Plany, marzenia, cele...

Zaczynam rozważać, czy w najbliższym czasie nie postawić sobie takiego celu: zrozumieć siebie.

Przestać być zatwardziałym osłem i debilem.

Zacząć żyć jak male dziecko, które poznaje świat i żyje w nim bez poczucia winy

Saiga, nie musisz aż tak siebie krytykować..

silence_sadness, To tylko prawda.

Chciałabym być normalna

nienormalna21, wykreśl "nie" w swoim nicku i już będziesz. normalna 21

carlosbueno, gdyby to było takie proste...

nienormalna21, Normalność to bardzo względne pojęcie...

Czemu uważasz się za nienormalną?

Jakie zachowania i cechy wg ciebie pokazują normalność?

Moje marzenie, a raczej cel, to uzbierać sobie na peeling kawitacyjny z sonoforezą.

Cele do realizacji :

- skończyć studia

- rozwijać się w kierunku, który mnie bardzo pasjonuje, czyli operatorka

- schudnąć.

- wziąć się za siebie.

- dokończyć pracę magisterską

- obronić się

po stażu znaleźc pracę (staż mam do końca roku)

rozwinąc grupę wsparcia dla ofiar przemocy seksualnej (z ramienia stowarzyszenia kobiecego i będzie możliwe forum od stycznia)

wejśc do Ruchu Kobiet (sekcja kobieca partii)

działac w Ruchu Palikota

za 2 lata wyjdę za mąż

chciałabym miec dziecko

na dobre zakotwiczyc się w Zielonej Górze

-Ogarnąć się

-skończyć bude

-kontynuować własne hobby (powiększanie kolekcji)

-jakiś sport :>?

-ogólnie rozwijać się niczym poturlana rolka srajtaśmy

zdać mat i ang rozszerzony na ponad 90 % dostac się na dobre studia a później dobrą prace

ogarnąć sie emocjonalnie i fizycznie

być z dziewczyną na której mi zależy ---> dla mnie to troche skomplikowane

rozwijac pasje

i wiele innych

-- 02 gru 2012, 19:42 --

Saiga,

może pływanie, polecam

co zbierasz??

Saiga, właśnie, co zbierasz? Może figurki? :-P

- zacząć wierzyć w siebie,

- zacząć chodzić na siłkę (mam nadzieję, że po w styczniu się uda),

- nie przestać pisać bloga,

- cieszyć się życiem,

- wracając do sportu: podszkolić się w tenisa; chciałbym kiedyś zagrać w jakimś amatorskim turniejku ,

- nauczyć się grać na gitarze,

- znaleźć dobrą pracę,

- skończyć perspektywiczny kierunek studiów ---> dopiero potem dobra praca ,

- wziąć się w końcu za to bieganie ,

- pojechać zimą na snowboard (wpierw się jednak nauczyć jeździć na desce) i/lub narty,

- w ogóle pojechać w góry, bo nigdy nie byłem

- całkowicie się uniezależnić.

franklin2, monk.2000, Noże.

barikello, ambitna lista...jednak to plany na sporo lat...

Powodzenia.

barikello, ta lista w większości pasuje również do mnie

Włącznie z nauką gry na gitarze, ale... To chyba odległa przyszłość. Gitara stoi. Tylko brak kasy. A nikt znajomy nie gra na gitarze.

A jak gra - to kontakt się urwał, głupio tak nagle napisać...

franklin2, monk.2000, Noże.

barikello, ambitna lista...jednak to plany na sporo lat...

Powodzenia.

Saiga, ciekawa pasja widzę U mnie akurat w domu noży brakuje

A i nie mogę nie podziękować... mam nadzieję, że większość z rzeczy z tej listy uda się zrealizować najlepiej wszystkie I jeszcze inne

barikello, ta lista w większości pasuje również do mnie

Włącznie z nauką gry na gitarze, ale... To chyba odległa przyszłość. Gitara stoi. Tylko brak kasy. A nikt znajomy nie gra na gitarze.

A jak gra - to kontakt się urwał, głupio tak nagle napisać...

Ja swoją niedawno sprzedałem. Cokolwiek umiem, jakieś chwyty czy proste melodie, ale to nadal kiepski poziom. Teraz to już w ogóle zapomnę jak się nawet trzyma gitarę Jak będę miał kasę to kupię sobie jakiegoś klasyka, na razie niestety nie ma kasy a nie jest to wydatek pierwszej potrzeby

Aaaa, najlepsi gitarzyści byli samoukami

Stanąć w końcu na nogi i psychicznie i fizycznie .Odwdzięczyć się tym co pomogli ...

Aaaa, najlepsi gitarzyści byli samoukami

widocznie będę wyjątkiem.

Plan na jutro:

- iść w końcu na miasto w celu szukania pracy,

- zacząć terapię Richardsa,

- iść do fryzjera ,

- rozejrzeć się na sfd. za jakimiś informacjami nt. treningu i diety, moze poszukać informacji o siłowniach w pobliżu.

Plan na jutro:

 

- iść w końcu na miasto w celu szukania pracy,

- zacząć terapię Richardsa,

- iść do fryzjera ,

- rozejrzeć się na sfd. za jakimiś informacjami nt. treningu i diety, moze poszukać informacji o siłowniach w pobliżu.

Od razu lepiej

Plan na jutro:

 

- iść w końcu na miasto w celu szukania pracy,

- zacząć terapię Richardsa,

- iść do fryzjera ,

- rozejrzeć się na sfd. za jakimiś informacjami nt. treningu i diety, moze poszukać informacji o siłowniach w pobliżu.

 

 

 

Od razu lepiej

No a jak? Gorzej już być nie może, więc będzie tylko lepiej