Skocz do zawartości
Nerwica.com

Trauma po związku


realmilan

Rekomendowane odpowiedzi

carlosbueno chodzi o taką wieś http://www.youtube.com/watch?v=35konE1jicM. Gdzie jedyną rzeczą jest czekanie na sobotę i picie piwska;)?

Opisałeś typowy schemat który był 30 lat temu kiedy praca zawsze była ,kobiety wychodziły za mąż prędko ,bo taka tradycja.Teraz są inne czasy i normalna kobieta która chce coś osiągnąć na pewno nie myśli o rodzeniu dzieci.Mieszkam na śląsku gdzie niema takich wsi i ludzie nie klepią biedy jak jest pokazane w "Czekając na sobotę".To ,że dziewczyna zachodzi w ciąże mając 20 lat jest spowodowane brakiem perspektyw,małym dostępem do edukacji ,zacofaniem(zacofnie jest przesadnym słowem ,ale akurat tylko ono mi przyszło namyśl).Gdyby one mieszkały w większej miejscowości napewno inaczej by to wyglądało.

Rodzina im narzuca z góry żeby szybko znalazła chlopa,zrobiła dziecko i do garów.Gdyby miały choć trochę wolności wtedy inaczej by się potoczyły losy dziewczyn z wsi.

 

To wszystko co napisałem w poprzednich postach ma się do kobiet mieszkających w mieście.Oczywiście nic nie mam do ludzi ze wsi.Może być idiota z miasta jak i inteligentny człowiek ze wsi ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rodzina im narzuca z góry żeby szybko znalazła chlopa,zrobiła dziecko i do garów.Gdyby miały choć trochę wolności wtedy inaczej by się potoczyły losy dziewczyn z wsi.

niekoniecznie zawsze tak jest np moja kuzynka wyszła za mąż w wieku 21 lat a nie była w ciąży rodzina tez jej niczego nie zmuszała, obecnie ten wiek zamążpójścia również się na wsiach pozmieniał i dopiero tak dziewczyna po 25-ce, 28-ce się mówi że może czas do ożenku. Mój kuzyn ze wsi ożenił się parę lat temu z 20 latka która studiuje i pracuje jako tłumaczka także nie nie ma nic wspólnego z osobami pokazywanymi w tym filmie czekając do soboty.

 

Z resztą pokazane w tym filmie rzeczy owszem dzieją się ale nie dotyczą całej wsi np na Kaszubach wieś jest stosunkowo bogata jedynie w postpegerowskich wioskach takie rzeczy jak w tym filmie może się dzieją ale większość młodych wyemigrowała stamtąd albo do miast dużych albo najczęściej za granicę i tam robią siarę czego byłem wielokrotnie świadkiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Stwierdzam ze smutkiem, że moje zacne interlokutorki z dnia wczorajszego już nie chcą lać wody na mój młyn.

Heh, bo dywagujesz i się wykręcasz od konkretów ... czemu np nie ustosunkowałeś sie do mojej wypowiedzi, że mogłabym utrzymywac faceta, hmmm ? to trochę obala Twoje teorie :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cudak, trzimajcie mnie bo nie wytrzimam! Ja się wykręcam od konkretów? A kto o statystyce nie chciał rozmawiać? Czyż jest jakaś inna, bardziej obiektywna prawda niż liczby? :mrgreen:

 

Jeżeli nawet pobieżnie przeczytasz moje posty, to znajdziesz tam fragmenty o emancypacji i samotności z wyboru wśród kobiet, którym nie jest potrzebny żywiciel. Dodatkowo w której mojej teorii opieram się na systemie PRAWDA - FAŁSZ?

 

A Ty nie ustosunkowałaś się do Brechta. :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

trzimajcie mnie bo nie wytrzimam! Ja się wykręcam od konkretów? A kto o statystyce nie chciał rozmawiać? Czyż jest jakaś inna, bardziej obiektywna prawda niż liczby? :mrgreen:
sprytnie chcesz sie podpierać statystyką, która nie istnieje w tym temacie :mrgreen:
Jeżeli nawet pobieżnie przeczytasz moje posty, to znajdziesz tam fragmenty o emancypacji i samotności z wyboru wśród kobiet, którym nie jest potrzebny żywiciel.
żywiciel, jak to brzmi... kobiety to pijawki ? I zapewniam Cię, niezależnie ile ma sie kasy, zawsze można chcieć więcej. Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Więc "żywiciel" powinien być zawsze w cenie, nawet wśród niezależnych finansowo kobiet. Zawsze znajdzie sie ktoś zasobniejszy, z kogo mozna by ciągnąc korzyści, nieprawdaż ?
A Ty nie ustosunkowałaś się do Brechta. :P
nie mam do czego, Brechta nie lubię. Gdybym chciała sie do niego odwoływać, podałabym go jako autora cytatu. Tylko tekst mi sie podoba i już :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

trzimajcie mnie bo nie wytrzimam! Ja się wykręcam od konkretów? A kto o statystyce nie chciał rozmawiać? Czyż jest jakaś inna, bardziej obiektywna prawda niż liczby? :mrgreen:
sprytnie chcesz sie podpierać statystyką, która nie istnieje w tym temacie :mrgreen:

Mowa o statystyce w ogóle. Sprowadziłaś/łyście statystykę do rangi zaplutego karła rekacji, żeby w razie czego i tak obśmiać niekorzystne dane? :)

 

Jeżeli nawet pobieżnie przeczytasz moje posty, to znajdziesz tam fragmenty o emancypacji i samotności z wyboru wśród kobiet, którym nie jest potrzebny żywiciel.
żywiciel, jak to brzmi... kobiety to pijawki ? I zapewniam Cię, niezależnie ile ma sie kasy, zawsze można chcieć więcej. Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Więc "żywiciel" powinien być zawsze w cenie, nawet wśród niezależnych finansowo kobiet. Zawsze znajdzie sie ktoś zasobniejszy, z kogo mozna by ciągnąc korzyści, nieprawdaż ?

 

Nie było żywiciela? Patriarchat nie istniał?

To byłby zwyczajny brak samodzielności i ucieczka pod czyjeś skrzydła, tego by koleżanki z Ligi nie wybaczyły. :P

 

A Ty nie ustosunkowałaś się do Brechta. :P
nie mam do czego, Brechta nie lubię. Gdybym chciała sie do niego odwoływać, podałabym go jako autora cytatu. Tylko tekst mi sie podoba i już :P

 

Chcąc nie chcąc jest autorem cytatu, ale ja nie o nim, a o przesłaniu, które negujesz w swoich postach pisząc o sposobach nieistniejących i niemożliwych? Bajerka, pilnowanie rocznic/imienin i innych dupereli, regularne wpływy z pracy, czasem kwiatek, w miarę przeciętny wygląd oraz regularne mycie się i to są te niewykonalne i niemożliwe sposoby, które są kluczem do rozumowania kobiet. :pirate:

 

Dobranoc, pchły na noc! :twisted:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mowa o statystyce w ogóle. Sprowadziłaś/łyście statystykę do rangi zaplutego karła rekacji, żeby w razie czego i tak obśmiać niekorzystne dane? :)
na statystyce się nie znam, ale co ona ma do rzeczy, skoro nie można jej zastosować w tym temacie ? a jak obśmiać dane których nie ma ?
Nie było żywiciela? Patriarchat nie istniał?
:shock: a patriarchat istniał, bo kobiety tak zdecydowały ? bo może tak im było wygodniej ? same wymyśliły patriarchat, żeby mieć sie do kogo podwiesić ?
To byłby zwyczajny brak samodzielności i ucieczka pod czyjeś skrzydła, tego by koleżanki z Ligi nie wybaczyły. :P
o kurna, rozpracowałes nas, spisek Ligi feminazistek, które przez stulecia utrzymywały sztucznie patriarchat ... zaraz wykonam telefon do przewodniczącej Ligi, co mam dalej pisać :zonk:
Chcąc nie chcąc jest autorem cytatu, ale ja nie o nim, a o przesłaniu, które negujesz w swoich postach pisząc o sposobach nieistniejących i niemożliwych?
mój podpis nie wyklucza przecież zdrowego rozsądku :P trzeba wiedzieć, kiedy należy odpuścić, bo nie warto walic głowa o ścianę ;)

Bajerka, pilnowanie rocznic/imienin i innych dupereli, regularne wpływy z pracy, czasem kwiatek, w miarę przeciętny wygląd oraz regularne mycie się i to są te niewykonalne i niemożliwe sposoby, które są kluczem do rozumowania kobiet. :pirate:

to nie Ty ubolewałeś, że jako facet nie jesteś w stanie pojąc kobiet ? coś mi się musiało pomylić....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×