Skocz do zawartości
Nerwica.com

naturalne "leki" zwalczajace depresje


Fioletowa

Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki za linki :D Poczytam sobie później ;)

 

a tak z doświadczenia możesz coś jeszcze polecić? :smile: albo ktokowiek, cokolwiek? niekoniecznie leki;)

 

co do "żeń szenia syberyjskiego" to cena niezła jest:d http://www.allegro.pl/item1020670593_zenszen_syberyjski_eleuthero_500mg_250_kaps.html

z tego co widziałem Now Foods w Polsce nie wypuścił, ale można tak jak w linku kupić;) ale jakby coś pomagał to każde pieniądze bym oddał!!:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam kilka preparatów kosmetycznych, które wypróbowałam i mogę ręczyć ,że działają , ale nie wiem czy to Cię akurat interesuje:)

 

[Dodane po edycji:]

 

żeńszenia spróbuję, ale wiesz jak to jest z ziołami , działają powoli i tak bardzo spektakularne efekty przy poważnych schorzeniach chyba nie występują, aczkolwiek wspomagać się warto na pewno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli komuś pomogły kwasy Omega 3 na rzekomą depresje to znaczy ze jej po prostu nie mial i koniec kropka. ;)

Niestety ale się całkowicie zgadzam:) Pisałam, że fajnie się ziołami wspomóc.

 

 

 

Pomagać pomoże zwalczć nie zwalczy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odświeżam temat i podaje warty uwagi link dotyczący związku między podażą w diecie kwasów omega 3, a występowaniem depresji. Myślę, że można tutaj znaleźć wiele informacji pobudzających do refleksji nad tematem alternatywnych (tj. naturalnych) metod leczenia zaburzeń psychicznych.

 

http://www.darecki.boo.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=168&Itemid=33&limit=1&limitstart=0

 

ps.Ja tylko tak od siebie dodam, że aby dostrzec jakiekolwiek pozytywne rezultaty suplementacji omegą 3 w rozsądnym czasie, należy brać dawki rzędu minimum od 1-3 gramów na dobę. Nie bez znaczenia jest też jakość preparatu, która niestety zazwyczaj jest wprost proporcjonalna do jego ceny. Osobiście biorę od kilku miesięcy preparat EYE Q i mogę powiedzieć, że zauważam już jakiś progres (poprawa sprawności myślenia i ustąpienie intensywnych, trwających kilka lat praktycznie dzień w dzień, bólów głowy). Zobaczymy co będzie dalej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myślałem, że nie mam lekkiej depresji a coś więcej bo miałem okresy z myślami samobójczymi i nawet chciałem te myśli wykonać, biorę ponad miesiąc deprim forte i czuję się świetnie biorąc pod uwagę, że nigdy nie widziałem o tym, że mam depresje, a mam już 20 lat.... jednak sięgając w przeszłość, na pewno ją mam...

Jakiś czas przed tym jak brałem deprim, wcinałem tabsa omega 3 na dzień przez rok i po rok czułem się jakoś lepiej trochę, może to przez to..

Nigdy nie byłem u psychologa i na tą chwilę nie zamierzam iść.. jakiś czas temu czytałem o diecie nisko węglowodanowej... dużo można o niej poczytać, np. jako dieta kwaśniewskiego. Ludzie wychodzą z ogromu różnych chorób po jej zastosowaniu... Ostatnio parę dni też przestałem jeść słodycze, a przeszedłem na tłuszcz i już jakoś lepiej się czuję a dopiero zacząłem.

Każdy się będzie spierał zaraz, że mięso "be" nie zdrowe itp. a odpowiedzcie sobie na pytanie jak jedli nasi przodkowie jak nie to co upolowali w lesie? czyli mięsistą jedrną, tłustą zwierzynę.

Wiadomo, że słodycze zwiększają ilość serotoniny w organizmie przez co ludzie w depresji mają napady na słodycze żeby sobie polepszyć. Kto wie czy przez to nie odciążamy swoich receptorów w mózgu przez co nie funkcjonują tak jak należy. Natura nie przykazała nam jeść cukrów w takiej ilości... my jesteśmy ubrani w cywilizacji żeby to zrozumieć trzeba patrzeć jak wygląda życie człowieka z przed lat czyli lasy, jaskinie i inne środowiska z dala od przemysłu.

Każdy może się z tym zgodzić lub nie...

 

-- 14 lip 2011, 14:49 --

 

Dziś od rana miałem somaty w tym duszności, które mam prawie ciągle. Wziąłem 5 tabletek zgodnie z normą dzienną omegi-3 po okolo 5 min. duszności ustały...

Jeśli omega-3 nie pomaga niech ktoś to wyjaśni popierając czymś sensownym.

 

P.S nie mogłem edytować posta

 

-- 15 lip 2011, 14:14 --

 

Tutaj macie ładnie opisane:

http://www.eioba.pl/a/1oai/jak-kwasy-tluszczowe-omega-3-wplywaja-na-nasze-zdrowie

 

"poprawiają ukrwienie mózgu i usprawniają przesyłanie sygnałów nerwowych,

 

zwiększają poziom serotoniny – neuroprzekaźnika wpływającego pozytywnie na samopoczucie,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój mąż nie je w ogóle ryb, a tym samym pozbawiony jest kwasów omega 3, więc powinien zachorować na depresję, a nigdy nie zachorował. Na depresję chorują ludzie u których nieprawidłowo funkcjonują procesy bio- chemiczne. Wątpię czy obecne na rynku suplementy z kwasami omega 3 są w stanie uzdrowić człowieka z depresji. A to dlatego, że mają bardzo mało w swoim składzie kwasu EPA. Więc trzeba by było garściami codziennie te kapsułki łykać, co praktycznie jest niemożliwe. Chyba, żeby wyprodukowano lek Omega 3 o bardzo wysokiej zawartości EPA, a małej zawartości DHA w 1 kapsułce. Dawka EPA (przeciwdepresyjna) to 3 g na dobę. Jednym słowem suplementy obecnie dostępne z kwasami omega 3, nie są w stanie wyleczyć chorego na depresję. A jeżeli się uprzemy i będziemy łykać 10 kapsułek dziennie , to sobie jeszcze zaszkodzimy, gdyż przedawkujemy witaminę E i inne składniki zawarte w kapsułce. A kuracja skończy się w końcu wymiotami i bólami brzucha. Można jeszcze wspomnieć ile taka kuracja antydepresyjna nas będzie kosztowała, gdyż suplementy te do tanich nie należą. Owszem można zażywać pro zdrowotnie kwasy omega 3 w dawce ustalonej przez producenta, na pewno to wpłynie pozytywnie na nasze zdrowie...ale nie łudżmy się, że wyleczymy tym sposobem depresję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Omega 3 to bzdura chcieli tym leczyć depresję CHAD schizofrenię

natomiast przy lekkich stanach depr i nerwicowych dziurawiec miłorząb dwuklapowy i magnez wit z grupy B działają

z tym, że dziurawca nie wolno łączyć z lekami

natomiast gingko biloba mimo, że zawiera nat I MAO b to można łączyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy znacie jeszcze inne preparaty w przypadku nerwicy lub lekkiej depresji?

 

Podobno milorzab japonski takze jest w tym pomocny.

 

Czytałam fajny artykuł o kwasach omega 3, ale w tym wątku też się dużo o tym pisało. Nie wiem, czy ktoś pisał o Magnolii, która zawiera omegę 3, wyciąg z magnolii (tego kwiatka :-)) i wit. B. Na lekką depresję jest bardzo dobra i ułatwia zasypianie plus więcej ruchu i na pewno będzie dobrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Naturalne antydepresanty

 

 

1.Dziurawiec - inhibitor MAO ...

 

2.Kanna (Sceletium tortuosum) to roślina pochodząca z pustyni Kalahari, RPA. Od tysięcy lat stosowana w celach relaksacyjnych, towarzyskich, euforyzujących, empatogenicznych, a także podczas polowań przez Hotentotów. W RPA zarejestrowana jest także jako lek rozkurczający i przeciwdepresyjny. Uważa się tam, że jest środkiem bezpiecznym i skutecznym. Zawiera alkaloidy mesembrynę i mesembracynę. Obecnie w RPA Kanna jest szeroko dostępna w postaci kapsułek, jak i nalewek, zwykle dawkowanych w kroplach i traktowany tam jako suplement diety. Podstawowy składnik to mesembryna. Jej mechanizm działania to najprawdobniej inhibicja wychwytu zwrotnego serotoniny (SSRI) jaki i inhibicja PDE4.

W październiku 2010 FDA (Amerykański Urząd d/s Żywności i Leków) dopuścił stosowanie Kanny w suplementach diety na odchudzanie.

W Holandii i Niemczech można spotkać się z herbatkami przeciwdepresyjnymi opartymi na Kannie, w połączeniu z innymi ziołami.

 

Kanna (Sceletium tortuosum) to roślina o małych soczystych żółtych kwiatach, która pochodzi z Południowej Afryki. Tradycyjni uzdrowiciele używali suszonej całej rośliny do leczenia lęku, stresu, napięcie i kolki. Aktywne składniki zawierają alkaloidy mesembrine mesembrenone, mesembrenol i tortuosamine. Badania opublikowane w 2008 październikowym numerze "Journal of etnofarmakologia" określiły mesembrine jako silny inhibitor wychwytu zwrotnego serotoniny. Van Wyk i Wink zauważył, że roślina nie powoduje uzależnienia, nawet po latach ciągłego jej zażywania. Nie należy łączyć z innymi antydepresantami.

 

3. Lukrecja lub Glycyrrhiza glabra, jest rodowitą Mediterranean rośliną i tradycyjnym środkiem na kaszel, owrzodzenia, oparzenia słoneczne oraz choroby skóry. Lukrecja jest bogata w flawonoidy i saponiny. Badania opublikowane w 2003 kwietniowym wydaniu "Journal of Molecular Neuroscience" wnoszą, że wiele flawonoidów, w tym glabrene, glabridin i 4'-OMEG - pochodna glabridin, hamują wychwyt zwrotny serotoniny. Te substancje roślinne działają jak hormon estrogen, który jest również inhibitorem wychwytu zwrotnego serotoniny. Autorzy sugerują, że z flawonoidów lukrecji mogą korzystać kobiety przed i po menopauzie z łagodną do umiarkowanej depresją. Nie używać lukrecji, jeśli masz nadciśnienie lub problemy z sercem.

 

http://www.livestrong.com/article/421991-natural-herbs-as-serotonin-reuptake-inhibitors/

 

4. Tytoń - zawiera m.in. harman i norharman - inhibitory MAO.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Inhibitory wychwytu dopaminy:

 

1. http://en.wikipedia.org/wiki/Chaenomeles_speciosa

 

2. http://en.wikipedia.org/wiki/Psoralea_corylifolia

 

3. Liście Koki (->kokaina) Inhibitor wychwytu serotoniny-noradrenaliny-dopaminy

 

-- 29 lis 2012, 01:06 --

 

Chaenomeles speciosa to po polsku pigwowiec właściwy. Psoralea_corylifolia jest inhibitorem wychwytu noradrenaliny i dopaminy.

 

-- 29 lis 2012, 02:13 --

 

Ginkgo Biloba Drzewo ginkgo jest najstarszym gatunkiem drzewa życia. Liście i nasiona zostały wykorzystane leczniczą od tysięcy lat. Ginkgo biloba, często stosowany w leczeniu zaburzeń pamięci u osób dorosłych, może pomóc zmniejszyć objawy depresji. Wstępne badania laboratoryjne na szczurach wykazały zwiększenie liczby miejsc wiązania serotoniny w mózgu, co może zwiększyć ilość uwolnionej serotoniny w mózgu. Dodatkowe badania kliniczne na ludziach jest potrzebne. Ginkgo mogą oddziaływać z antydepresanty, leki ciśnienie krwi, leki rozrzedzające krew i leków stosowanych w celu kontroli poziomu cukru we krwi. University of Maryland Medical Center zaleca dawkę 40 do 80 mg trzy razy na dobę przez łagodną depresję.

 

Kava Kava Korzenie krzewu są używane leczniczą w leczeniu zaburzenia nerwowe i niepokój. Kava Kava jest stosowany, aby uspokoić ciało i wprowadzają na poczucie relaksu, i może pomóc złagodzić objawy depresji. Kava może pomóc podnieść nastrój i wytwarzają poczucie dobrego samopoczucia i zadowolenia. Może to potrwać nawet do miesiąca przed pełne skutki kava są odczuwalne. Kava może powodować senność i nie powinien być przyjmowany z innymi antydepresyjne lub leków nasennych. Kava kava może powodować uszkodzenie wątroby, brany w dużych dawkach przez dłuższy czas. Skonsultować się z lekarzem przed przyjęciem leku zalecanego tego zioła.

 

Read more: http://www.livestrong.com/article/399212-herbs-that-increase-serotonin/#ixzz2DZ8cWTHH

 

NIechce mi sięwiecej tłumaczyc tych stronek :

 

http://www.livestrong.com/article/81334-herbs-increase-serotonin/

http://www.livestrong.com/article/399212-herbs-that-increase-serotonin/

http://www.livestrong.com/article/53343-natural-herbs-increase-serotonin/

http://www.livestrong.com/article/78794-herbs-serotonin/

http://www.livestrong.com/article/81334-herbs-increase-serotonin/

http://www.livestrong.com/article/399212-herbs-that-increase-serotonin/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kava kava w polsce jest zabroniona mimo tego, że wyciąg z jej KORZENIA jest nieszkodliwy

i nie uzależnia po badaniach naukowych cofnięto zakazy we wszystkich państwach nie licząc Polski

jesteśmy jedynym krajem na świecie gdzie posiadanie nawet nasion jest karane.

Podziękujmy naszym genialnym władzom :evil:

Ps Kava kava ma też właść przeciwdrgawkowe.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zioła w depresji – Herba antidepressiva http://rozanski.li/?p=372

 

W leczeniu depresji stosuje się rośliny nasilające neurotransmisję w układzie noradrenergicznym i serotoninergicznym, hamujące wychwyt doneuronalny noradrenaliny, hamujące selektywnie wychwyt serotoniny i mające charakter inhibitorów oksydazy monoaminowej (inhibitory MAO). Zioła przeciwdepresyjne pobudzają nastrój. Równocześnie usuwają nerwice wegetatywne, niektóre usuwają nadmierne pobudzenie psychoruchowe. Depresja to spadek aktywności układu noradrenergicznego, który jest niezbędny do prawidłowego snu, czuwania, pamięci, czynności ruchowych, gotowości do działania, koncentracji i uczenia się oraz zapamiętywania. Depresja jest również wywołana osłabieniem funkcji układu serotoninergicznego, odpowiedzialnego za prawidłowe emocje, sen, czuwanie, aktywności ruchowej. W depresji dochodzi także do spadku aktywności układu dopaminergicznego.

 

Do roślin przeciwdepresyjnych należą:

 

1. Eschscholzia californica Chamisso – maczek kalifornijski; z rodziny Papaveraceae, uprawiana w ogrodach.

 

2. Corydalis cava (Linne) Schweigg. & Körte et Corydalis solida (L.) Swartz – kokorycz pusta i kokorycz pełna; z rodziny Papaveraceae, dziko występuje w Polsce, kwitnie wiosną, czasem uprawiana jako roślina ozdobna.

 

3. Griffonia simplicifolia (De Candolle) Bentham (=Bandeiraea simplicifolia Bentham) z rodziny Fabaceae, pochodzi z Afryki.

 

4. Artemisia vulgaris L., z rodziny Asteraceae, bylica pospolita, występuje dziko w Polsce.

 

5. Passiflora incarnata Linne, z rodziny Passifloraceae, męczennica, pochodzi z Ameryki Północnej, czasem uprawiana u nas jako roślina ozdobna; preparaty z niej naprawdę muszą być dobrej jakości, bowiem większość dostępnych na rynku to namiastki. Najlepiej zdobyć surowiec i samodzielnie przyrządzić.

 

6. Salvia divinorum Epling et Jativa-M (Yerba de Maria), z rodziny Labiacae, szałwia wieszcza, pochodzi z Ameryki Środkowej, czasem u nas uprawiana; nie jest polecana ze względu na możliwość zatrucia.

 

7. Strychnos nux vomica Linne, z rodziny Loganiaceae, kulczyba wronie oko; pochodzi z Południowej Azji, uprawiana również w Afryce Zachodniej.

 

8. Ocimum basilicum L., z rodziny Lamiaceae, bazylia pospolita; uprawiana w Polsce i wielu krajach Europy Południowej.

 

9. Hypericum, dziurawiec, np. Hypericum perforatum L., z rodziny Clusiaceae, dziurawiec zwyczajny, pospolity w naszym kraju (dziko), ponadto uprawiany. Tylko wyciągi alkoholowe i olejowe działają antydepresyjnie.

 

10. Chelidonium majus L., z rodziny Papaveraceae, glistnik jaskółcze ziele, dziko występuje w Polsce.

 

11. Catha edulis (Vahl) Endlicher, z rodziny Celastraceae, czuwaliczka jadalna, pochodzi z Afryki.

 

12. Angelica archangelica L., z rodziny Umbeliferae, arcydzięgiel litwor; do celów leczniczych uprawiany w Polsce. Występuje dziko w górach.

 

13. Eleutherococcus senticosus (Ruprecht & Maximowicz, z rodziny Araliaceae; pochodzi z Azji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×