Czy da sie wyleczyc nerwice natrectw bez lekow?

No właśnie... i dlatego że do tej pory nie znana jest jedna przyczyna NN nie wiadomo jak sie leczyc. Jezeli NN jest wynikiem nieprawidłowości w niektórych obszarach mózgu - to chyba tylko farmakoterapia może pomóc. Czy terapia może być aż tak skuteczna aby zmienić biochemię mózgu? Czy w ogóle jest szansa że po roku czy dwóch psychoterapii człowiek staje się zupełnie zdrowy?

ja bez leków teraz jestem jest dużo lepiej niż jak brałem leki, różne leki.

oczywiście że tak! wszystko jest w myślach.

HansKlosz czy Ty dałeś sobie radę bez leków?

QueenForever napisał:

Najlepszy profil receptorowy w leczeniu ZOK ma tramadol.

 

...i najlepiej w dużych ilościach( żart).

"Profil receptorowy" ,a co to takiego ,może trochę jaśniej ?

Idąc tym tropem niejeden legnie w ciężkim uzależnieniu opoidowym. Bo więcej trama będzie znaczyło "lepsze efekty zdrowotne". Piszesz bardzo naukowo ( nie wnikam ), lecz jeśli już w tym leży przyczyna ZOK lepsze było by zastosowanie niskich ( rzędu 2-3 mg na noc) dawek Naltrexonu . Szybka i nie za głęboka,acz krótka blokada receptorów opoidowych powoduje ( odpowiedzi na ten zabieg) nadprodukcję naturalnych endomorfin.

Akurat tak sie składa ,że biorę ten lek w wyżej wymienionych dawkach (łącznie z Paroksetyną) i miejscami NN sie poddaje. Zaznaczam jednak ,że taka terapia to nie akademicka klasyka ,ale mi pomaga... a resztę mam głęboko w du...

Pozdr.

Aha ,bez leków w ZOK to się można jedynie obsrać. Pewnie i terapia się sprawdza (łącznie z farmakologią). Pic polega jednak na tym ,aby trafić( albo dokładniej trafiać z odpowiednimi lekami w odpowiednich dawkach i trafić na dobrego terapeutę,a nie wałkonia(jakich pełno,nawet z dyplomem )- tak to widzę.

-- 06 lis 2012, 11:30 --

Marlena a gdzie kupiłaś ten rezonator biofotonowy? Bo już gdzies czytałem że jest skuteczny

http://nasygnale.pl/kat,1025341,title,Uwazaj-Rezonator-biofotonowy-to-sciema,wid,14427016,wiadomosc.html?ticaid=6f7a3

4000zł za świecące pudełko...gratuluję bezgranicznej wiary w "cuda nakiju",,,chorym ( starszym ludziom też) można wcisnąć chyba każdy kit...byleby brzmiało naukowo.

Gdzie Ty czytałaś/łeś ,że jest "skuteczny" ,stawiam,że w reklamie ...albo u podstawionych typów piszących wierutne bzdury ,żeby tylko ogolić naiwnych.

Z własnego doświadczenia wiem ,że najlepszym lekiem na netręctwa jest stan umysłu up time kiedy nie myślimy o niczym ,a jesteśmy tylko w tu i teraz.Można go osiągnąć poprzez żonglowanie lub gry które są na internecie,wystarczy wpisać w google up time ;)Mi na natręctwa ten sposób bardzo pomógł tylko na skutki czeka się pare miesięcy.Na początku jesteśmy pare sekund w tym stanie z czasem jest on pogłębiany i łatwiej jest nam w niego wchodzić.Natręctwa tak wyleczyłem w 80% niestety ja jeszcze mam CHAD ,ale przynajmniej nie musiałem robi jakiś głupich rytuałów no i pojawiła się większa spontaniczność ;)Największe głowy świata wpadając na jakiś pomysł myślały o niczym.Sam Da Vinci najczęściej wpadał na genialny pomysł podczas żonglowania. Teraz patrząc z perspektywy czasu dobrze ,że go od dawna ćwiczyłem ,bo gdy mi przeszły lęki dzięki lekom to mam o wiele lepsza koncentrację.Aha no i musze napisać ,że my gdy mamy lęki mamy bardzo trudno z utrzymaniem takiego stanu.Niestety musimy się więcej potrudzić.Dużo osób chwali kolomipramine na natręctwa warto spróbować jeśli chodzi o farmakologie

żonglerka ogólnie jest dobra na mózg, znasz jakieś konkretne gry typowe na to up-time?

Czytałem kiedyś artykuł o doświadczeniu naukowym gdzie były dwie klasy A przez pół roku dziennie każdy poświęcał pół godziny na żonglowanie B sama nauka.Efekt był taki ,że w klasie A o 50% lepsze oceny ,większy poziom inteligecji.Wykazano ,że mózg zwiększył swój obszar o nowe szare komórki co można zauważyć już na zwykłym prześwietleniu Poprawia koordynację ruchową jesteśmy oburęczni i pare innych zalet;)W ameryce każdy menager dziennie żongluje gdyż to uspokaja nasz umysł i poprawia kreatywność ;)Nic tylko kupić piłeczki tenisowe Ja 3 nauczyłem się w dwa tygodnie 4 opanowałem w miesiąc Wiadomo mogło by być szybciej ,ale to zalezy od poświęconego czasu

http://fitnessmozgu.pl/gry/colorgame/ trek

Kurde odpaliłem tą gierkę teraz i coś nie halo z nią

http://www.andrzejhanisz.pl/uptime ta jest chyba najlepsza ze wszystkich

tez sobie to wypróbuję:)

można żonglować mandarynkami

Dzieki juztubylem, poprobuje.