Skocz do zawartości
Nerwica.com

Filmy i seriale


Magnolia

Rekomendowane odpowiedzi

A ja właśnie też niedawno byłem w kinie na "Jesteś Bogiem" i mi się ten film kompletnie nie podobał. Nie wiem czy dobrym pomysłem było obsadzenie w trzech głównych rolach naturszczyków. Jeszcze Kowalczyk jako Magik ujdzie, ale reszta już niekoniecznie. No i ta historia miejscami strasznie naciągana, już jak ta żona go przyłapuje na tych kamerach ochrony... No dajcie spokój :?

 

Za to technicznie ten film bardzo mi się podobał, szczególnie scena otwierająca, bardzo dobre światło i montaż tego wszystkiego. Muzyka jak najbardziej na plus, przypomniały mi się stare, dobre czasy jak się kiedyś pożyczało kasety Paktofoniki echhh :)

 

Leszek Dawid jest dopiero raczkującym reżyserem. Poprzedni film Ki był dobry jeżeli chodzi o historię, ale bardzo słaby technicznie(szczególnie błędy montażowe i ujęcia kamery), natomiast Jesteś Bogiem było dobre technicznie, ale historia siadła na całej linii. To nie jest dobry materiał na film, żeby to nie chodziło o Magika, to ta historia w ogóle by się nie sprzedała.

 

Edit

 

Jeszcze zapomniałem dodać, że można ten film porównać do Skazanego na bluesa, też o znanym muzyku, który skończył tragicznie, ale tysiąc razy lepiej opowiedziana historia, Kot wymiata :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Smutny_clown, "jestes bogiem" bogiem jeszcze nie widzialem, ale to niedługo nadrobie.

a co do "Skazenego..." mam całkiem inne zdanie. Montaż strasznie nierówny szczegolnie widac to w scenie wizji. Ogólnie ta scena jest tragiczna (plagiat z the Doors). Najgorzej, że przeplatano materiały archiwalne i zdjęcia aktorów, nie dopasowawszy wcześniej "jakości" obrazu jednego do drugiego, i bardzo sztucznie wygląda gdy przeplatają się niewyraźne, ziarniste ujęcia "live" i idealnie ostre ujęcia aktorów. Aktor grający role Indianera zagrał fatalnie. Ten aktor nie powinnien grać w filmach. Ogólne film bardzo przeciętny.

 

-- 02 lis 2012, 12:40 --

 

aperecium, tez miałem wrazenie, że nowy Bond jest podobny do nolanowych batmanow, myslalem, że tylko ja mam tak. Przeciwnik Bonda przypominal mi Jokera.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

luk_dig, nie nazwałbym tego filmu przeciętnym. Rola Kota to przecież jego życiówka, w dobie dzisiejszych "świetnych" polskich filmów nie wiem czy będzie mu dane jeszcze raz powtórzyć to osiągnięcie. Kot odrobił swoją pracę domową, widać, że zrobił ogromny research o Ryśku. Te ruchy, zachowanie no i genialna charakteryzacja. No i chwała Bogu, że nie próbowali nagrywać nowych wersji piosenek Dżemu w wykonaniu Kota bo to już by było przegięcie :P

 

Fraszyńska też zagrała na poziomie, odstawała trochę od Kota, ale kurcze wszyscy aktorzy w tym filmie w mniejszym lub większym stopniu odstawali od niego.

 

Gość, który zagrał Indianera rzeczywiście jest do bani, ale według mnie jest to jedyny rzeczywiście rażąca "pomyłka" tego filmu.

 

Ciężko jest zrobić film o kimś takim, ale myślę, że twórcy wyszli z tego obronna ręką.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój nowy czasowysysacz - Homeland. Bardzo, bardzo polecam. :)

jaki gatunek? o czym?

 

Bardzo dynamiczna fabuła zawiązana wokół CIA i agentki, która zmaga się z ChAD. Jest dużo dramy, sporo romansu, polityki... trochę strzelania, trochę strategii, trochę kryminału. Jeśli miałabym jednym słowem określić gatunek to chyba powiedziałabym thriller. Ostatnie dwa odcinki trzymały mnie na krawędzi fotela. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

@Mushroom

Myślę, że jeśli podpasował ci Dex to i Homeland mógłby ci się spodobać, podobny poziom napięcia no i też ze stajni showtime. Szukałam ostatnio jakiegoś nowego serialu i wahałam się między Arrow i Person of Interest. Który polecasz bardziej?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

arrow jest średni, na razie nie powiem żeby mi się podobał, ale daję mu szansę. 4/10

poi uwielbiam, ma fajny pomysł na fabułę, odcinki są wciągające i w ogóle miód i orzeszki 8/10

 

Mushroom, to sie nazywa wyczerpująca odpowiedź.

Mam plik tekstowy w którym mam zapisane jaki serial ma kiedy nowy odcinek żebym ściągnął, więc skopiować i wkleić to to dla mnie żaden problem :)

A seriali które oglądałem ale się już skonczyły to bym pewnie z 40 naliczył ale trochę mi się nie chce :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam do tego tvcountdown. :) Dodajesz seriale, które oglądasz do swojej listy i masz spersonalizowany link. Wystarczy otworzyć i już wiesz co się dzisiaj wydarzyło w świecie seriali. Fajne szczególnie, gdy jakiś serial wskakuje na tygodniowa przerwę. Strona jest zawsze aktualna. :) Ja chyba obecnie oglądam około 7-8, więc bardzo mi się przydaje.

 

Hmmm. Aż sprawdziłam. Oglądam dziewięć. Bez Downton Abbey, którego sezon się skończył w zeszłym tygodniu. Gdy zacznie się Suits dobiję do dziesięciu. Dobrze, że część z nich to tylko dwudziestominutowe sitcomy :o

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×