę kawy już jej prawie nie ma... a teraz przede mną drugi dziś kubek kawusi... różne piję, z rozpuszczalnych najlepsza Nescafe, z sypanych Tchibo i Woseba; nie polecam rozpuszczalnej z biedronki - jedna ohyda!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kawa przede wszystkim zwiększa uczucie lęku i napięcie. Jak piję ją codziennie to tego nie zauważam, ale gdy zaczynam pić po dłuższej absencji to efekt większego lęku jest wyraźny. Uwielbiam kawę, ale cholera, coś trzeba wybrać, zdrowie w dłuższej perspektywie, lub chwilową przyjemność. Widzę, że mi nie służy, ale z drugiej strony... jest dobra. Drink or not to drink.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×