Mój dzisiejszy dzień

Własnie przeczytalem temat o wrabianiu przeniesiony do kosza przez Wiole , ktora zreszta wykazala sie mega brakiem empatii.. i profesjonalizmu jako moderator... mam prawo to mam tamto... a poszla , po co tutaj jestes skoro nie masz ochoty?? ogolny niesmak...

zenon1989, to dla mnie już drugie podejście.

pierwsze zakończyło się porażką z powodu nerwicy (nawet nie wiedziałem o tym, że ją wtedy mam, miałem natrętne myśli).

teraz staję przed kolejną próbą, zdopingowany przez przełożonych z pracy.

no i jestem bardziej świadom o swojej nerwicy; muszę się zmierzyć z wieloma negatywnymi myślami w sobie samym.

a_l_e_x, może relaksacje by Ci pomogły??? One wyciszają, pomagają zasnąć, działają cudownie - oczywiście nie wszyscy są tego zdania.

Jeśli będziesz zainteresowany prześlę Ci kilka linków na pw.

zleciał szybko, zdecydowanie za szybko

Hehehe jak się włóczysz po lasach to tak jest Nie no żartuję i współczuję.

Ja dzisiaj dzień spędziłem w pracy. Spóźniłem się na jeden tramwaj, potem na autobus ale dotarłem z dwu minutowym opóźnieniem tylko :) Zmęczony jestem tak że nawet mi się myć nie chce.

A z pisaniem pracy łączę się z Wami chłopaki w bólu, bo sam się do niej zbieram że ho ho a w styczniu obrona :)

stresik, Czyim klonem jesteś{?

pozytywny wśród dobrych znajomych wieczorem ; też lubie łazić po lasach

Normalna zamulona niedziela

Własnie przeczytalem temat o wrabianiu przeniesiony do kosza przez Wiole , ktora zreszta wykazala sie mega brakiem empatii.. i profesjonalizmu jako moderator... mam prawo to mam tamto... a poszla , po co tutaj jestes skoro nie masz ochoty?? ogolny niesmak...

*Wiola*, zua kobieto Do kosza tematy wyrzucasz.

secretladykkk, od tygodnia mam zmniejszoną dawkę na 75 spowrotem, bo ponoć większa dawka była przyczyną lękow i jest lepiej u mnie jak Cię rozbiła, żle się po niej czujesz? od dawna bierzesz ?

http://www.victorel.pl/muzyka-aniolow-p-95.html

Padł mi kiedyś komp i straciłam te utwory. Genialna muzyka na wyciszenie. Po prostu się odpływa. Zahipnotyzowało nawet moją wówczas 10letnią córkę, która "nie wierzyła w takie bajki". Broń Boże nie słuchać za kierownicą!!!!!

Polecam pogrzebać w necie i ściągnąć (mi się na razie nie udało) albo ostatecznie kupić (choć ze sklepu z linku nie raczyli mi nawet odpisać)

Byłam u nowej terapeutki.Wrażenia to tak na dwa razy.Chce żebym zmieniła na lekarza którego Ona zna

Napisała mi na karcie F60 czyli z. os. panaroiczne

secretladykkk, a ja nie dałam rady z paro i wenla wygrała

-- 15 paź 2012, 09:27 --

kasiątko, i jaką decyzję podejmiesz?

Odstawiam lek na własną rękę, bo rozpiertala mi i ciało i psychę, a lekarz nadal każe brać.

Znacie dobrego psychiatrę w Wawie na NFZ?

omeeena, nie odstawiamy leków na własną rękę

omeeena, zgadzam się z comą

coma, to mam je żreć, jak mi po nich odwala 10 razy gorzej niż bez? Rzygam (czasem krwią), nie jem, chudnę, jestem osłabiona jak po miesiącu ciężkiej grypy, a lekarz mnie nie słucha!

omeeena, a skąd wiesz, że to po tym leku? bierzesz go już dłużej czy dopiero zaczynasz brać? jaki to lek?

omeeena, nie możesz skonsultować z lekarzem??

iść dzisiaj na terapię czy nie iść, oto jest pytanie

coma, jak masz umówiony termin i jeszcze za free to może lepiej idź. :)

shinobi, ale to jest terapia grupowa a ja panicznie się boję ludzi, już nie radzę sobie z tym

coma, ja bym na twoim miejscu przygotował "maskę" na taką terapię.

omeeena, Lekarz Cię nie słucha, ale nie może Ci kazać przyjmować leku , który Ci ewidentnie szkodzi. Rozumiem uboczne, ale to co Ty opisujesz to jakaś makabra, postaw się , ma obowiązek zmienić Ci lek