Mój dzisiejszy dzień

bvb25, spodziewasz się jakichś znalezisk?

Też nie poszłam do szkoły, pozwalając sobie na spanie do 11 i długą kąpiel :) lecę na zakupy a później nauka matura czas w końcu zacząć jeszcze tylko jedna rzecz mnie zastanawia. Czy w ratuszu można wchodzić na wieżę? (Opole) bo widziałam tam jakiegoś czarnego typa i nie wiem czy to normalka czy jakaś zjawa mi się ukazała ;x

wrocilam z rehabilitacji. wykonczona fizycznie i psychicznie

-- 03 gru 2012, 14:42 --

secretladykkk, tez nie lubie poniedzialkow bo caly tydzien przede mna. az strach co sie wydarzy

bvb25, spodziewasz się jakichś znalezisk?

Liczę na to, że nic nie będzie, chodzi o to, że wcześniej miałem rezonans głowy bez kontrastu, a teraz po konsultacji z neurochirurgiem który powiedział, że moje zaburzenia wzroku spowodowane podobno nerwicą są bardzo odważną diagnozą i powiedział żebym zrobił te badania. Jakby nic nie wyszło to dalej rezonans oczodołów i ewentualnie jakieś 2 pozostałe badania ale nazwy nie pamiętam:/

bvb25, a no tak, pisałeś wcześniej.....

Jakiego typu zaburzenia wzroku masz?

[bl]omeeena[/b], mnie tez sie nic nie chceoo

śnieg, śnieg, śnieg! :) jeszcze niech popada to będą kontrolowane poślizgi autkiem :) lepiej się czuję niż wczoraj

Dzisiaj się w ogóle złapałem na tym że robiłem projekt od 7 rano i kończąc go przyszło mi do głowy "ziomek nie mierzyłeś ciśnienia, ani nie wziąłeś tabletki" o_O

Jutro oddaje ostatni projekt i tylko praca i egzamin inżynierski przede mną

Dzisiejszy dzień:

- odpicowanie projektu

- oddanie projektu

- poprawienie indeksu

- obiad u Luby

- zakupy w Rossmanie

- czyszczenie butów górskich

- w planach zaczęcie projektu

Mightman, jutro napisz, co z tego się udało wykonać

Zaraz wybieram się na pogaduchy u przyjaciela, a mój chłopak idzie na łyżwy z koleżanką jestem strasznie zazdrosna

Lady Em., zamieńcie się miejscami

bvb25, a no tak, pisałeś wcześniej.....

Jakiego typu zaburzenia wzroku masz?

Najgorzej jest w pomieszczeniach ze światłem jarzeniowym np super market wszystko się rozmazuję, dziwnie świeci dostaje odrazu odrealnienia i otępienia cos jakby mój mózg nie ogarniał tylu bodźców na raz albo jak rano wyjde z ciemnego domu odrazu na dwór widze wstedy starsznie dziwnie nie da się tego opisać cos jakby zamazany obraz był, odrealniony takie pijane widzenie. Nawet jakies małe biało-kolorowe paski na koszuli mnie rażą. Oprócz tego mam czasami: drganie obrazu, snieg optyczny, widzenie jakby klatkowe widzenie podwójne. Ten neurochirurg wydaje mi się, że troche inaczej widzi nerwice i chyba nie uznaje zaburzeń wzroku w nerwicy:/

do dupy. mam poczucie że marnuję czas, ale od środy mam kłopoty z gardłem,od dwóch dni kaszle w nocy i nie mogę spać bo mi się odkrztusza, dziś coś mi z nosa zaczyna kapać. al dopóki nie mm 39 stopni gorączki to "przesadzam"

omeeena, ja nie lubię tej laski a mój nie lubi mojego przyjaciela wiec raczej niee

Lady Em., pociesz sie ze on pewnie tez

bvb25, lepiej zrobić więcej badań, niż za mało. Jak nie teraz, to kiedyś się przydadzą

-- 03 gru 2012, 17:45 --

dominika92, bierz leki i przesadzaj, aż Ci przejdzie.

p Lady Em., jak on nie lubi twojego przyjaciela to tym bardziej bedzie zazdrosny. bedzie sobie pewno wyobrazal nie wiadomo co

Lady Em., to mam pomysł, może wymieńcie sie znajomościami , co

Mama chora w łóżku.

Ja rozpaliłam ogień w kuchni.

Udało mi się wywalić Brata z łóżka.

Potem ugotowałam zupę cebulową,namęczyłam się i popsułam bo przesoliłam na szczęście jednak da się zjeść.

Zrobiłam psiakom i kocurom jeść tzn. fast fooda-suchą karmę polaną rozpuszczonym smalcem bo nie pojechałam do miasta po mięso dla nich.

Teraz siedzę piję kawę a psiaki śpią.

Muszę jeszcze pozmywać naczynia i przyszykować ubrania na jutro.

omeeena, katar mi się zaczął to może mi uwierzą że się przeziębiłam..

kasiątko, intensywny dzien. ja po rehabilitacjach syna jestem troche zdolowana i straszliwie zmeczona. marze zeby ten dzien sie skonczyl. i o goracym prysznicu

mushroom mam taką możliwość, aczkolwiek szef tego nie lubi, bo "nie ma nade mną kontroli" ;> wiesz u mnie w pracy jest tzw. "stalowe oko" czyli szef nagrywa wszystko co się dzieje na komputerach, a potem w ramach spędzania czasu z rodziną sprawdza co każdy z nas robił przez 8 godzin przed komputerem...

Leżałam w łóżku z rana, potem do kotów, sprzątanie w domu, beczenie przez godzinę, do przyjaciela i znów leze. Mogło być gorzej

pisanka, powiedz mu że płaci ci za wyniki a nie za siedzenie w firmie

Lady Em., dobrze ze masz sie komu wyplakac. ja mam dola i rycze do poduuszki. a dzis faktycznie mam gorszy dzien

a dzis faktycznie mam gorszy dzien

ja też, ale nie potrafię płakać choćbym chciał