Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Pościelowo-łóżkowy....męczący!!

 

secretladykkk, ja kiedyś podobnie reagowałam, ale teraz, kiedy już odnalazłam spokój wewnętrzny, jestem świadoma swoich lęków i realnych zagrożeń, odnalazłam chyba dystans, choć nie pozbawiło mnie to empatii, jak sądzę.

 

-- 12 paź 2012, 17:53 --

 

Steffy, znalazłam tę książkę, chyba...

 

http://allegro.pl/jak-przestac-sie-martwic-i-zaczac-zyc-carnegie-i2698249998.html

 

 

czy o tę książkę chodzi??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Candy14, a to musisz pięknie wyglądać teraz :)

 

a mnie siostra wkurzyła... z rodziną najlepiej się wychodzi na zdjęciu (już się dawno o tym przekonałem, ale czasem wolałbym żeby ich nie było, poważnie... ostatecznie to przez ich toksyczny wpływ mam ze sobą problemy..).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja byłem u psychologa :) Podjęła się mnie leczyć spotkania co pt po 45 minut(bardzo szybko czas leci). Po wizycie w miare spoko po południu zaczęło się: wmawianie że to choroba jakaś a nie "tylko" nerwica, że coś mi się stanie, że dlaczego mnie to dopadło, raz się śmieje a raz płacze a dzisiaj moja Kobita ma urodziny a ja jej ten dzień niszcze :time::why::why::hide:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wstałam całkiem wcześnie, obejrzałam jeszcze w łóżku nowy odcinek Big Bang Theory, wszamałam śniadanie i poszłam na zajęcia (tak jest! spacer, bez autobusu :)). W bibliotece odnalazłam bardzo potrzebną mi książkę, którą internetowy katalog podawał jako nieistniejącą. Zamiast od razu pokicać do domu, kupiłam czekoladę i udałam się z przyjaciółką nad morze podziwiać przypływ i kląć na mewy. I tak o to dotrwałam do wieczora. :) Dobry to był dzień.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To się ciesz, że możesz ryczeć. Ja nie pamiętam kiedy ostatnio płakałem, a od kilku miesięcy fizycznie nie jestem w stanie :))

Gdybyś nagle dostała takiej blokady, to doceniłabyś możność ryczenia.

Zen~

 

-- 13 paź 2012, 18:53 --

 

Secretlady, ten avatar to Twoje zdjęcie?

:D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Makabryczny. Rano nieodmiennie torsje, potem atak, 2 Tranxeny i Hydroxyzina, godzina snu, przebudzenie w ciut lepszym stanie, zmusiłam się do spaceru (córka mnie prowadziła niemal jak ślepca, bo uginały mi się nogi i kiwał łeb), po powrocie 2 godz snu jak zabita i teraz dopiero mogę powiedzieć, że jest jako tako. Tylko co z tego, jak dzień się skończył?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Secretlady, może czas najwyzszy wyjść z cienia i przestać być anonimowym? Ja na ten przykład w pełni eksponuję swoje oblicze i wszyscy możecie podziwiać je w moim avatarze :)

Trochę więcej odwagi! Śmiało ! Mnie kamień spadł z serca :o i czuję się doskonale :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×