Skocz do zawartości
Nerwica.com

SM, nerwica czy borelioza


dikosn

Rekomendowane odpowiedzi

nieprawda,że nie swedzi.moze swędziec. w tym wszystkim juz wszystko jest mozliwe. pozatym to jest zaściankowośc lekarzy. ja teraz wogole zakaźnika mialam lekarza jako bieglego w sadzie bo staram sie o przywrocenie renty i to co on mi naopowiadal za bzdury to wlos sie jeży. szkoda ze tacy lekarze , ktorzy nie maja pojecia o boreliozie i tych chorobach odkleszczowych nie doksztalcaja sie ..zatrzymali sie na poziomie chyba lat 80.

a kiedy robisz wb :)?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Oczywiscie doxy 2x100 gafa. Co do rumienia to oczywiscie ze po kazdym ukaszeniu powstaje , ale jest taka zasada ze jesli jest wieksz niz moneta 5 złotowa to powinno dac nam do myslenia . Mój rumien zrobił sie wielkosci 28 cm na plecach i chodziłem znim 2 miesiace bo nikt nie wiedział co to . Zreszta jest tu mój wątek to mozna poczytac. Co do swedzenia to mnie okropnie swedziało. Poza tym rumien wyglądał jak siniak. I to najprawdopodobniej zmyliło lekarz. Kazdy znas niestety inaczej reaguje. Jeszcz napomknę ,ze klesz to kleszcz ale najgorsze sa nimfy kleszcza takie malutki dziadostwo i pewnie to mnie uwaliło .Co do zakażników to wtamtym czasie jakbym sie załozył o milion to dzisiaj byłbym milionerem, lekarz zakaznik stwierdził ze to nie rumien tylko odczyn alergiczny i przepisał rutinoscorbine. Tyle na tema lekarzy bo mnie mdli . Pozdrowienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

młoda26, za jakieś dwa tygodnie będę robić WB, bo na razie nie mam funduszy;).

Mój rumień rósł z dnia na dzień i też kolorem był lekko sinawy, skrupulatnie mierzyłam jego wielkość, doszedł do 5 cm, bo potem zaczęłam antybiotykoterapię. Dodam jeszcze, że do teraz w tym miejscu mam niewielki ślad choć minęło już sporo czasu.

Czytając Wasze historie o kompetencji lekarzy to naprawdę można stwierdzić, że nasza służba zdrowia to co najmniej jakaś tragifarsa. Co do rutinoscorbinu, to mam w swojej przychodni takiego lekarza, który zaleca go na każdą dolegliwość, jako środek na dosłownie wszelkie dolegliwości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hm to nie do końca ,ze sie zatrzymali tylko zdają sobie srawe ze tego dziadostwa nie da sie u kazdego wyleczyc. Oczywiscie ja mówie o zakaznikach ktorzy maja jakiekolwiek pojecie. Nie o psełdo zakażnikach . Ja dowiedziałem sie od swojego lekarza, który mnie leczył ze jesli nie ma poprawy po dwóch latach to lipa. Pózniej zostaje ewentualnie suplementacja i zioła. Bo tak naprawde to te bakterie wygineły tyle ze pozostawiły slady w róznych miejscach naszego organizmu. Głowa, serce, zakonczenia nerwowe, stawy itp. A tego nie da sie naprawic tylko trzeba sie nauczyc z tym zyc. I ot tyle madrosci. A prubowałas moze porade w revitum , ja poznałem tam goscia P J. który tam pracuje do tego prowadzi prywatny gabinet ,twierdzi ze 100% wylecza borelioze , ja co prawda byłem juz po terapi antybiotykowej i jako jedyny dokładnie powiedział co mi jest i wykluczył inne z chorzenia. Moze warto z prubowac. Jesli byłby ktos zainteresowany to prosze na meila to wysle dane kontaktowe. Oczywiscie nie jest to zadna reklama, sam do tego podchodziłem sceptycznie ale ile mozna lykac ziół i nic nie pomaga. A on naprawde dopasował i w tej chwili chleje piwsko i zoładeczek pierwsza klasa .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy wierzyc w takie cos.moga tam sobie diagnozowac rozne rzeczy. przy mojej znajomej bardzo sie pomyli. majac dodatnia borelioze w krwi i wogole widoczny paraliz twarzy powiedzieli ze zadnej boreliozy nie ma, i meczy ja grzyb. :lol: a dziewczyna ponad rok byla na diecie przeciwgrzybiczej. takze podchodze do tego troche sceptycznie. ;)

kiedys bylam badana przez jakas maszyne z kablami , facet powiedzial,ze mam borelioze i SM . wtedy wiedzialam, ze mam SM a nie wiedzialam,że mam borelke. mowil ze mam jeszzce jakies pasozyty. z pasozytami sie nie sprawdzilo, z borelioza sie sprawdzilo.

wole jednak na nowo zaczac antybiotyki i porzadnie sie podleczyc plus wmzacnienie organizmzmu , odpornosci bo to jest bardzo ważne. on twierdzi ze wyleczy 100% borelke? a jakos nie slychac ,żeby ludzie sie leczyli, wrecz przeciwnie narzekaja ,że to wydawanie kasy w bloto..aczkolwiek moze sa przypadki wyleczenia.ale ja jestem sceptyczna,, ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

 

opiszę Wam swoją przypadłość, z którą zmagam się od około 6 miesięcy. Lekarze rozkładają ręce. Nie wiedzą co mi jest. Piszę tutaj aby

w jakiś sposób zdobyć informację, które pomogą mi w dalszym leczeniu. Będę wdzięczny za wypowiedzi osób, które są lub obawiały się, że są

obarczone: boreliozą, stwardnieniem rozsianym bądź podobnymi chorobami, bowiem są to najbardziej prawdopodobne przyczyny.

 

Wszystko zaczęło się około 6 miesięcy temu. W pociągu poczułem ucisk w mostku, EKG, pogotowie i puścili mnei do domu. POtem zaczęłó być gorzej:

 

8 razy trafiłem na SOR z powodu bólu w klatce, któy się utrzymywał. Teraz mam go stale od około 3 miesięcy. Leżałem na kardiologii i mówią, że

serce mam zdrowe. Od samego początku moje objawy ewoluowały. Doszły bóle głowe wraz z pogorszeniem widzenia. Pojawiają się i znikają. Skurcze

mięsni (takie kłucia mięśni), różnych: twarzy, nosa, szyi, nóg, rąk, parestezje. Bóle w klatce są jakby wędrujące, opasujące serce. W

wynikach miałem wszystko ok, więc wybrałem się do psychiatry dostałem mitragen 15mg, właśnie minęły 3 miesiące jak go biorę. Mimo to

objawy nasiliły się, są przeróżna. Zawsze byłem prosportowy i nadal staram się być ale nie mam już takiej wytrzymałości. Nie mam gorączki,

nawet tenmperaturę koło 36 'C. Miałem wszystkie standardowe badania + rezonans głowy (bez zmian), tomografię klatki (w normie),

USG, USG serca, Doppler tętnic, RTG. Wwynikach wychiodzą tylko podwyższone próby wątrobowe, MRI kręgosłupa wykazało drobne zmiany, które wg

ortopedy, neurologa i rehabilitanta nie mogą dawać takich bóli w klatce. Tarcyca - atpo podwyższone ale hormony w normie.

 

ELisa : dodatni na IGM, ujemy IGG, WB ujemny. Badanie EEG w porządku. Podkreślę te objawy, które mam obecnie:

 

mimowolne drżenia mięśni i bóle w klatce, strzelanie mięśni (jakby ktoś prądem poraził, takie kłucie), skurcze nawet mięsni brzuchaa.

czasem bóle głowy, parestezje (nóg, rąk)

 

Nie mam niedoboru magnezu, biorę go od pół roku, jestem najlepiej odżywionym człowiekiem na ziemi;)

 

Czy coś z tego pasuje Wam do jakiejś jednostki chorobowej, Podkreślę, że wszystko wezmę na chłodno, Naprawdę chciałbym aby była to nerwica. Boję

się, żeto coś gorszego. Czy SM można mieć z poprawnym EEG i CT? Czy może to być neuroborelioza? Jeśli nie to ręce mi opadają. Mam nawet skurcze

mięsni czaszki, o których istnieniu nie wiedziałem. Nie mam gorączki ani bóli stawów. Nie pamiętam ugryzienia przez kleszc

 

-- 16 maja 2011, 23:17 --

 

Dodam jeszcze cośco jest charakterystyczne: pojawiają się moemnty kiedy serducho prawie staje: jakby napełniała się krwią do granic objętości klatki a potem siuuuup wali raz jak młot.

 

Witaj jest wiele schorzeń które maja podobne objawy min sm nerwica czy borelioza,jest też mielopatia czyli degeneracja rdzenia spowodowana uciskiem na oponę rdzenia kręgowego w odcinku szyjnym lub piersiowym a także lędźwiowym.Powoduje to niedokrwienie uciskanego rdzenia i przerwanie polaryzacji impulsu nerwowego z mózgu do określonej partii mięśni czy organów wewnętrznych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja pozbyłam się Borrelii w Małopolskim Centrum Promocji Zdrowia w Krakowie. Najpierw trzeba umówić się na badanie (metoda EAV), a następnie na terapię, gdzie dają gwarancję skuteczności na usunięcie borrelii, jej toksyn, autoagresji. Szybko 1-3 miesiące.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim,

Mam 20 lat, jestem osobą nerwową i łatwo stresującą się wszystkim dookoła, jednak wydaje mi się, że nie cierpię na nerwicę, podejrzewam teraz boreliozę. Odnalazłam ten wątek po wpisaniu w wyszukiwarkę forum hasła "parestezje". Oczywiście one mnie niepokoją. Występują pod postacią drżenia mięśni, "mrówek" i jakby drobnych przeskoków prądu, głównie w kończynach; niezależnie od nastroju. Czasem zadrży np. warga, ale sporadycznie. Poza tym problemy ze snem, często nie mogę zasnąć, notorycznie budzę się w nocy, śpię krótko, nawet po późnym położeniu się; chwilowe uczucie zimna; przyspieszający okres który sam później wraca do normy; po biegu (nawet krótkim) lub niektórych ruchach nóg szybko nabawiam się skurczy łydek, czuję też bóle ścięgien, jakby były zmęczone i nierozciągnięte; ostatnio pobolewają mnie kolana i nie wiem czy mam przypisać to ostatnim mrozom czy też nie; zmiany nastrojów, pogorszenie koncentracji, przygnębienie.

Objawy odczuwam mniej więcej od roku, najpierw parestezje, mięśnie i okres. To na pewno nie niedobory, próbowałam już całej gamy - magnezu, potasu, wapnia, B6 i B12 - bez zmian. W wakacje byłam na neurologii (WAM, Łódź) na badaniach, wcześniej badała mnie doświadczona pani neurolog. Podstawowe badania (cały zestaw odruchów) w normie, nakłucie lędźwiowe w kierunku SM - oczywiście wynik negatywny, badania w kierunku miastenii - wyniki negatywne. Miałam mieć usuwaną grasicę, ale ze względu na jej minimalne rozmiary i fazę zaniku - operacja mnie ominęła. Wcześniej (u lekarza rodzinnego) badania ogólne krwi, cukru, tarczycy - wszystko w normie oprócz lekkiej niedokrwistości, która potem się poprawiła.

Rodzina wmawia mi nerwicę, czasem myślę, że może coś w tym jest, ale to co czuję jest raczej związane z ciałem niż z duchem. Czytałam tutaj o objawach boreliozy i oczywiście uważam że pasują, ale proszę o jakąś wypowiedź.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja pozbyłam się Borrelii w Małopolskim Centrum Promocji Zdrowia w Krakowie. Najpierw trzeba umówić się na badanie (metoda EAV), a następnie na terapię, gdzie dają gwarancję skuteczności na usunięcie borrelii, jej toksyn, autoagresji. Szybko 1-3 miesiące.

 

 

co za bzdury :?:?:? to jest tylko naciaganie kasy..matko..

 

Cześć wszystkim,

Mam 20 lat, jestem osobą nerwową i łatwo stresującą się wszystkim dookoła, jednak wydaje mi się, że nie cierpię na nerwicę, podejrzewam teraz boreliozę. Odnalazłam ten wątek po wpisaniu w wyszukiwarkę forum hasła "parestezje". Oczywiście one mnie niepokoją. Występują pod postacią drżenia mięśni, "mrówek" i jakby drobnych przeskoków prądu, głównie w kończynach; niezależnie od nastroju. Czasem zadrży np. warga, ale sporadycznie. Poza tym problemy ze snem, często nie mogę zasnąć, notorycznie budzę się w nocy, śpię krótko, nawet po późnym położeniu się; chwilowe uczucie zimna; przyspieszający okres który sam później wraca do normy; po biegu (nawet krótkim) lub niektórych ruchach nóg szybko nabawiam się skurczy łydek, czuję też bóle ścięgien, jakby były zmęczone i nierozciągnięte; ostatnio pobolewają mnie kolana i nie wiem czy mam przypisać to ostatnim mrozom czy też nie; zmiany nastrojów, pogorszenie koncentracji, przygnębienie.

Objawy odczuwam mniej więcej od roku, najpierw parestezje, mięśnie i okres. To na pewno nie niedobory, próbowałam już całej gamy - magnezu, potasu, wapnia, B6 i B12 - bez zmian. W wakacje byłam na neurologii (WAM, Łódź) na badaniach, wcześniej badała mnie doświadczona pani neurolog. Podstawowe badania (cały zestaw odruchów) w normie, nakłucie lędźwiowe w kierunku SM - oczywiście wynik negatywny, badania w kierunku miastenii - wyniki negatywne. Miałam mieć usuwaną grasicę, ale ze względu na jej minimalne rozmiary i fazę zaniku - operacja mnie ominęła. Wcześniej (u lekarza rodzinnego) badania ogólne krwi, cukru, tarczycy - wszystko w normie oprócz lekkiej niedokrwistości, która potem się poprawiła.

Rodzina wmawia mi nerwicę, czasem myślę, że może coś w tym jest, ale to co czuję jest raczej związane z ciałem niż z duchem. Czytałam tutaj o objawach boreliozy i oczywiście uważam że pasują, ale proszę o jakąś wypowiedź.

 

 

jak chcesz byc pewna zrob badanie western blot w klasie IGG i klasie IGM. najwazniejsze chodzilas po lasach ? pamietasz jakies kleszcze?

nie nakrecaj sie tak..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

niewypowiedziana, nie ma za co. :)

wow, 2 czy 3 antybiotyk w życiu, podziwiam i zazdroszczę... mnie niestety w dzieciństwie cały czas prawie faszerowano jakimiś szajsowymi antybiotykami, więc odporność... lepiej nie mówić. :/

powtórzę się, ale odporność organizmu jest kluczowa. tak więc na świeże zakażenie przyjmij taką dawkę jak mówią lekarze, nie nakręcaj się i żyj zdrowo, by wzmacniać odporność wszelkimi drogami. :)

przewlekłej boreliozy praktycznie nie da się wyleczyć, można ją zaleczyć i z nią sobie żyć uważając, by nie osłabiać organizmu.

a co do testu to może tej lekarce chodziło o to, że najpierw Elisa, a potem Western Blot. Albo jeden w dwóch klasach (IgM i IgG). Western Blot dobrze jest zrobić (o wieeeele bardziej miarodajny niż Elisa), ale zdaje się chyba po minimum dwóch tygodniach od zakażenia (ale głowy nie dam sobie uciąć, że nie dlużej).

trzymaj się, nie denerwuj, wszytko będzie dobrze!

 

p.s. mój wujek od lat żyje z boreliozą (jest leśnikiem, choroba zawodowa, heh :P ), w badaniach mu wychodzi, że ma, ale ma też silny organizm i w ogóle od lat nie czuje, że jest zakażony. :D

tak więc wzmacniajmy się zamiast się faszerować długo niepotrzebnymi syfami i zbijać odporność. ;)

 

p.s.2. przy antybiotyku (a najlepiej jeszcze kilka tygodni po) łykaj w dużej ilości (czyli większej niż podane na opakowaniu) dobrej jakości probiotyk (czyli duża ilość bakterii i jak najwięcej szczepów), mile widziane domowym sposobem kiszone ogórki lub kapusta, albo jogurt, ale swojej roboty, nie sklepowy.

 

 

Czy ktoś z was ma kontakt do _asia_ na profilu jej nie ma a mam identyczne objawy jak ona szczególnie jeżeli chodzi o naczynia i temperatury oraz związane z tym zachowania skóry, lekarze potrafią to nazwać ale nie wiedzą od czego to mam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×