Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Hejka:) Moj dzien jest dzis naprawde dobry.Nie mam lekow tzn staram sie nie myslec o nich.Z pracy dzis wczesniej wyszlismy i slonce swiecilo.Teraz mam 4 dni wolnego.Oczywiscie boje sie nocy ,ze znowu beda cyrki.Ostatnie noce spalam dobrze,ale ze zmeczenia i na 1/3 tabletki.Poki nie wyreguluje sie ,bede miec ciagle watpliwosci.

Oczywiscie wkrecilam sobie,ze podczas zaypiania swiadomosc mi sie nie wylaczy.Masakra!

Dwa dni temu nad ranem nie moglam zasnac.Wkoncu mnie znurzylo,ale to bylo przysypianie.

To bylo okropne! Macie nieraz takie uczucie,ze niby zasypiacie ,a slyszycie wszystko i nie mozecie zasnac.Jakby glowa rozsadzala i ta cholerna swiadomosc!

Omeeena,widzisz jakies postepy robisz.Leki Ci mina.Gorsze sa natrectwa :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

omeeena, no tak, pewnie bardzo ciężko tak funkjonować. Ale zobaczysz - stanie się tak jak lekarz mówi.

A ja byłam na parapetówce w sobotę i muszę przyznać, że dobrze się bawiłam. Aż nie chciałam wracać do domu, do tej szarej codzienności...

sniezka ja czasami mam takie spanie, ale nie spanie. Wszystko słyszę i nie mogę tak konkretnie zasnąć. Wstaję, chodzę po domu i znowu się kładnę...

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znowu to samo aż nawet nie chce mi się pisać , po 2 letniej mojej nieobecności na forum znowu tu wracam , totalnie zmęczony walką na noże z depresją , po dwóch miesiącach pobytu w szpitalu , psychoterapii najpierw grupowej 8 mcy później psychodynamicznej 3 miesiące , znowu jestem w punkcie wyjścia , forma beznadziejna , wszystko wróciło , z leków bylo już chyba wszystko więc jak mam wierzyć , jestem w czarnej dupie , skazany na powolną wegetację i eliminację , walka bez leków od sierpnia i znowu klęska , nie mam już sił , nie ma sensu walczyć , nie ma nadziei ,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Inkaaa, to jest okropne.To wszystko przez ten lek.Tak sie w glowie mi popieprzylo.Nawet wchodzenie w gleboki sen chcialabym kontrolowac.Przekleta nerwica.Mowie o tym mezowi i mu sie wglowie nie miesci co ja wymyslam sobie.

Giada, witam w klubie.I chodz chcialabym pocieszyc to znam ten bol.

Dzis probuje zasnac bez tabletki,ale oczywiscie nie wierze w powodzenie.

Czesto plakac mi sie chce jak pomysle,ze kiedys zylam normalnie.Pewnie wiekszosc z Was ma podobne odczucia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Amelia ! Ja jakoś czuję , że mój czas się kończy już nie mam siły . Leczę się z przerwami od 2004 od tego czasu zdążyłem juz przetrenować wszystkie dostępne antydepresanty i albo czułem się bez zmian albo gorzej , dodam , że mam pełną świadomość działania leków i sposobu , pełna współpraca z lekarzem , pokorny i zawsze zdyscyplinowany pacjent . Psychoterapia tak ale wtedy kiedy objawy somatyczne są zmniejszone

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć Wiola ! Milo Cię usłyszeć , jak trochę luźniej mi się zrobi w glowie napiszę na priv co u mnie . Widzę , że jesteś tu wodzirejem i dobrze , zdążyłem się zorientować że były jakieś zjazdy , może tym razem i ja się załapię , po postach odbieram że calkiem dobrze sie miewasz a teraz nie przeszkadzam bo lekarze się zaczynają :) sam oglądam , kręcony w Toruniu ale popelinę taką uprawiają że szkoda gadać , szpital to ostatnia duża dyskoteka w toruniu , sceny w jednej knajpie kręcą z trzech lokalów itd

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wróciłam od rodziny, objawy somatyczne miałam cały pobyt, ale nie było tak źle, bo nawet ich tak silnie nie odczuwałam.

Ja na szczęście śpię dobrze, w zasypianiu czasem mi pomagają nagrania relaksacyjne. Natomiast w dniach kiedy nerwica jest nasilona, nie śpię całe noce niestety.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój dzisiejszy dzień to pierw lenistwo do południa, potem ból brzucha i mdłości na myśl, że muszę wyjść z domu, potem wyszłam - szukałam butów po sklepach i nic fajnego nie znalazłam:( potem pizza, zero lęków:) potem romantycznie spędzony czas z ukochanym, potem ostrzej na siedzeniu w samochodzie ;p a teraz w domku będę wcinać chipsy, wezmę tabletkę i idę nyny :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

sniezka..nie pracuje, zajmuję się moją 4-letnią córeczką.

 

-- 05 lis 2012, 23:16 --

 

Inkaaa, też masz nie za fajnie. Ja znowu też boję się w nocy i jak jest całkiem ciemno, że straciłam wzrok. Ale to masz już bardzo długo, więc do tego się przyzwyczaiłam.

 

-- 05 lis 2012, 23:17 --

 

Ale to jest wszystko chore!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×