WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)

Michuj, No jak przerobiłeś już wszystkie leki to nóż na gardle jak obecny padnie

niestety...

Ja tam venele wspominam jak najlepszą milość.....było mi super...na ale po 8 lata nie dzialala juz

Ja też tak ją wspominam , ale niestety przestała działać po 3,5 roku

Liczę, że do tego czasu (tzn kilka lat), poukładam sobie na tyle życie, że nie będzie mnie martwić ewentualne niedziałanie już leku....

Też wspominam wenle jako najlepszy antydep.Mimo tego,ze mnie w ogóle nie motywowała do działania.

wenlafaksyna jest swietnym antydepresantem ale orientuje sie komus z Was lekarz przepisal to na nerwice natrectw, czytalem ze tez sie stosuje zwlaszcza u ludzi z deficytem uwagi.

Nie wiem nie słyszałam osobiście,żeby komuś pomogła na natręctwa,ale to nie znaczy,ze nie możesz spróbować

Są jednak lepsze leki na natręctwa np.sertralina w większych dawkach.

W ulotce wenli jest napisane też o leczeniu nią nn.

a czyli leczy się tym też :) Sertialine probowalem wlasnie nic nie dawala.

U mnie powodowała jakąś radość życia, motywację i szczere zainteresowanie codziennością. A przy tym brak stresu, lęku, brak benzo...

Dzisiaj to dla mnie magia, którą mogę sobie tylko wspominać...

trek, jest jeszcze paroxetyna,ale o leku niech zadecyduje lekarz,a nie my na forum.

wolałbym, żebyś Ty zdecydowała

Nie no żartuje, wszystkie typowe ssri na natrectwa bralem i anafranil też, dlatego szukam czegoś niestandardowego, żeby zaproponować lekarzowi, wenlafaksyna jest jakąs opcją.

trek, nie nie tak dobrze to nie bedzie

a to juz rozumiem Twoje poszukiwania .Kurcze dziwne,ze ci anafranil nie pomogl.Moze za mala dawke brales?Albo za krotko?

przy natrectwach potrzeba wiekszych dawek lekow.

Duzo czytam o lekach i duzo ich niestety bralam,dlatego troche o lekach wiem.

jedyny lek z mala dawka to paroxetyna - 40mg a ponoc 60mg powinno byc.

Ale z tego co zauwazylem wlasnie mam slaba koncentracje a wenlafaksyna jest dobra dla ludzi z deficytem uwagi. Ciekawe co lekarz na to.

jedyny lek z mala dawka to paroxetyna - 40mg a ponoc 60mg powinno byc.

Ale z tego co zauwazylem wlasnie mam slaba koncentracje a wenlafaksyna jest dobra dla ludzi z deficytem uwagi. Ciekawe co lekarz na to.

Biore ją ponad miesiac ale na deficyt uwagi jak dotąd nie pomogła.

a na natrectwa?

Mnie wenla bardziej uspokajala.Na koncentracje mi nie pomogła wenla.Oby u Ciebie było odwrotnie i oby pomogła na nn i na deficyd uwagi.

mnie speeduje i uspokaja jednocześnie, zero huśtawek nastroju, chęć do działania, cieszą mnie najmniejsze pierdoły. Naprawdę jest mi cudownie.

Michuj, to super,ze tak działa rewelacyjnie,kompleksowo na wszystkie objawy.

wenlafaksyna+mirtazapina=zwiększony poziom serotoniny,noradrenaliny,dopaminy,endorfin-zestaw po którym mozna czuc sie cudownie.

QueenForever, tak więc na co czekasz?

kuszące tylko wszystko co piękne szybko się kończy a potem przy zjeździe trudno będzie się pogodzić ze swoim mentalnym zakotwiczeniem w piekle gdy powąchało się raj.

trudno będzie się pogodzić ze swoim mentalnym zakotwiczeniem w piekle gdy powąchało się raj.

pięknie to ująłeś. Dokładnie to odczułem gdy pierwszy raz odstawiłem wenlę. Dlatego teraz ani myślę o odstawce.

wenlafaksyna+mirtazapina=zwiększony poziom serotoniny,noradrenaliny,dopaminy,endorfin-zestaw po którym mozna czuc sie cudownie.

a próbowałes juz tego zestawu? faktycznie czułes sie po tym dobrze?

nie próbowałem,dlatego założyłem że wobec powyzszego można się na takim zestawie czuć dobrze.

Michuj niedoceniasz mirtazapiny w swoim zestawie a to naprawde silna broń z depresją tymbardziej że działa synergicznie z wenlafaksyną.

QueenForever, widzisz ja jestem na tym leku, i nie ma takiego "high live", o którym piszesz.

a co myślicie o takim miksie, paroksetyna60mg/wenlafaksynasredniadawka/mirtazapina srednia dawka.