Skocz do zawartości
Nerwica.com

Brak miłości w dzieciństwie emocjonalnym bagażem na całeŻyci


Rekomendowane odpowiedzi

detektywmonk Też byłem złośliwy dla rodziców w takiej formie, że robiłem im wszystko na opak. Do dzisiaj trochę mi z tego zostało, ale walczę z tym spoglądając na wszystko bardziej obiektywnie. Najgorsze jest to, że z biegiem czasu widzę, że to robienie na złość innym tylko się obracało przeciwko mnie. Poza tym żeby to opieranie się jeszcze coś dawało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rodzicem nie jestem, pewnie trudno jest się pogodzić, że własne dziecko ma problemy. Najważniejsze, że ty to akceptujesz. Ale chyba masz zamiar coś jeszcze z tym robić? Ja mam posrane życie, ale poddawać się nie zamierzam. Moja matka wypiera to, że mam kłopoty emocjonalne. I nie dopuszcza do świadomości że popełniła błędy wychowawcze. Ja ją rozumiem, że nie jest w stanie tego pojąć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po co wracać , do tego co było sprzed nastu lat .Mama została , z nami sama , po tym jak ojciec rodzinę zostawił, mama musiała z pensji pielęgniarki sama utrzymać , cały dom .Było jej ciężko , a nie mieliśmy bogatych krewnych .Mama prosiła ojca , by mnie wziął do siebie ,mama mówiła ,że z jednej pensji nie utrzyma siebie i nas .Ojciec nie chciał , na taki układ pójść nie chciał .Myślę ,że mama cały swój gniew i frustrację na mnie przelewała .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak myślisz, ale tego nie wiesz. Tak jak ja. Też miałem tylko jakieś domysły. A jak o tym pogadałem z mamą i dowiedziałem się jak to wyglada z jej strony to wreszcie mogłem przyjąć jakąś postawę. Np żyłem w fałszywym przekonaniu, że mam mnie zostawiła w szpitalu samego bo miała mnie gdzieś, ale tak naprawdę to nie mogła tam wchodzić ze względu na zachowanie sterylności.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×