Skocz do zawartości
Nerwica.com

Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?


d65000

Rekomendowane odpowiedzi

Stary skoro je podrywałeś to podrywaj dalej!!!!!!!!!!!! Z podrywu na podryw nabierasz doświadczenia i eliminujesz błędy, uczysz się komunikacji. Jezeli nabierzesz charakteru a już sam fakt, ze je podrywasz stawia Cie w lepszej sytuacji niż niamalże każdego z nas.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

djkocyk, uważam, że przedział 20-30 lat jest nie trafiony. 20latek ma szanse takie same jak 16latek na znalezienie dziewczyny. według moich obserwacji dopiero po 25 roku szanse zaczynają niestety gwałtownie spadać, bo to czas gdy zawiera się już mniej znajomości i są one bardziej powierzchowne, no i cała masa innych niesprzyjających okoliczności. ja oczywiście wierzę, że w każdym wieku można stworzyć związek, ale też z autopsji wiem, że jakiś nieduży procent populacji tego nie doświadczy... natmiast mówienie o 20 latku, że jest już spalony... takie wnioski to chyba tylko na podstawie amerykańskich seriali młodzieżowych:P 20latek ma obiektywnie więcej szans na znalezienie dziewczyny, inna sprawa czy je umie wykorzystać bądź czy jest w stanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bakus, przecież wszyscy już wiemy że nie warto. to czekanie jest bez sensu, dlaczego niby oddawanie dziewictwa to coś szczególnego. jak się z kimś rozstaniesz, to potem już nie masz nic do dania?

 

tylko taki ma plus że w kontaktach przypadkowych można coś złapać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A pełno osób kilka lat temu. W sumie to każdy... takie pocieszenia i pierdzielenie, że na każdego przyjdzie pora, że 'ta jedyna gdzieś czeka", "bądź sobą" i inne rycie bani. Najlepsze to jak kidedyś wstawiłem zdjęcie(później prosiłem o usunięcie bo ktoś mnie "namierzył" i w pewnym sensie szantażował) to napisano mi, że onieśmielam dziewczyny...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

że na każdego przyjdzie pora, że 'ta jedyna gdzieś czeka", "bądź sobą" i inne rycie bani.
ja mówiłem od razu jak to jest - wszystko od 1.szczęścia zależy, 2.od tego co robimy w tym kierunku, 3.od predyspozycji. "ta jedyna" i inne wróżby to głupoty. Najbardziej chyba od pkt. 2

 

napisano mi, że onieśmielam dziewczyny
może to prawda. to akurat może być prawdą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bakus, nie wiem przecież, Twojego zdjęcia nie widziałem, ale jak kobiety tak mówią, to może coś w tym jest.

Tak, jestem niczym Kapitan Sparrow na widok którego mdleją kobiety jak tylko pojawie się w pobliżu. Nie kolego to nie działa w ten sposób. Dziewczyny jak już "pomagają" to mają w zwyczaju głaskać po głowie nawet jak wyglądasz jak pingwin z Batmana i zapewniać, że brzydki nie jesteś, a jak jesteś przystojny to równiez koloryzują to do właśnie takiego stopnia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem brzydki. Akurat co do wyglądu to nie zaprzeczam, że uważam się za przystojnego chłopaka(wielu mnie porównuje do Duchovnego. W USA jak byłem ciągle takie komplementy słyszałem). Chodzi mi tylko o to, że niezależenie jak wyglądasz, jak piękny\przystojny nie jesteś to nigdy nie będzie tak, że panny onieśmielisz w takiej ilości, że nie możesz sobie nikogo na stałe znaleźć w wieku 23 lat... tylko dlatego, że je onieśmielasz. A tym bardziej, ze staram się z nimi rozmawiać a one olewają mnie.

bo nikt nie chce brać na siebie roli złego i powiedzieć prawdę. nie tylko dziewczyny.

Ja tak robie. I jestem z tego dumny. Wmawianie ludziom nieprawdy jest złe. Trzeba widzieć problem i szukać rozwiązania a nie udawać, że go nie ma.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem brzydki. Akurat co do wyglądu to nie zaprzeczam, że uważam się za przystojnego chłopaka(wielu mnie porównuje do Duchovnego. W USA jak byłem ciągle takie komplementy słyszałem).
no to nie jest źle przynajmniej z tym.

 

Chodzi mi tylko o to, że niezależenie jak wyglądasz, jak piękny\przystojny nie jesteś to nigdy nie będzie tak, że panny onieśmielisz w takiej ilości, że nie możesz sobie nikogo na stałe znaleźć w wieku 23 lat... tylko dlatego, że je onieśmielasz. A tym bardziej, ze staram się z nimi rozmawiać a one olewają mnie.
tego nie zrozumiałem. o co Ci chodzi?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×