Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

cytrynka84, wszystko zależy od tego jaki jest powód Twoich problemów z koncentracją. Tego typu leki jej nie zwiększają, tylko poprawiają koncentrację działając na przyczynę problemów (czyt. leczą a nie odurzają) Nie liczył bym na jakieś ponadprzeciętne wyniki w nauce po tego typu substancjach. Bierz to co bierzesz i się ucz. ..albo odstaw leki i bierz coś co stymuluje wyrzut - amfetaminę. Poza tym nie wiem skąd wzięłaś informację, że 300mg well'u zadziała lepiej niż 150. Więcej bierze się tylko w sytuacji, kiedy 150 nie działa. Już pomijam fakt, że nie bierze się 300mg wellbutrinu razem z SSRI. Maks w takim duecie to 150mg.

 

To co bierzesz powinno dać dobry efekt, tylko na to jak zawsze potrzeba więcej czasu, bez kobinowania, zmieniania itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wellbutrin chyba bardziej powoduje bezsenność niż edronax różnicy dużej w koncentracji nie ma chyba że przyczyną jej braku jest choroba wowczas może pomoc .Osoba zdrowa nie odniesie korzyści z brania tych lekow .To jak z tabletkami przeciwbólowymi jest bol to go zmniejszą , nie ma bólu to i zmniejszać co nie mają więc jak można zauważyć rożnice.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co zrobić jak chłopak nie chce większej dawki.

 

Dark Knight, wyższa dawka powinna skuteczniej zadziałać na lęki i jest bezpieczniejsza niz miks. Odnośnie dodatku do sertrliny to solian powinien być dobry. Polecała mi go moja lekarka. Co do wellbutrinu to będę mógł coś powiedzieć za jakiś czas. Jak na razie nie odczuwam poprawy w tej materii.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Jestem ponad 2 tygodnie na dawce Parogenu 30mg ( 1,5 tabletki). Zauwazylam , że znowu pojawily mi sie mysli dot. mojego narzeczonego. Typu : czy go kocham , czy chce z nim byc.itp. Wiem , ze go bardzo kocham , ale taak tego nie odczuwam :( pytalam mojej pani doktor czy to wina tabletek , powiedziala , ze jak najbardziej to wina Parogenu , ze splyca uczucia. Ale czy to kiedys minie? nie chce stracic mojego narzeczonego przez to . WIEM poprostu , ze go kocham bardzo , ale te natrectwa mysli zwiazane ze splyceniem uczyc calkowicie mnie dobijaja... :(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Anika, dokąd bierzesz paroksetynę to uczucie będzie Ci towarzyszyć. Skoro jestes pewna, że zależy Ci na Twoim mężczyźnie to postaraj się przyjąć do świadomości, że to tylko skutek uboczny leku i zaakceptować to uczucie. Po kuracji silne uczucia i emocje wrócą :) Jeśli nadal będziesz czuła się źle to porozmawiasz z lekarzem i zmieni lek. Tak jak pisze miko84, sertralina jest dużo łagodniejsza pod tym względem. Sam ją biorę i jest ok ;)

 

A kiedy nie brałaś jeszcze leków odczuwałaś coś odwrotnego? ..obawy o uczucia Twojego partnera w stosunku do Ciebie ..coś jakby lęk przed opuszczeniem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pani doktor tez wlasnie powiedziala mi , że mam sobie tlumaczyc , ze ten brak emocji , uczuc jest spowodowany leczeniem paroksetyna.

 

Beladin , bylo tak jak napisales. Zawsze balam sie , że moj narzeczony przestanie mnie kochac , ze podobaja mu sie inne kobiety a ja jestem nieatrakcyjna. Przerazalo mnie to , ze moglby mnie zostawic , bo go bardzo kochalam i nadal kocham.

 

Lecz czemu teraz do mnie przychodza natretne mysli czy ja go kocham , choc wiem , ze tak jest. :(

 

ehh...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Poczułaś się źle, bo strach przed opuszczeniem ustąpił gwałtownie. Stąd to dziwne uczucie i wątpliwości. Ten lęk był jednym z objawów choroby. Pozostań przy leku, a za jakiś czas wszystko się ustabilizuje ..a jak to się stanie poczujesz się wolna i będziesz mogła go kochać dalej, prawdziwie, bez żadnych obaw :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kotlet 123 napisał:

potwierdzam. paroksetyna taka jest, ja ciagle jestem bez emocji jesli mozna to tak ująć

Może i spłyca( napewno) ,ale jak dla mnie za mało ,jeszcze za mało,,,

Szukam czegoś co naprawdę spłycało by wyjeb**ne emocje ,i nie uwarzywniało.

Za rady typu "podnieś dawkę" serdecznie dziekuję. I za neuroleptyki też, w d*pie je mam.

Jak ranny na placu boju czekam podświadomie ,żeby te mędy coś znowu wypuściły na rynek...następny bajer w stylu " leczenie bez końca".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

beladin, Powodem jest depresja,mam takie okresy,ze nie mam na nic siły,najprostsza czynność to katorga i nie mogę się do niczego zmusić,zero motywacji,chęci do działania ,nic mnie nie interesuje,najchętniej siedzialabym tylko w fotelu i przelaczala bezmyślnie kanały w tv,choć żaden film mnie nie interesuje,bo nie mogę się skupić

Przed depresja miałam bardzo dobra koncentracje,żadnych problemów z nauka.Antydepy moim zdaniem,też maja wpływ negatywny na koncentracje Przed fluo i rebo ,brałam wenle w dużej dawce,ok 2 lat i to wenla mnie o dziwo za bardzo uspokajala,splycala emocje.Wenla to bardzo dobry lek na depre i lęki,ale ma też wady jak każdy lek.Zle mnie oceniasz,nie chce się w rzadnym razie nacpac Well,naspeedowac chciałabym po prostu wrócić do normalnego stanu,z przed depry,żyć jak inni,a nie wegetowac.

 

-- 15 paź 2012, 20:44 --

 

Kiedyś brałam rebo+ fluo i odzyskalam motywacje,nie taka jak przed delta,ale ten Mix wyciągnął mnie kiedyś juz właśnie z takiego "warzywnego" stanu,ale słyszałam też opinie,ze well lepszy dlatego pytałam i tylko dlatego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich serdecznie!

Od 10 lat cierpie na nerwice lękową i epizody depresji, od wielu lat leczę się i chodzę na terapię.Od 5 lat przyjmuje xetanor 20mg, który bardzo mi pomagał, aż do tego czasu.Niestety miesiąc temu ze względu na moje problemy osobiste lęki i napady paniki powróciły,lekarz zwiększył mi dawkę o 10 mg i jestem podłamana ponieważ odkąd zwiększyłąm lek, mam znowu skutki uboczne,niepokój i lęki zwiększyły się,mam migreny i dziwnie się czuje.Huśtawka nastrojów nie pozwala mi funkcjonować,jest mi mega przykro bo tak wiele już osiągnęłam,udało mi się dojść do 3 roku studiów, a teraz wszystko się sypie,pisze tu bo tak bardzo pragnę wiedzieć,że ktoś miał podobnie,że nie jestem w tym sama.Czy ktoś z Was zwiększał dawkę i czuł się gorzej,jak myślicie czy jest szansa na poprawę,kocham życie,ludzi i marzę o założeniu rodziny,ale boję się,że choroba będzie ode mnie silniejsza.pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedź!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

aniołek, Przy zmianie dawki w górę pojawiają się nieprzyjemne odczucia, które ustępują z czasem. Zwykle jest to kilka-kilkanaście dni. Do miesiąca od zmiany odczujesz pozytywne działanie podniesienia dawki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×