Co Wam dziś sprawiło radość?

Wczoraj do północy sprzątałam, stresowałam się, a tu luzik. Nie znam czegoś takiego.

To super Monar, pozostaje się w tym pokazać u Sad_Bumblebee na kawie

monk.2000, a czemu AŻ?

Sad_Bumblebee, jak tylko znajdę czas!

No bo tak: jak się zastanowisz, to co tam jakaś muzyka. Z czego tu się cieszyć, parę dźwięków, w kółko to samo. Ale jak się otwarcie podejdzie to potrafi przywrócić wiarę w człowieka.

dzisiejsza rozmowa z terapeutką i muzyka.

Lorafen...

'Gorączka' (film z 1995)

dużo spania do południa

A mnie spotkanie

śnieg :)

Że nawet mam ochotę zagrać w jakąś grę na komputerze.

Pojawiło się światełko w tunelu na staż w Studio reklamy u mojego wykładowcy z kursu który jest fajny Czegoś się nauczę i będzie trochę luzu czyli idealne połączenie.

zrobieni paczki na mikołaja dziecku i zaplacenie za wycieczke na bajke Wilk i Zając mojej coreczce Emilusi.Sytuacje finansowo mamy ciezko ale udało mi sie i tak bardzo sie ciesze.moje dziecku juz sprawdza pod poduszka co mikołaj jej zostawił

Kawa. Pierwsza o tej porze od 4 miesięcy.

Jutro zaczynam staż to już pewne

kasiątko, gratuluję!

Będę Cie mieć na oku. Za dwa lata córka kończy szkołę, przydadzą się znajomości w reklamie

Jeszcze nic i oby już nic...

......i to też

kasiątko, super, trzymam kciuki

pyszna kawa

to, że zaoszczędziłam 100zł, bo książkę, którą chciałam isc kupic - znalazłam w necie!

no to znajdzie się kasa na nowy płaszcz.

kasiątko, gratulacje!

to, ze zwierzaki tak wcinają

kasiątko, i ja dołączam się do gratulacji :)

Monar, zimowy płaszczyk?

mnie sprawiło radość zamówienie gwiazdkowego prezentu dla M! :)

slow motion, taaak, taki z kapturem i szary i taki ładny... jeszcze nigdy takiego nie miałam. wczoraj obeszłam się smakiem, przechodziłam obok niego, zakochałam się w nim, ale zniosłam ten ból, ból z powodu braku pieniędzy... a tu proszę! kasa się znalazła sama! tylko, żeby ten płaszczyk jeszcze tam był... może jeszcze dziś się po niego przejdę. żeby mi "nie uciekł".

-- 03 gru 2012, 13:56 --

kasiątko, też gratuluję

Monar, ja nie mogłam znaleźć żadnego fajnego i ciepłego płaszczyka więc kupiłam dłuższą kurtkę za udo, ale też jest ok. :)

oby tam jeszcze był :)

byłam dzisiaj po kotka

najpierw kupiłam kuwete zabaweczki i jedzonko a pozniej pojechałam po NIEGO

jest cały czarny ma około 2 miesiecy i nazwałam go PIXEL

luli2003, jak ten krasnal z Budzika.