Skocz do zawartości
Nerwica.com

Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?


d65000

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem, co to ma do rzeczy. Ty nie jesteś po prostu chyba w pełni świadoma, że facetom jest znacznie trudniej o seks niż panną. Nie rozumiesz chyba, że dla nieśmiałego faceta, co ma problem z kobietami jest to automatycznie oznaka braku seksu… Dziewczyny mają łatwiej bo prędzej czy później ktoś do nich zagada a dziewczyna do faceta nie zagada. Rady "czekaj", "bądź sobą" bla bla bla a co z seksem? Celibat? Bo taka jest jedyna opcja w przypadku rad jakie stosujecie.

Prawda jest taka że zdecydowana większość dziewic jest nimi z wyboru a faceci prawiczkowie zwykle nie ( nie licząc tych fanatyków religijnych). Ja nie chciałem nim być jak miałem 15, 20 i 30 lat a nim byłem głównie dlatego że nie inicjowałem żadnych znajomości lub robiłem to za słabo a kobiety tego robić nie muszą chyba że wyglądają dużo poniżej przeciętnej ale i takie znajdują adoratorów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chciałbym się dopisać do listy. nie wiem czy mam odwagę się z kimś wiązać. jeżeli mój stan jest powiedzmy stabilny, i zakochiwać się by przechodzić chorobę zakochania, albo jakby miało jeszcze nie wypalić, to chyba nie dla mnie.
witam zatem w niechlubnym gronie : )

przez miłość każdy się męczy..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobra kiedy mogę się spodziewać karty członkowskiej i jakie daje ona przywileje? :D

 

monk, ciekawe czy chodzisz na terapię by Ci ona pomogła, czy by się spotkać z terapeutką? Takie poplątanie celów, choć łatwiej coś robić dla kogoś niż siebie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

inbvo

 

Podobno byłeś religijnym fanatykiem, a ja mam znajomego który w połowie lat 90 chadzał na oazy i pielgrzymki, mówił że tyle rżnięcia ile dzięki temu miał to się w głowie nie mieści, i sceny rodem jak z jakiegoś pornusa (oczywiście nie w kościele, ale pod namiotami, w bursach itd)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

^ wymyśliłeś, co jutro będziesz robił?
no właśnie nie. masz jakiś pomysł?

i Ty Werty też..

 

 

inbvo

 

Podobno byłeś religijnym fanatykiem, a ja mam znajomego który w połowie lat 90 chadzał na oazy i pielgrzymki, mówił że tyle rżnięcia ile dzięki temu miał to się w głowie nie mieści, i sceny rodem jak z jakiegoś pornusa (oczywiście nie w kościele, ale pod namiotami, w bursach itd)

tylko nie fanatykiem... ofiarą.

 

na pielgrzymkę nie pójdę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

http://demonic-confidence.blogspot.com/search/label/Dzie%C5%84%2001

 

czytałeś o tym?

(tu jest opis, co robić w dniu 1, dni jest 21)

 

---

 

ja w takich sprawach jestem zdania, żeby najsampierw zadbać o wygląd, ubiór - tak, abyś się przekonał, że mozesz się podobać; że dziewczyny na tobie, że tak powiem, zatrzymują dłużej wzrok niż zwyczajowe błyśnięcie okiem i spojrzenie dalej; jest to sposób nie-wprost, ale dodaje wiary w siebie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bakus wziął się porządnie za sprawę, nawet się nie spostrzeże, a zaraz dojdzie do celu

ta hipnoza to był dobry pomysł

 

ja kiedyś chciałam iść na hipnozę - żeby mieć lepszą pamięć do uczenia się, to było, jak byłam szczylówą, chyba miałam 14 lat :D

 

-- 18 paź 2012, 01:42 --

 

a to jak znasz i ci nie podeszło, to nie ma sobie co głowy tym zawracać, to prawda

 

-- 18 paź 2012, 01:46 --

 

kiedyś za pomocą filmiku z jutuba wprowadziłam się (?) w taki stan heee, nie wiem, czy to hipnoza była, ale takie rozluźnienie

filmik stworzyła kobieta, a miała głos jakby do hipnozy stworzony

i mówiła "teraz nie chcesz podnieść ręki, spróbuj podnieść, a nie będziesz mógł" czy rzecz podobną mówiła - i faktycznie, w człowieku się robiło takie coś, że owszem, mogłeś podnieść, ale po prostu tego nie chciałeś, dobrze ci było, jak było

 

więc jest to faktycznie fajna rzecz...

 

-- 18 paź 2012, 01:50 --

 

tak myślałam dzisiaj, co też mógłbyś robić przy tym wychodzeniu i zagadywaniu do dziewczyn; chciałam ci wymyślić "zadanie bojowe" :D ale nie mam żadnego pomysłu, heh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×