Dlaczego faceci patrzą na kobiety przez pryzmat "dupy" ?

shinobi, ja pierdaczę... ale ja chcę też uprawiać seks... czasem tylko chcę się jedynie przytulić a nie że się kurde przytulam a on mi zaraz pakuje łapę w gacie do stu pierunów

Agasaya, bo to jest tak że facet chce seksu a Ty zamiast tego się do niego bezczelnie przytulasz

Agasaya, wiem, wiem, żartuję przecież. Nie wiem co Ci poradzić, niestety. Myślę, że na podstawie swoich doświadczen wyciągnęłaś trochę zbyt uogólnione wnioski. Może faceci nie są tak źli, a może mi się wydaje, że nie są, bo mnie np. seks średnio interesuje. Tak czy inaczej pewnie trafi Ci się w końcu jakiś odpowiedni ktoś.

Mushroom, no na to wychodzi ...

Agasaya, Nie potrzebnie we Mnie widzisz faceta , któremu chodzi tylko o seks czy jakiś numerek , zdobyłem trochę doświadczenia z poprzednich związków i wyciągam z nich konsekwencje , abym już nigdy nie popełnił tego samego błędy , mówiłem sobię ,że się zmienie na gorsze w stosunku do kobiet ale po krótkim czasie uświadomiłem sobię ,że to nie ma sensu , ponieważ to Ja będę bardziej toksyczny w takim rozumowaniu.

Nie potrzebnie we Mnie widzisz faceta , któremu chodzi tylko o seks czy jakiś numerek

że co? gdzie ja to zasugerowałam?

błagam nie rób ze mnie wariatki większej niż jestem

A wy, dziewczyny przez jaki pryzmat postrzegacie facetów ?!

Są takie, które lecą na kase, samochód, motocykl itp. a są też takie, które mają dalece w dupie, czy bogaty czy biedny, (a nawet lepiej jak nie bogaty, bo zazwyczaj wtedy charakter potrafii być nie do zniesienia) ale poprostu szukają kogoś z kim mogą porozmawiać itp.

Tak samo jest z facetami....tylko być może w innych proporcjach i już nic na to nie poradzisz ;/

Kupa. Nic z tych rozmów nie wynika.

A co ma wynikać. Każdy wie swoje najlepiej i przy tym obstaje.

a no...

zostaje mi cieszyć się z każdej próby wyruchania mnie- dosłownie i w przenośni

No, chyba to Ci pozostaje.

Każdy wie swoje najlepiej i przy tym obstaje.

Nikt nic nie wie, ale wszyscy sądzą, że wiedzą.

a no...

zostaje mi cieszyć się z każdej próby wyruchania mnie- dosłownie i w przenośni

Czy chcesz się dowiedzieć czemu facetów interesuje tylko "dupa"? Tu mogę odpowiedzieć i jest to proste: przez popęd seksualny, który działa inaczej niż u kobiet.

*Wiola*, Ty przede wszystkim

 

shinobi, a ja myślę że gdyby nasze prawiczki skupili się na czymś innym niż tracenie prawictwa to ktoś by ich tknął... ale jak wszystko kręci się wokół dupy to nie dziwmy się że gówno z tego wychodzi

Ja się bardziej skupiam na twarzach i charakterze i i tak mi nie wychodzi.

tak naprawdę...

to chciałabym...

żeby w stosunku do L. to okazało się nie prawdą...

chciałabym się pomylić choć raz w tym temacie...

diagnoza...

hm... pewnie tylko do bzykania się nadaję i tyle...

nie ma co drążyć...

Ja się bardziej skupiam na twarzach i charakterze i i tak mi nie wychodzi.

Może sami stwarzamy sobie bariery...

tak naprawdę...

to chciałabym...

żeby w stosunku do L. to okazało się nie prawdą...

Chyba że zbierzemy ekipę z Trójmiasta która zastosuje na L. jakiś rodzaj perswazji, żeby mu wytłumaczyć co ma znaczenie a co nie ;)

diagnoza...

hm... pewnie tylko do bzykania się nadaję i tyle...

nie ma co drążyć...

Pewnie tak, ale co ja Ci na to poradzę jak obracasz się w takim towarzystwie.

diagnoza...

hm... pewnie tylko do bzykania się nadaję i tyle...

nie ma co drążyć...

-- 30 wrz 2012, 23:59 --

Tajemniczy Pan, jakim?

hm... pewnie tylko do bzykania się nadaję i tyle...

nie ma co drążyć...

Nieprawda.

Jak to jest, że ona poznaje tylko takich facetów, którzy chcą ją przelecieć, a ja dla przykładu jeszcze nigdy nie spotkałem dziewczyny, która chciałby mnie przelecieć ?!

Tajemniczy Pan, a chciałbyś żeby Cię jakaś przeleciała? Bo z tego co wiem to miałeś raczej konserwatywne poglądy...

Chociaż w sumie konkluzja słuszna, zresztą ja to pisałem wyżej.

Tajemniczy Pan, myślę że zwyczajnie nie jestem kobietą z którą ktoś chciałby spędzić życie

a ponieważ trochę siebie znam to nawet mnie to nie dziwi...

wariatek się nie kocha...

Nie czytałem całego tematu, tylko trochę pierwszej strony Nadal mam konserwatywne poglądy i raczej tego już nie zmienię, aczkolwiek chciałbym, od czasu do czasu, aby jakaś dziewczyna zapytała się mnie czy chciałbym u niej zostać na noc, bo akurat rodzice wyjechali Post wyżej był raczej żartobliwy i miał wywołać lekką prowokację....;/

Tak z ciekawości....sprawdzałeś moje posty czy pamiętałeś ? Dość dawno byłem tutaj obecny, a tamten temat założyłem bodajże 2 lata temu.

@up

Masz jakieś studia czy coś ?

Tak z ciekawości....sprawdzałeś moje posty czy pamiętałeś ? Dość dawno byłem tutaj obecny, a tamten temat założyłem bodajże 2 lata temu.

 

@up

 

Masz jakieś studia czy coś ?

Pamiętałem.

Tajemniczy Pan, myślę że zwyczajnie nie jestem kobietą z którą ktoś chciałby spędzić życie

wariatek się nie kocha...