Skocz do zawartości
Nerwica.com

Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?


d65000

Rekomendowane odpowiedzi

. Z jednej strony ma być czuły i romantyczny z drugiej ciągle wymaga się od niego żeby np. potrafił prowadzić auto, zarabiał na rodzinę, był pewny siebie, pełen energii i różnych pasji, ciekawy itd. Dlatego wielu facetów nie wie jakimi ma być i stąd problemy w związkach.

A te cechy ze sobą kolidują? :shock:

te akurat nie ale np chcą mieć intelektualistę, romantyka i twardziela jednocześnie a to rzadko spotykane takie połączenie Woody Allena z Sylvestrem Stallone.

 

Dokładnie!

 

Gdzie te kobiety - ciepłe, atrakcyjne, zadbane, kulturalne?

jak gdzie? wlasnie odpowiada na post :mrgreen:

No, no. Buźka ci się należy :D

 

nikt nie zastanowi się nad kryzysem kobiecości. Gdzie te kobiety - ciepłe, atrakcyjne, zadbane, kulturalne? Masa dziewczyn przeklina, nie ma żadnych pasji ale wymagania to się ma - facet musi mieć pasje zainteresowania, samochód, nieźle zarabiać itd.

 

Zgadzam się w 100000000%, świetnie ujęte :brawo:

Każdemu według zasług, każdemu według potrzeb :lol: kto wam broni stawiać dziewczynom wymagania ? :lol: zacznijcie wybrzydzać, tak jak laski to robią, hi hi

 

Wymagania każdy jakieś ma i ma prawo mieć. Zastanawiam się jednak czy Panie w porównaniu z Panami nie wybrzydzają za bardzo...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Być może ;) Może to jest też przyczyna dla której niektórzy są samotni. Ja sam często zastanawiam się nad tym, czy czasem nie jestem zbyt wybredny bo w sumie raz - dwa razy do roku spotykam dziewczynę, która mi się podoba... No ale sam siebie nie przekonam, że czuje do kogoś miętę jak nie czuję...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ależ te kobiety złe, mają wymagania, niewyobrażalne! ;-)

Każdy ma jakieś wymagania, a że jedne mają o wiele za wiele, no cóż. Tylko dlaczego tak marudzicie? Jeśli babka taka sraka i owaka, nie w waszym guście, to dajcie jej spokój, niech ma te wymagania, najwyżej chłopa nie znajdzie.

Was chyba najbardziej boli to, że kobieta w ogóle ma jakieś wymagania, takie odniosłam wrażenie. Dlatego najlepiej wyrwać taką 16tkę, co to jeszcze nie wie czego chce i w zasadzie łatwo ją zmanipulować.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta kobiety przeważnie maja takie wymagaia ze piora, pracuja, gotują, sprzątaja itp. wychowuja dizeci, chodza nawywiadówki a faceci tylko pracuja, przychodza z pracy zeby im czesto obiad podać a, ze kobiety pracuja czesto tez na etat i jak wraaja z pracy to robia zakupy, właza do domu z wywieszonym jezorem robia obiad, jeszcze ogarniaja chatę po drodze a facet przyjdzie z pracy i jak sie go poprosi żeby smieci wyniosł to wielkie halo bo on bidny tak sie w pracy zmeczył . No szok po prostu ,ale kobiety tak zapieprzją jak mają meza i dziecko bardzo czesto i nikt tego nie docenia , tylko same narzeknia , w sumie czesto to się dziiwe ze się daja tak wrobic idiotki i sa z takmi typami a te typy to wiekszosć no sorry panowie ,ale tak jest a jeszcze to na piwo z kolega i wielkie halo ze ona sie pluje głupia a co ma sie nie pluc jak cały tydzień zapaiprza a teń tylko siedzi no ale to kobiety sa złe i niedobre kuźwa, wkurzacie mnie juz.

Większosć facetów mysli, ze tylko w zyciu powinni chodzic do pracy i wszystkie inne obowiazki ich nie dotyczą.I jeszcze sa dyskrymnowane własnie przez to,ze musza to robic wszystko w/wymienione.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

tahela racja wiele kobiet tak robi na 2 etaty w pracy i domu. Ale znam też przypadki że mężowie robią po klikanascie h dziennie 7 dni w tygodniu a ich żonki dzieci podrzucają babciom by one miały czas na solary, plotki, kosmetyczki itd no ale to są zwykle puste piękności które uważają że to że są ładne wystarczy w małżeństwie a wymagania mają takie typu willa, merc i wczasy w Egipcie i mężowie muszą zapipeprzac dniami i nocami na to, ale to raczej wyjątki potwierdzające regułę, że kobiety robią więcej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ta kobiety przeważnie maja takie wymagaia ze piora, pracuja, gotują, sprzątaja itp. wychowuja dizeci, chodza nawywiadówki a faceci tylko pracuja, przychodza z pracy zeby im czesto obiad podać a, ze kobiety pracuja czesto tez na etat i jak wraaja z pracy to robia zakupy, właza do domu z wywieszonym jezorem robia obiad, jeszcze ogarniaja chatę po drodze a facet przyjdzie z pracy i jak sie go poprosi żeby smieci wyniosł to wielkie halo bo on bidny tak sie w pracy zmeczył . No szok po prostu ,ale kobiety tak zapieprzją jak mają meza i dziecko bardzo czesto i nikt tego nie docenia , tylko same narzeknia , w sumie czesto to się dziiwe ze się daja tak wrobic idiotki i sa z takmi typami a te typy to wiekszosć no sorry panowie ,ale tak jest a jeszcze to na piwo z kolega i wielkie halo ze ona sie pluje głupia a co ma sie nie pluc jak cały tydzień zapaiprza a teń tylko siedzi no ale to kobiety sa złe i niedobre kuźwa, wkurzacie mnie juz.

Większosć facetów mysli, ze tylko w zyciu powinni chodzic do pracy i wszystkie inne obowiazki ich nie dotyczą.I jeszcze sa dyskrymnowane własnie przez to,ze musza to robic wszystko w/wymienione.

 

Nikt nie mówi, że też tak nie jest. Dlatego powtarzam, że nie mam nic przeciwko kobiecym wymaganiom o ile są to wymagania na zasadzie "daję i wymagam" a nie tylko "wymagam". Nie mam nic przeciwko temu jak kobieta zarabia np. 2000 zł i chce żeby facet zarabiał tyle samo. Ale często jest tak, że zarabia 1500-2000 zł a chciałoby się prezesa jakiejś korporacji, albo faceta już ustawionego z domem, samochodem etc.

 

P.S. z mojego doświadczenia wynika, że faceci, którzy sprzątają, zmywają, odkurzają itp. są zwykle samotni. A czarusie, po których nie można by się spodziewać żadnej pomocy w domu mają powodzenie. Macho raczej nie lata ze ścierką i odkurzaczem...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ponadto kobiety instynktownie lgną do facetów, którzy mają duże doświadczenie seksualne i w relacjach z kobietami. Podświadomość mówi im "to sprawdzony egzemplarz" ponadto są zafascynowane tajemniczością danego faceta - "co on w sobie takiego ma, że tyle dziewczyn mu uległo?" itp. Jednym słowem posiadanie kobiety często napędza zainteresowanie innych kobiet...
niestety zawsze jest tak że masz kandydatek w nadmiarze albo żadnej.

Cały ten świat jest gówno wart.

 

Ta kobiety przeważnie maja takie wymagaia ze piora, pracuja, gotują, sprzątaja itp. wychowuja dizeci, chodza nawywiadówki a faceci tylko pracuja, przychodza z pracy zeby im czesto obiad podać a, ze kobiety pracuja czesto tez na etat i jak wraaja z pracy to robia zakupy, właza do domu z wywieszonym jezorem robia obiad, jeszcze ogarniaja chatę po drodze a facet przyjdzie z pracy i jak sie go poprosi żeby smieci wyniosł to wielkie halo bo on bidny tak sie w pracy zmeczył . No szok po prostu ,ale kobiety tak zapieprzją jak mają meza i dziecko bardzo czesto i nikt tego nie docenia , tylko same narzeknia , w sumie czesto to się dziiwe ze się daja tak wrobic idiotki i sa z takmi typami a te typy to wiekszosć no sorry panowie ,ale tak jest a jeszcze to na piwo z kolega i wielkie halo ze ona sie pluje głupia a co ma sie nie pluc jak cały tydzień zapaiprza a teń tylko siedzi no ale to kobiety sa złe i niedobre kuźwa, wkurzacie mnie juz.

Większosć facetów mysli, ze tylko w zyciu powinni chodzic do pracy i wszystkie inne obowiazki ich nie dotyczą.I jeszcze sa dyskrymnowane własnie przez to,ze musza to robic wszystko w/wymienione.

Jak obie osoby pracują to powinny jeść w barach/restauracjach i mieć osobę do sprzątania. A jak nie mają pieniędzy to zawsze są potrawy wymagające mniej wysiłku. Jak się postrząta raz na tydzień/dwa to też nic strasznego się nie stanie.

 

P.S. z mojego doświadczenia wynika, że faceci, którzy sprzątają, zmywają, odkurzają itp. są zwykle samotni. A czarusie, po których nie można by się spodziewać żadnej pomocy w domu mają powodzenie. Macho raczej nie lata ze ścierką i odkurzaczem...

Dokładnie. Same są sobie winne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

P.S. z mojego doświadczenia wynika, że faceci, którzy sprzątają, zmywają, odkurzają itp. są zwykle samotni. A czarusie, po których nie można by się spodziewać żadnej pomocy w domu mają powodzenie. Macho raczej nie lata ze ścierką i odkurzaczem...

Nie zgadzam sie, często jak kobiety chcą sie ustabilizować, założyć rodzinę, to szukają w tym celu własnie takiego ciepłego faceta. Zresztą kolesie robią to samo, w myśl zasady : mężczyzna ogląda sie za kobietą w czerwonej sukience, a żeni z tą w szarej 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zgadzam sie, często jak kobiety chcą sie ustabilizować, założyć rodzinę, to szukają w tym celu własnie takiego ciepłego faceta.
nie wiem czy ciepłego ale odpowiedzialnego życiowo, co najmniej przeciętnie zaradnego który byłby wstanie utrzymać rodzinę i takiego co by nie odszedł z pierwszą lepszą. A taki macho to natomiast dobry kochanek, przygoda miłosna ale raczej nie materiał na męża. A ja nie należę do żadnych tych grup bo żaden ze mnie macho i żaden materiał na męża bo jestem życiowym fajtłapą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zgadzam sie, często jak kobiety chcą sie ustabilizować, założyć rodzinę, to szukają w tym celu własnie takiego ciepłego faceta.
nie wiem czy ciepłego ale odpowiedzialnego życiowo, co najmniej przeciętnie zaradnego który byłby wstanie utrzymać rodzinę i takiego co by nie odszedł z pierwszą lepszą. A taki macho to natomiast dobry kochanek, przygoda miłosna ale raczej nie materiał na męża. A ja nie należę do żadnych tych grup bo żaden ze mnie macho i żaden materiał na męża bo jestem życiowym fajtłapą.

 

Carlos (cześć tak w ogóle :))), zgadzam się z Tobą. Facet powinien - według mnie oczywiście - wykazywać inicjatywę. Nie musi od razu osiągać wielkich sukcesów zawodowych. Ja osobiście daję mężczyznom prawo do błędów, słabości, porażek. Ale - jako matka wrażliwego chłopca, który ma ojca bez najmniejszych przejawów jakiejkolwiek inicjatywy - drżę na myśl, że nie będę umiała wychować syna tak, by był samodzielny, odważny, by marzył, dążył i realizował.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlosbueno,

 

bo jestem życiowym fajtłapą
dlaczego sam się obrażasz, i ciągle powtarzasz że NIC nie potrafisz? pamiętaj - kłamstwo powtórzone 1000 razy staje się prawdą. coś na pewno umiesz albo jesteś w stanie się nauczyć. Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co wy z tym utrzymaniem rodziny? Jakby s[poczywalo to tylko na barkach faceta :roll: Na utrzymanie rodziny pracuja OBOJE

 

-- 09 paź 2012, 12:43 --

 

Kazdy sobie znajduje inna wymowke zeby nie spojrzec w glab siebie... laska ktora nie ma faceta marudzi ze dlatego, ze jest brzydka chociaz jest jak najbardziej ladna tylko wredna i odpychajaca, niesmialy facet bedzie wymyslal ze laski leca na takich z kasa byle nie popracowac nad niesmialoscia i rozgrzeszyc siebie , bo on kasy nie ma itd.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

skalamax witam koleżankę Kielczankę ;)

Dlatego ja nie zamierzam się żenić i mieć dzieci dopóki se czegoś w w psychice nie zmienię( a inie wiem czy to jeszcze możliwe jest) nie chciałbym mieć na sumieniu cierpienia dziecka, czy partnerki bo nie podołałem rolom wychowawczym czy ich utrzymaniu. Słabe osobniki nie powinny przedłużać sowich genów albo swoim złym przykładem obciążać potomstwo.

 

-- 09 paź 2012, 12:48 --

 

carlosbueno,

 

bo jestem życiowym fajtłapą
dlaczego sam się obrażasz, i ciągle powtarzasz że NIC nie potrafisz? pamiętaj - kłamstwo powtórzone 1000 razy staje się prawdą. coś na pewno umiesz albo jesteś w stanie się nauczyć.

prawda prawda tylko ja o sobie nie potrafię znaleźć w sobie, powiedzieć na swój temat nic pozytywnego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co wy z tym utrzymaniem rodziny? Jakby s[poczywalo to tylko na barkach faceta :roll: Na utrzymanie rodziny pracuja OBOJE

 

Zgadzam się całkowicie. Oboje. Ale jednak to kobieta nosi w brzuchu dziecko, potem leży w połogu, to kobieta siedzi po nocach z dzieckiem w szpitalu, to kobieta kładzie mu najczęściej ręce na rozpalonej głowie, analizuje przyczyny kaszlu, kataru i ospy wietrznej, to kobieta ogarnia dom, tworzy atmosferę domowego ogniska, dba, by było ładnie, czysto, wesoło, przeważnie to kobieta gotuje, pierze, prasuje itp, a przede wszystkim rodzi dzieci i przynajmniej w tym szczególnym okresie - okresie ciąży, porodu, połogu i wczesnego macierzyństwa chciałaby zdać się na swojego zaradnego, troskliwego i zapobiegliwego partnera, który w trudnych chwilach, kiedy ona siedzi w domu z płaczącym noworodkiem na przykład, powie jej: "kochanie, jestem przy tobie i nie musisz się o nic martwić". Kobieta ma to w instynkcie według mnie. Szuka oparcia w mężczyźnie i tyle. Oczywiście emancypacja, oczywiście kobieta nowoczesna, pracująca, zaradna, samodzielna... tak, tak, tak. Tylko przez tę samodzielność i emancypację często ma jeszcze mniej czasu, jeszcze mniej sił i jeszcze mniej wiary. Wymaga od siebie coraz więcej, bierze na siebie coraz więcej, zresztą czasy są takie, że nie sposób żyć inaczej. Musimy gonić, zabiegać, pracować, mniej spać itp. I ok. To wszystko ok. Tylko chyba w tym wszystkim mamy prawo też trochę więcej wymagać od facetów. Więcej.. Sama ni wiem, czy to jest "więcej", bo dawniej to wyłącznie na barkach mężczyzny spoczywała odpowiedzialność za spokój finansowy rodziny. A dziś jednak często to kobieta zarabia więcej. Uważam, że nie wymagamy za wiele. Naprawdę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Skalamax Twój mąż wydawał się sympatyczny no ale chyba za dużo nie zarabiał a niestety w Polsce pensje są niskie i ciężko utrzymać rodzinę. Jeśli facet tylko pracuje w małżeństwie to musi być bardzo zaradny, ultrapracowity albo być np rpogramistą komputerowym, czy jakimś managerem żeby mógł utrzymać rodzinę na chociaż średnim poziomie a za granica starcza gdy jedna osoba pracuje nawet za minimalną stawkę plus dostaje się zapomogi dlatego tam Polacy maja po 3 dzieci a w Polsce w ogóle lub jedno maksymalnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Carlos, owszem. Ale mnie nie chodzi teraz tylko o wysokość zarobków. Na pieniądzach świat się nie kończy. Chodzi o to, by wspólnie budować, by marzyć, rozwijać się, czynić starania, by nasze życie było każdego dnia lepsze. Chciałabym, żeby mój mąż był wzorem dla mojego syna, by był jego idolem, by młody był dumny, że ma takiego fantastycznego tatę.

Kasa jest ważna. Ale nie najważniejsza. Facet ma szansę wykazać się na różnych polach. I chyba chodzi o to, by kobieta miała PEWNOŚĆ, że może się czuć z nim bezpieczna, by facet jej imponował, by jej bronił i by ją chronił.

Dawniej facet musiał wykazać się sprawnością fizyczną, żeby zadbać o swoją kobietę i potomstwo. Dziś, w erze rozbuchanej ekonomii, wymaga się od mężczyzn głównie zaradności finansowej, bo to nie od dzidy, lecz od ilości posiadanych pieniędzy zależy w dużej mierze jakość życia rodziny. Ale też nie rozgrzeszam facetów, którzy machają złotą kartą kredytową w sklepie, a żona z dzieckiem idą trzy metry za nim, żeby on miał wystarczająco dużo przestrzeni do lansowania się. (Przerysowuję, ale to celowe).

O co mi tak naprawdę chodzi u tych facetów?

 

Cholera, miejcie jaja, panowie. Bądźcie odpowiedzialni.

Czytajcie książki, kształćcie się, dbajcie o rodzinę, snujcie marzenia i czujcie się pewni siebie. Kochajcie, budujcie i żyjcie pełną piersią, tuląc do niej swoje stadło.

 

-- 09 paź 2012, 13:22 --

 

No tak.. wściekłam się na męża, a teraz odreagowuję na wszystkich facetach ;)

 

Pozdrawiam wszystkich panów! Co złego to nie ja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cholera, miejcie jaja, panowie. Bądźcie odpowiedzialni.

Czytajcie książki, kształćcie się, dbajcie o rodzinę, snujcie marzenia i czujcie się pewni siebie. Kochajcie, budujcie i żyjcie pełną piersią, tuląc do niej swoje stadło.

 

Skalamaxwiadomo każda kobieta chciałaby mieć takiego faceta ale rzeczywistość wygląda inaczej, bo to raczej w mniejszości są tacy faceci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Carlos, ale DLACZEGO?

Co Was powstrzymuje od tego, by nam sprostać? Nie wierzę, że zwykłe lenistwo.

Może macie trudność, bo byliście wychowani przez Wasze zapobiegliwe matki w tzw. kulcie mężczyzny?..

I właściwie z pokolenia na pokolenie zaczęto od Was wymagać ponad siły.

 

O co tu chodzi?

I co my mamy z tym zrobić?

Mamy się pogodzić z trudnym losem głowy rodziny, matki Polki, perpetum mobile i terminatora w jednym, bo Wy macie wątpliwości co do własnych możliwości?...

Czego tak naprawdę facetom potrzeba, żeby poczuli się bezpiecznie, żeby rozwinęli skrzydła i przestali się bać? Chciałabym to wiedzieć.... Słowo daję..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×