Mój dzisiejszy dzień

Svafa, dzięki, staram się..

Pamietaj mimo wszystko nie jestes sama.

Svafa, dzięki..bo niestety tak się czuję.. Boję się tego jak to teraz będzie..

Wiem kochana rozumiem doskonale ,niestety sama tez mialam takie doswiadczenia wazne bys sie nie poddawala

moze dziwnie to zabrzmi,ale czas robi swoje zadbaj teraz o siebie Ty teraz powinnas sie najlepiej jak umiesz zaopiekowac soba.

zestresowana, zjem i łykam pierwszy raz leki..

o właśnie, dobrze że mi przypomniałaś że jestem głodny :)

Mushroom, zjedz też za mnie bo ja nadal kompletnie nie mam apetytu i nie wiele mi wchodzi..

dominika92, nikt mi się jeszcze nie kładł na talerzu

Makabrycznie..

Mushroom, he? Ja już nie kontaktuje czy co

aaa źle przeczytałem lol bo przeczytałem zjedz mnie

teraz mi głupio

Mushroom,

cały dzień znów mi zleci na nicnierobieniu, mam już dość takiego życia

dominika92, dieta cud

Kiya, no fakt. 2,5kg mniej już.

dominika92, jeszcze drugie tyle i zaczniesz jeść. Tylko trzeba uważać, żeby nie zacząć zajadać smutków. Bo mamy wystarczająco wiele problemów i bez tego, przykro byłoby do listy dodać jeszcze "otyłość" - tak sobie powtarzam. :|

a ja fakin szyt przytyłam od tego siedznia w domu 4 kg...wczorajsze postanowienie..zero slodyczy, zero pizzy...ćwiczenia+ basen. Moj dzisiejszy dzien...poranne lęki, natrectwa durne, absurdalne, hamujące moj rozwój grrr...ale jakos przezyje to i dam rade..bo jak nie ja to kto?:]

bedzie.dobrze, ja też od dzisiaj rzucam czekoladę.

Kiya, muszę już zacząć jeść by działać jak najszybciej.

Domis zacznij zebys nie lykala prochow na pusty zoladek

Candy14, wiem, lekarz zabronił..zmusiłam się by coś zjeść rano i teraz pół kanapki..za jakiś czas może kolejne pół..ale apetytu nie mam w ogóle i tak gula w żołądku i rano problemy żołądkowe

Muszę teraz się zregenerować i ruszyć. Naprawić siebie i swój związek..Jakkolwiek to nie brzmi P. dobrze zrobił i miał rację, to już nie było zdrowe dla żadnego z nas. Tak sobię tłumaczę by mieć siłę i by to naprawić.

dominika92, na problemy żołądkowe i brak apetytu zrób sobie kisiel, mi to zawsze pomaga.

freya, chyba tak zrobię bo już mi druga osoba o tym mówi..wczoraj nie miałam do tego głowy ale dziś pójdę kupię bo mam taką gulę że...:/

dominika92, mial swoje powody... nie zostawil Cie dla innej bo to rzeczywiscie byloby straszne.. nie dal rady po prostu i uczciwie sie do tego przyznal. Dasz rade Slonce. Wiele z nas przez to przeszlo i wyszlo nam to na dobre. :)

dominika92, na żołądek leczę się od lat i kisiel zawsze łagodzi przykre objawy. Dzisiaj od rana też mam mdłości, bo biorę znowu antybiotyk i inne leki...

Candy14, on chce ze mną nadal być..ale jak będzie lepiej i potrzebuje sam się pozbierać bo też go to zniszczyło. eh. niektóry mówią, że świnia, ale ja to rozumiem. Skoro ja mam prawo do stanów depresyjnych i nerwowych, dlaczego on ma nie mieć..on też jest człowiekiem i tyle czasu przy mnie był. Teraz zrobię wszystko by wyzdrowieć, czy potem będziemy razem...o niczym innym nie marzę, ale zobaczymy jak się ułoży.