Skocz do zawartości
Nerwica.com

cześć


kanapka_z_nutellą

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć. Przyszłam się zakolegować.

Mam dystymię, depresję, nerwicę natręctw i kto wie co jeszcze. Nie umiem wszystkiego dokładnie ponazywać, nie byłam jeszcze u lekarza. Choruję od dziecka, od kiedy pamiętam, a mam lat 26. W końcu doszłam do tego, że tak dłużej być nie może. Muszę przynajmniej spróbować sobie pomóc. Dlatego też w najbliższym czasie wybieram się do lekarza. Odrobinę się boję, nie będzie to łatwe, ale pójdę.

Najgorsze w tym wszystkim jest to, że jestem z tym zupełnie sama. Od zawsze. Tak sobie myślę, że gdyby mnie ktoś wspierał, to być może już dawno byłoby "po wszystkim". Ale to też mam zamiar w swoim życiu zmienić. Dlatego tu jestem. Postanowiłam zacząć od forum. Mam nadzieję, że rozmowa z Wami mi pomoże. I może ja komuś też.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam dystymię, depresję, nerwicę natręctw i kto wie co jeszcze. Nie umiem wszystkiego dokładnie ponazywać, nie byłam jeszcze u lekarza. Muszę przynajmniej spróbować sobie pomóc.[...]Postanowiłam zacząć od forum. Mam nadzieję, że rozmowa z Wami mi pomoże. I może ja komuś też.

I sama postawilas sobie te diagnozy tak? No to gratulacje w rozeznaniu w chorobach. I kolejne za to, ze "chorujesz od dziecka" i dopiero teraz postanowilas wybrac sie do lekarza. Ale mimo wszystko jednak postanowilas zaczac od forum. Forum Ci nie pomoze, bo nie ma tutaj lekarzy- specjalistow. Takze proponuje odwrocic kolejnosc. Najpierw psychiatra, ktory potwierdzi lub nie Twoje domniemane diagnozy, potem gadki na forum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

człowiek nerwica, cześć :)

 

Powietrzny Kowal, trochę się boję. Wiem, że będzie lekki stres. Ale wiem też, że nie ma się czego bać, nie zjedzą mnie tam przecież. A tych tabletek to nie mogę się już doczekać ;)

 

Amon_Rah, również gratulacje za to co napisałeś. Raz byłam u psychiatry, zdiagnozował dystymię. Nie zdążyłam mu o wszystkim powiedzieć, chociażby o nerwicy natręctw, która jest w moim przypadku oczywista. Była jeszcze druga wizyta u psychologa, ale to co mi dolega nie było nigdy leczone, więc traktuję te wizyty jako niebyłe. Uważasz, że tylko człowiek z dyplomem może orzec, czy mamy do czynienia z tą czy inną jednostką chorobową? Ja uważam, że nie jest to wiedza tajemna. Nie wzbraniam się jednak przed oceną specjalisty. Uważam, że jest ona konieczna.

Krótko jestem na forum, ale zdążyłam się zorientować, że lekarze tu zaglądają.

Gadki na forum pomagają mi w trakcie czekania na wizytę, także nie skorzystam z rady, kolejności nie odwrócę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×