Skocz do zawartości
Nerwica.com

czego się boimy? Lęk przed.................


mysia

Jaki jest Twój lęk?  

208 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Jaki jest Twój lęk?

    • boję się śmierci
      49
    • ..zdrady
      9
    • przed bliskością- nie umiem okazywać uczuć
      17
    • dotyczący obrazu własnej osoby (związane z niską samooceną
      35
    • lęk przed nieznanym otoczeniem
      18
    • lęk przed chorobą i cierpieniem
      65
    • lęk przed przemocą w domu
      1
    • lęk przed niezaspokojeniem potrzeby akceptacji, osamotnienie w rodzinie
      6
    • lęk moralny ; lęk przed superego czyli własnym sumieniem; poczucie winy, wstyd;
      22
    • lęk anankasytczny; związany z poczuciem przymusu wykonywania czynności, pod wewnętrzną groźbą kary za ich niewykonanie;
      6


Rekomendowane odpowiedzi

scat_manchyba nie bardzo rozumiesz o czum pisze scrat

a mi sie wydaje,ze rozumiem. przeczytaj post wyzej od Twojego.

Mowiac wprost wiekszosc osob jest 100% hetero w populacji ludzkosci.

Nie mozna byc hetero z odrobina pierwiastku bi, wtedy taka osoba jest bi.

Inna sprawa, ze nawet zachowania homoseksualne nie swiadcza o posiadaniu orientacji homoseksualnej. Mozna byc heteroseksualny a w pewnych warunkach miec zachowania homoseksualne, ale to nie oznacza, ze ta osoba jest biseksualna czy homoseksualna.

Dyplomu z seksuologii nie mam ale miałam zajecia o tej tematyce.

Jesli to byly wyklady z seksuologii na studiach to jest to wiedza powierzchowna. Jakby lizniecie tematu. Podstawy podstaw z seksuologii ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

scat_man wyobraź sobie linię, a jednym jej końcu zaznacz homo na drugim hetero a pośrodku bi. Część osób bedzie dokładnie w tych punktach a reszta usytuowana gdzieś pomiędzy nimi.

 

Nie twierdzę że jestem specjalistą. A ty jesteś? Wiedzę ze bardzo się uczepiłeś tej kwestii.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W pewnym sensie tygrysa ma racje, a w pewnym piszecie ze scatem dokładnie to samo, tylko on sie uczepił nazewnictwa i specjalizacji ;)

 

To o czym pisał scat, zachowania homoseksualne u osób heteroseksualnych, lub na odwrót, (świadome i zgodne z wola) są w pewnym sensie obecnością ''pomiędzy'' owymi punktami, jeśli jednak komuś dużo bliżej do któregoś z nich, zapewne w którymś momencie zacznie się tego trzymać.

 

Nie przesadzajmy jednak z ''rzadkością'' osób będących dokładnie hetereo- lub dokładnie homo-. Teoria, że 99 %ma pierwiastki bi też jest błędną, większość społeczeństwa znajduje się dokładnie w którymś z tych punktów i wątpliwości co do swojej orientacji nie wykazuje.

 

Trzymając się porównań, znacie na pewno trzy podstawowe kolory czerwony-zielony-niebieski. kolory uzyskane z ich połączenia można przesuwać ''płynnie'', tzn więcej niebieskiego, lub więcej zielonego, gdy uzyskamy żółty, ale nie ma stopni przejściowych pomiędzy czerwonym, zielonym, lub niebieskim - po prostu są i już. W ten sposób, w miejsce kolorów można wstawić orientację heter- homo- lub bi-. "Blue isen't red" ;)

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

scat_man wyobraź sobie linię, a jednym jej końcu zaznacz homo na drugim hetero a pośrodku bi. Część osób bedzie dokładnie w tych punktach a reszta usytuowana gdzieś pomiędzy nimi.

Przy orientacjach nie ma czegos takiego, ze sie jest pomiedzy, czlowiek moze miec tylko jedna orientacje!

Nie twierdzę że jestem specjalistą. A ty jesteś?

Tak, mam dyplom specjalisty seksuologa zrobiony w CMKP i naleze do dwoch towarzystw o tematyce seksuologicznej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do pogladow na temat roznych aspektow seksualnosci przedstawianych przez ludzi to ja slyszalem duzo i wiekszosc byla nieprawdziwa.

 

Co do tego tematu moge powtorzyc:

Nie mozna byc hetero z odrobina pierwiastku bi, wtedy taka osoba jest bi.Inna sprawa, ze nawet zachowania homoseksualne nie swiadcza o posiadaniu orientacji homoseksualnej. Mozna byc heteroseksualny a w pewnych warunkach miec zachowania homoseksualne, ale to nie oznacza, ze ta osoba jest biseksualna czy homoseksualna.
,

Nie mozna byc pomiedzy 4 podstawowymi orintacjami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja jeszcze podrążę temat- jesli pozwolisz ;) .

 

No właśnie poglądy.Czy tak naprawdę tą kwestie da się udowodnić naukowo.Czy mozna powiedzieć: taka jest prawda i koniec? Chyba istnieją różne "szkoły", różne zapatrywania?

 

Zeby nie było nieporozumień i niepotrzebnych wtrętów:chciałabym oddzielić tę dyskusję od sporów jakie toczą się w innym wątku i całego tego zamieszania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To ja jeszcze podrążę temat- jesli pozwolisz ;)

Jasne :smile:

No właśnie poglądy.Czy tak naprawdę tą kwestie da się udowodnić naukowo.Czy mozna powiedzieć: taka jest prawda i koniec?

Udowodnione naukowo sa 4 podstawowe orientacje (fundament seksualnosci kazdej osoby) i badania, obserwacje itp. pokazuja, ze nie mozna byc miedzy orientacjami (czyli troche tej orientacji, troche innej).

Udowodnione jest rowniez to,ze przy pewnych warunkach osoby moga miec chwilowe(czas nieokreslony) inne zachowania seksualne np. heteroseksualny facet w wiezieniu moze odbywac stosunki homoseksualne, co nie oznacza, ze jest i hetero i homo , albo, ze jest bi.

Chyba istnieją różne "szkoły", różne zapatrywania?

Jesli chodzi o naukowe teorie to nie spotkalem sie z takimi.

 

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

np. heteroseksualny facet w wiezieniu moze odbywac stosunki homoseksualne, co nie oznacza, ze jest i hetero i homo , albo, ze jest bi.

 

A tak a propos, istnieje ''dominująca'' teoria powodu takich zachowań? Nie wydaje mi się, żeby było to spowodowane niezaspokojonymi potrzebami heteroseksualnymi. (czemu miast tego nie masturbacja?) Czy ma tu wpływ (mówię o dobrowolnych stosunkach homoseksualnych heteroseksualnych facetów w więzieniu) słabość charakteru, na którą oddziałuje presja środowiskowa, tzn jakoby w tym ''innym świecie'' obowiązywał taki obyczaj?

 

Przypomina mi się pewien okres w starożytnej Grecji, gdy w pewien sposób homoseksualizm był ''w modzie'' i stosunki homoseksualne odbywało dużo więcej ludzi, niż wynikało by z średniej ilości osób homoseksualnych w społeczeństwie.

 

W każdym razie, jak na to patrzy ''oficjalnie'' seksuologia?

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chyba zboczyliscie troche z tematu...

 

drogi scat_man zwany specjalista psychologii, psychiatrii, seksuologii i czegos tam jeszcze.

 

po pierwsze nikt nie wmawia autorowi tego posta, ze jest homoseksualista (nie pedałem). po drugie, poczytaj sobie, nikt z nas na tym forum nie uznaje sie za specjaliste, nasze wypowiedzi to tylko sugestie, skojarzenia itd. my staramy sie tu poprostu wspierac a nie leczyc... oczywiscie twoje zdanie moze byc istotne poniewaz masz wyksztalcenie, ale to nie znaczy, ze od razu masz wszystkich niemalze atakowac, bo nie maja takiej wiedzy jak ty. my tez mozemy stwierdzic, ze nie masz takiej wiedzy jak my, bo nie przechodziles przez pieklo tych zaburzen... troche oglady prosze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tak a propos, istnieje ''dominująca'' teoria powodu takich zachowań? Nie wydaje mi się, żeby było to spowodowane niezaspokojonymi potrzebami heteroseksualnymi. (czemu miast tego nie masturbacja?) Czy ma tu wpływ (mówię o dobrowolnych stosunkach homoseksualnych heteroseksualnych facetów w więzieniu) słabość charakteru, na którą oddziałuje presja środowiskowa, tzn jakoby w tym ''innym świecie'' obowiązywał taki obyczaj?

Teorie sa rozne na ten temat,poniewaz temat jest bardzo zlozony i ma rozne podstawy takich zachowan.Na zmiane zastepczych zachowan seksualnych w wiezieniu nie ma wplyw ani slabosc charakteru ani presja srodowiska (nie mowie o osobach "wycwelowanych")

ze od razu masz wszystkich niemalze atakowac, bo nie maja takiej wiedzy jak ty.

Nikogo nie atakuje

my tez mozemy stwierdzic, ze nie masz takiej wiedzy jak my, bo nie przechodziles przez pieklo tych zaburzen... troche oglady prosze.

skad wiesz, ze tak jest?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teorie sa rozne na ten temat,poniewaz temat jest bardzo zlozony i ma rozne podstawy takich zachowan.

 

Tos mi odpowiedział. Może chociaż jedna-dwie z tych podstaw? Albo przytocz w zarysie tą teorię, którą Ty uznajesz za najbardziej prawdopodobną? Pytam z ciekawości, to nie jest żadne sprawdzanie. I też nie mam na myśli ''wycwelowanych''. Mówisz, że nie ma związku słabość charakteru, a jednak nie wszyscy więźniowie poddają sie tej zmianie społecznych zachowań... (nawet w tym samym więzieniu, na tym samym oddziale tudzież w tej samej celi, biorąc pod uwagę polskie ''wieloosobowe" realia)

 

skad wiesz, ze tak jest?

 

Zapewne wie z tego samego źródła, z którego Ty czerpiesz informację, że nie ma wśród nas specjalistów :lol:

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Może chociaż jedna-dwie z tych podstaw? Albo przytocz w zarysie tą teorię, którą Ty uznajesz za najbardziej prawdopodobną?

Np. duze napiecie seksualne powoduje, ze wiezien szuka sposobu na rozladowanie go. Przymus rozladowania napiecia powoduje zmiane zachowan seksualnych,

 

albo

 

zmiana zachowan seksualnych (z hetero na zachowania homo) spowodowane upokorzeniem, skaraniem lub pokazaniem kto tu rzadzi jednego wieznia lub grupy wiezniow na drugim.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dobra, ale ten drugi powód, to ''wycwelowanie'' o którym nie mówimy, zaś pierwszy poruszyłem już na początku - skoro rozładowanie w wyniku napięcia seksualnego, czemu nie masturbacja? Dużo osób i poza więzieniem ma duże napięcie seksualne i przymus rozładowania go, ale nie przechodzą z tego powodu na zachowania innej orientacji seksualnej, tylko stosują np. masturbację. To jak z tymi więzieniami?

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No dobra, ale ten drugi powód, to ''wycwelowanie'' o którym nie mówimy

pytales o powody, napisalem

czemu nie masturbacja?

nie kazdy lubi, nie wystarcza itp itd( to tak jak w zyciu czemu nie masturbacja a gwalt?)

Dużo osób i poza więzieniem ma duże napięcie seksualne i przymus rozładowania go, ale nie przechodzą z tego powodu na zachowania innej orientacji seksualnej, tylko stosują np. masturbację.

W wiezieniu sa tylko panowie a w zyciu i panowie i panie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tzn. masz na myśli, że osobie heteroseksualnej nie wystarcza wtedy masturbacja i większe rozładowanie napięcia seksualnego dają im stosunki homoseksualne, chociaż sami homoseksualistami nie są? Interesujące.

 

BTW, jak autor tematu zajrzy i zobaczy, gdzie zawędrował jego topic, to dopiero się wystraszy...

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tzn. masz na myśli, że osobie heteroseksualnej nie wystarcza wtedy masturbacja i większe rozładowanie napięcia seksualnego dają im stosunki homoseksualne, chociaż sami homoseksualistami nie są?

Nie. Zle mnie zrozumiales.

Jesli osoba sie masturbuje i to mu nie wystarcza to robi to pare razy, zeby sie rozladowac i w koncu sie rozladowuje ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No to skoro się rozładowuje po paru razach, dalej nie wyjaśnia to czemu akurat w więzienia heteroseksualiści odbywają dobrowolne stosunki homoseksualne, (mam na myśli dobrowolne) czyli suma sumarum, bardziej ich ten stosunek homoseksualny pociąga, niż masturbacja, chociaż sa heteroseksualistami.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hm... albo ja nie potrafie napisac to po ludzku albo Ty nie potrafisz zrozumiec. Moze odpowiem tak: czemu jedni uprawiaja sex w gumce a drudzy nie bo tego nie nawidza i nigdy sie na to nie zgodza? nie kazdy lubi masturbacje ;)

tyle tylko, ze to jest jedno z wiele wytlumaczen zmian zachowan seksualnych . Nie ma jednego twierdzenia bo czesc osob robi to z tego powodu a czesc z innego itp;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ok, doskonale Cię rozumiem, chodziło mi tylko o to, że w tym co napisałeś ''w zasadzie'' jedynym, w jaki sposób wpływa więzienie, byłby brak kobiet tam. Śmiem twierdzić, że społeczne postrzeganie więzienia właśnie jako ''cwelowni'', (sorry za określenia co bardziej wrażliwe osoby ;) ) w pewien sposób to nakręca. Ale tu już trzeba by wejść w inne teorie ;)

 

Dość ciekawe (chociaż porąbane, jak to u nich) badania przeprowadzano z udziałem grupy amerykańskich studentów, gdzie na miesiąc ''wcielili się'' w role więźniów i strażników. Eksperyment przerwano 2 tygodnie przed czasem, bo wczuli sie w role trochę zbyt dobrze, odtwarzając literalnie wszystkie ''powszechnie znane'' patologie więziennictwa (wcale o to nie proszeni) - co ciekawe, nie wpadło im do głowy nic ''własnego'', odtwarzali tylko znane sobie z gazet, filmów itp formy więziennej przemocy. To kierowało by ku wnioskowi, że ''presja społeczności więziennej" i moc własnej osobowości, siła charakteru, mają tu jednak coś do rzeczy. Ew ukryty sadyzm ;)

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×