Dlaczego faceci patrzą na kobiety przez pryzmat "dupy" ?

agonista, skad wiesz?

Gdy kobieta jest przyslowiową kurą domowa to na pewno jest jej lepiej niż gdy usiłuje karierę robic .

najlepiej to jak sama zdecyduje co chce robić

Candy .SKĄD ? Z kątowni. Bo to jest oczywiste .Decydować mogą i właśnie poprzez te decyzje mają coraz gorzej .Zamiast siedziec spokojnie w chałupie na du.... to narażają się na stresy , nerwice itd .Mało tego to pracują teraz zawodowo , jako zaopatrzeniowiec , kucharka , sprzątaczka , niania, i pewnie jeszcze coś .I na to kobietom wyszło , głównie przez feministki i uzyskanie praw wyborczych.

Gdy kobieta jest przyslowiową kurą domowa to na pewno jest jej lepiej niż gdy usiłuje karierę robic .

Na jakiej podstawie tak twierdzisz? Zwykłe uogólnianie Kobiety są różne i mają różne priorytety , marzenia, cele. Jedna spełnia się jako pani domu i matka, inna nie chce nawet słyszeć o rodzinie i stawia na karierę, a jeszcze inna stara się to ze sobą pogodzić i robi jedno i drugie.

Candy .SKĄD ? Z kątowni. Bo to jest oczywiste .Decydować mogą i właśnie poprzez te decyzje mają coraz gorzej .Zamiast siedziec spokojnie w chałupie na du.... to narażają się na stresy , nerwice itd .Mało tego to pracują teraz zawodowo , jako zaopatrzeniowiec , kucharka , sprzątaczka , niania, i pewnie jeszcze coś .I na to kobietom wyszło , głównie przez feministki i uzyskanie praw wyborczych.

aby mogła se siedzie spokojnie na dupie i mieć dzieci to mąż musiałby co najmniej średnią krajową zarabiać a takich ciężko spotkać zresztą są często starzy lub brzydcy wtedy.

No powody wymienilem .Gdy ma się mniej obowiązkow i praw to jest człowiekowi lepiej [PATRZ DZIECI] praw mają mniej obowiązków także i chyba nikt nie stwierdzi że dzieciom jest gorzej niż dorosłym w ogolnym rozrachunku.Dzieci nie mają praw wyborczych a jakos nikt nie tworzy ustaw przeciw dzieciom.Kobieta zwłaszcza taka która twierdzi że praca , kariera czyni ją wolną choćby od kaprysu męża uważa podobnie jak niejaki A hITLER .On też nad bramą obozu kazał umieścić napis o podobnej treści.

agonista, Ty porównujesz prawa kobiet do praw dzieci?

Naprawdę gratuluję poglądów, mam tylko nadzieję ,że Twoja żona jest na tyle głupiutka ,że nie zdaje sobie sprawy z kim się związała

Zamiast siedziec spokojnie w chałupie na du.... to narażają się na stresy , nerwice itd

Jak ma sie dzieci to na dupie spokojnie nie usiedzisz nawet pol godziny bo to etat 24 godzinny i sporo kobiet jest wlasnie bardziej zestresowanych bedac w domu na lasce finansowej meza niz chodzac do pracy.. wiec nie jest to znowu takie oczywiste.

.Mało tego to pracują teraz zawodowo , jako zaopatrzeniowiec , kucharka , sprzątaczka , niania, i pewnie jeszcze coś .I na to kobietom wyszło , głównie przez feministki i uzyskanie praw wyborczych.

Raczej przez to ze wspolczesni mezczyzni nie sa w stanie utrzymac rodziny

Carlobueno o to wlaśnie chodzi że gdyby siedziały w domu to rynek pracy tak by się zmienil że pracujący faceci zarabiali by o tyle więcej ile zarabiają kobiety .Aby popyt był ludzie muszą mieć pieniądze .Bez pieniędzy na rynku żaden biznes się nie utrzyma.Niestety przedsiębiorcy wolą płacić mniej i poprzez to kobiety idą do pracy .Takim sposobem mają za tą samą kwote i kobietę i faceta w pracy.

-- 29 paź 2012, 22:23 --

Niczego nie porównuje po prostu takie są fakty .Dawniej mogło tak być i było .Dzięki ,,mądrości'' kobiet i kapitalistów mamy co mamy.

-- 29 paź 2012, 22:24 --

Wspólcześni mężczyzni są w stanie utrzymac rodzinę tyle że czynione są ku temu przeszkody .Przez kogo wyjaśnilem.

Takim sposobem mają za tą samą kwote i kobietę i faceta w pracy.

 

co za bzdury opowiadasz

Według raportu GUS „Kobiety i mężczyźni na rynku pracy" w 2008 r. (to ostatnie badanie) przeciętne wynagrodzenie Polek było o 23 proc. niższe od wynagrodzenia Polaków. Dysproporcje nie znikają wraz z wykształceniem.

agonista, Masz rację, mamy mniejsze mózgi i jesteśmy głupsze od was facetów

Nie wiem nie badałem ale z obserwacji podobne do tego.

Carlobueno o to wlaśnie chodzi że gdyby siedziały w domu to rynek pracy tak by się zmienil że pracujący faceci zarabiali by o tyle więcej ile zarabiają kobiety .Aby popyt był ludzie muszą mieć pieniądze .Bez pieniędzy na rynku żaden biznes się nie utrzyma.Niestety przedsiębiorcy wolą płacić mniej i poprzez to kobiety idą do pracy .Takim sposobem mają za tą samą kwote i kobietę i faceta w pracy.

 

-- 29 paź 2012, 22:23 --

 

Niczego nie porównuje po prostu takie są fakty .Dawniej mogło tak być i było .Dzięki ,,mądrości'' kobiet i kapitalistów mamy co mamy.

 

-- 29 paź 2012, 22:24 --

 

Wspólcześni mężczyzni są w stanie utrzymac rodzinę tyle że czynione są ku temu przeszkody .Przez kogo wyjaśnilem.

Masz jakieś dziwne poglądy ekonomiczne, znikniecie kobiet z rynku pracy( zresztą to totalnie nierealne) wcale nie spowodowałoby tego że faceci zarabialiby więcej. Im większa aktywność zawodowa ludzi w wieku produkcyjnym( niezależnie od płci) tym gospodarka bardziej się rozwija, juz widze jak faceci garneli by się do pracy sprzątaczek, kucharek, przedszkolanek, pielęgniarek itd za 1,5 brutto.

Raczej przez to ze wspolczesni mezczyzni nie sa w stanie utrzymac rodziny

A Candy to raczej wina systemu, zacofania gospodarczego Polski w większej mierze choć czasem i też samych facetów, ale raczej w zdecydowanej mniejśzości, gdyby w Polsce płaca minimalna była na poziomie 1 tys Euro a nie 1 tys zł to by nie było tego problemu zwykły śmieciarz, pracownik ochrony utrzymał by ze swojej pracy rodzinę tak jak jest na zachodzie a w Polsce to niemożliwe. Ci sami beznadziejni polscy faceci za granica maja 2 razy więcej dzieci niż rodziny w Polsce

agonista, Masz rację, mamy mniejsze mózgi i jesteśmy głupsze od was facetów

Przynajmniej ładnie wyglądacie.

Carlos ty za to widzę masz poglądy balcerowicza .Nie liczy się ogół i srednia tylko ile kto ma poszczegolnie .ZRÓB TAK daj wszystkie pieniądze jednemu i zobacz ile może skonsumować i jak to wpłynie na gospodarką .Dziwne to ty masz poglądy .

Carlos ty za to widzę masz poglądy balcerowicza .Nie liczy się ogół i srednia tylko ile kto ma poszczegolnie .ZRÓB TAK daj wszystkie pieniądze jednemu i zobacz ile może skonsumować i jak to wpłynie na gospodarką .Dziwne to ty masz poglądy .

To podaj mi przykład państwa ( nie mówię tu o tych co żyją z petrodolarów) w którym kobiety nie pracują a kraj jest na wysokim poziomie gospodarczym. Nie cofniemy się do XVIII wieku kiedy to kobiety zawodowo nie pracowały, a prawie wszyscy utrzymywali się z roli, nawet w XIX wiecznym kapitalizmie i rewolucji przemysłowej kobiety musiały często pracować w aby rodzina mogła związać koniec z końcem.

Ok, przyjmijmy ,że tak by się stało. To co z kobietami bezpłodnymi, albo takimi których nikt nie chce? Pracować im nie wolno, kto ma je utrzymywać, może do komór gazowych od razu, po co mają tlen marnować

Ok, przyjmijmy ,że tak by się stało. To co z kobietami bezpłodnymi, albo takimi których nikt nie chce? Pracować im nie wolno, kto ma je utrzymywać, może do komór gazowych od razu, po co mają tlen marnować

dawno temu ta takie szły do klasztoru

a kolega Agonista za dużo się Korwina nasłuchał ( ja tez zgadzam się z jego wieloma poglądami ale nie uważam że rola kobiety to tylko domi i dzieci a facet ma tylko zarabiać)

ten to chyba ledwo z jaskini wyszedł

2Proof, Chyba jeszcze nie

w czasach jaskiniowych kobiety sporo pracowały oprócz zajmowania się dziećmi i przygotowywania potraw zajmowały się też zbieractwem a faceci głównie polowali ale więcej to chyba się obijali po przejściu do stanu osiadłego i rolnictwa kobiety oprócz dzieci i robienia obiadków ciężko pracowały na roli słowem zawsze miały pod górkę. Właściwie to tylko u ludów pasterskich kobiety nie uczestniczyły w pracy poza dziećmi i kuchnia dlatego np islam wywodzący się z tych ludów tak tych kobiet nienawidzi i wciąż nie dopuszcza do pracy innej niż dom.

czyli niewiele się zmieniło

tatuś powracający po pracy i mamusia zajmująca się wyłącznie domem to mit spopularyzowany przez amerykańską telewizję i filmy, moja babcia ze wsi harowała na polu i zajmowała się 7-ką dzieci od rana do wieczora gdzieś tak do lat 70-tych a przecież zawodowo nigdy nie pracowała niby. A moja mama pracowała z ojcem mając 3 dzieci cały czas za czasów tej wspaniałej komuny, w Polsce to chyba tylko w zamożnych rodzinach szlacheckich, burżuazyjnych kobieta zajmowała się tylko i wyłącznie domem a ludzie gadają mity jakoby kiedyś kobiety nic oprócz pracy domu nie robiły( a miały wtedy nie 1 a zwykle 5-10 dzieci)

W mojej rodzinnie wszystkie kobiety pracowały ,żadna nie leżała i pachniała , jak w filmach .Kobiety w mej rodzinie , to między innymi

-ginekolog

-psycholog -

polonistka

-nauczycielka w szkole pielęgniarek

-studentka prawa

-laborantka , bada ziemie ( mieszka na południu Włoch )

-pielęgniarka.

-- 30 paź 2012, 11:54 --

Gdy kobieta jest przyslowiową kurą domowa to na pewno jest jej lepiej niż gdy usiłuje karierę robic .

Chyba nie jesteś szowinistą

Gdy kobieta jest przyslowiową kurą domowa to na pewno jest jej lepiej niż gdy usiłuje karierę robic .

Znajdź sobie chłopa i zostań kurem domowy, po kiego wała się ścierasz sam ze sobą.