Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?

O ktorej teraz piszesz... ?

To jest chyba niemożliwe ((( Jedyne o czym teraz marzę to o śmierci :/ Kompletnie sie załamałem i poddałem ;(

bakus tej przed ludźmi, przed wychodzeniem z domu, przed zdradą. Nie wiem czy to są fobie ale z tym powinieneś walczyć. Jeśli jest tak totalnie źle to udaj się do lekarza. Nie poddawaj się tylko zrób coś. Pomarz o normalnym życiu, myślę że nie jest to marzenie niemożliwe do spełnienia.

A wszystko to ma mi dać terapia... ehh

Jak dasz radę sam to super! wtedy możesz mieć gdzieś terapię.

Nie dam rady sam. Terapia... terapia... ja nawet nie wiem od czego zacząć zeby zglosic sie na tą terapie w gdansku :/ W sieci nie moge znaleźć info o nikim sprawdzonym, ani jak sie zapisac na terapie u psychologa na NFZ :/

Nie dam rady sam. Terapia... terapia... ja nawet nie wiem od czego zacząć zeby zglosic sie na tą terapie w gdansku :/ W sieci nie moge znaleźć info o nikim sprawdzonym, ani jak sie zapisac na terapie u psychologa na NFZ :/

 

1. umów się do psychiatry

2. przyjdź na wizytę, zabierz ze sobą dokument potwierdzający ubezpieczenie (masz?)

3. poproś o skierowanie na terapię

4. umów się na terapię

 

http://www.optimmed.pl/optimmed_przychodnia_psycholog_psychiatra_jaskolcza_gdansk.html

Edytowane 24 Września 2012 przez Gość

Nie mam zadnego dokumentu potwierdzajacego ubezpieczenie, nigdy nigdzie pieniedzy nie wplacalem wiec nie sadze zebym byl ubezpieczony.

23 lata. nie uda się bo już limit przekroczony.

ja mając tyle lat tez myślałem że jestem jednym z ostatnich prawiczków w tym wieku na świecie no ale to jeszcze nie 30 lat wtedy to już jest w ogóle porażka i powód do megawstydu ale z drugiej strony człowiek w tym wieko ma już mniejszy popęd. Wiele osób podejrzewało mnie i nadal podejrzewa o homoseksualizm co mnie bardzo wkurzało, nie jest być miło wyzywano od pedziów tym bardziej jak się nim nie jest.

Nie mam zadnego dokumentu potwierdzajacego ubezpieczenie, nigdy nigdzie pieniedzy nie wplacalem wiec nie sadze zebym byl ubezpieczony.

 

a rodzice Ciebie nie ubezpieczają?

Nie...

Rozmawiałem z kilkunastoma dziewczynami na czacie... pod pretekstem ankiety zadalem im pytanie czy wolą prawiczka czy doswiadczonego... stosunego wyszedl 3:13 dla doswiadczonego A dziewczyny w przedziale 18-30 lat. Masakra. Jak sobie pomysle ze 17 latkowie juz są bardziej doswiadczeni niz ja, ze przegralem 6 lat zycia erotycznego... Nie mogę się z tym pogodzić.

Edytowane 24 Września 2012 przez Gość

Hmmmmm, no to nie wiem, http://www.optimmed.pl/rejestracja.html takie są możliwości bycia ubezpieczonym.

jak nie masz ubezpieczenia to się za każdą wizytę u psychiatry, psychologa na nfz płaci czyli wychodzi tak samo jak prywatnie, sam nie miałem kiedyś przez dłuższy czas ubezpieczenia i musiałem bulić i jeszcze problemy robili.

Ale jak masz ważną legitymacje studencka to się jest ubezpieczonym.

Nie mam. Ja pierdole co za życie no :/ Moze zdobede tą legitke, bo na "chwile" wroce na studia.

Nie mam. Ja pierdole co za życie no :/ Moze zdobede tą legitke, bo na "chwile" wroce na studia.

 

zapisz się na jakieś studia jeśli jeszcze możesz, albo udaj się do urzędu pracy, albo poproś kogoś z rodziny aby wpisał Cię do pracowniczej książeczki ubezpieczeniowej.

Ta... robie to tylko po to żeby nie siedzieć w domu... cóż.

Wygląda na to, że są ludzie coniektorzy skazani na to by cierpieć, być sami... eh. Ja nie mam już ma prawde sił ( Kompletne dno, dawno tak nie było, chyba nawet nigdy:( Chcialbym miec chcoaizby odwage isc do tych dziwek... przeciez i tak skoncze jako 40-50+ prawiczek o ile sie nie zabije...

Nie...

Rozmawiałem z kilkunastoma dziewczynami na czacie... pod pretekstem ankiety zadalem im pytanie czy wolą prawiczka czy doswiadczonego... stosunego wyszedl 3:13 dla doswiadczonego A dziewczyny w przedziale 18-30 lat. Masakra. Jak sobie pomysle ze 17 latkowie juz są bardziej doswiadczeni niz ja, ze przegralem 6 lat zycia erotycznego... Nie mogę się z tym pogodzić.

Miałem do niedawna coś podobnego nie potrafiłem nawet oglądać komedii czy seriali gdzie nastolatki uprawiały seks tak byłem zazdrosny i dołowało mnie że tego nie przeżyłem. Nawet zazdrościłem zgwałconym małoletnim dziewczyną że miały takie szczęście doznać seksu w młodym wieku, uważałem że im wcześniej się to robi najlepiej w wieku 13-14 lat tym to większy powód do dumy.

 

Ja przegrałem połowę swojego życia w tym i nie tylko w tym względzie ale zamiast to rozpamiętywać powinienem się wziąć za działanie ale jakoś nie mogę się zabrać.

No, mam dokladnie to samo. Nie moge na niczym sie skupic, ogladac TV, czegokolwiek bo zazdroszcze i się dodatkowo męcze i dołuje.

inbvo walcz z izolacją!

Chcę walczyć z izolacją, tylko nie wiem jak.

 

bakus, otoczenie jest chamskie, ludzie są podli. pozwoliłeś sobie wmówić że jesteś skazany i nie spotkałeś na swojej drodze odpowiednich ludzi. Ja zresztą podobnie. Chyba rozumiesz o czym mówię. O samobójstwie nie myśl.

 

Na dziwkami sam myślę, ale tam iść można zawsze, więc może się jeszcze powstrzymam.

 

Rozmawiałem z kilkunastoma dziewczynami na czacie... pod pretekstem ankiety zadalem im pytanie czy wolą prawiczka czy doswiadczonego... stosunego wyszedl 3:13 dla doswiadczonego A dziewczyny w przedziale 18-30 lat. Masakra. Jak sobie pomysle ze 17 latkowie juz są bardziej doswiadczeni niz ja, ze przegralem 6 lat zycia erotycznego... Nie mogę się z tym pogodzić.

Co to był za czat? Na czatach sami zboczeńcy siedzą - wiem co mówię sama prawda.

 

carlosbueno, mam trochę podobnie, zazdroszczę i to bardzo tym nastolatkom.

No, mam dokladnie to samo. Nie moge na niczym sie skupic, ogladac TV, czegokolwiek bo zazdroszcze i się dodatkowo męcze i dołuje.

myślę że sporo wiekowych prawiczków przechodzi coś podobnego żadna dziewczyna tego nigdy nie przeżyje i nie zrozumie bo to typowo męskie spojrzenie choć ludziom z boku może się wydawać wręcz chore. Im więcej widzisz ładnych dziewczyn tym bardziej cię to wkurza a już najbardziej jak jakiś brzydal albo 15 latek ma super laskę. Ale mi to przeszło może nie do końca ale w 95%.

Inbvo ale po co takie życie?? Przecież carlos te z miał 23 lata, wszyscy Ci co maja po 60 lat i seksu nie zaznali tez kiedyś byli młodsi. Ja jestem przekonany ze będę nim, już nie wspominając o związku… Wieczny smutek, żal, nienawiść do siebie… ja akurat nigdy się z tym nie pogodzę, że w tak późnym wieku jestem prawiczkiem i przegrałem najlepsze lata. Nigdy nikogo nie miałem, że jestem nie imprezowy i żałosny…

A czat był z trójmiasta.

 

-- Pn wrz 24, 2012 7:39 pm --

 

To żadna zaleta być prawiczkiem. Nie ma w tym za krzty zalety. Kompletna beznadzieja. Kompromitacja przed rówieśnikami o nastolatkami mlodszymi od nas o lata... Zadna piekna dziewczyna ktora ma powodzenia i lubi seks nie zechce wiekowego prawiczka... w ogole nie chce prawiczka. Sam na ich miejscu bym nie chcial/.

żadna dziewczyna tego nigdy nie przeżyje i nie zrozumie bo to typowo męskie spojrzenie choć ludziom z boku może się wydawać wręcz chore

Dokładnie tak. To trzeba samemu przeżyć i nikomu nie życzę.

 

Ja jestem przekonany ze będę nim, już nie wspominając o związku…

Jesteś zapewne większym znawcą psychologii niż ja i wiesz co to jest samospełniająca się przepowiednia. Jak tak postanowisz jak napisałeś i na to przystaniesz to tak będzie. Ty się boisz, że dla dziewczyny będziesz nudny, że się nie nadajesz do związku itd. Tylko ilu bardziej nie nadających się jest w związkach. Dlatego że oni mają wysokie mniemanie o sobie, wchodzą w relacje, nie zastanawiając się czy się nadają. Ty i ja się zastanawiamy. A inni ludzie idą tam gdzie nie powinni.

Myślę że pomimo tego co o sobie sądzisz trzeba w jakiś sposób próbować na siłę, wręcz kolokwialnie mówiąc "na chama".

 

To żadna zaleta być prawiczkiem. Nie ma w tym za krzty zalety. Kompletna beznadzieja. Kompromitacja przed rówieśnikami o nastolatkami mlodszymi od nas o lata... Zadna piekna dziewczyna ktora ma powodzenia i lubi seks nie zechce wiekowego prawiczka... w ogole nie chce prawiczka. Sam na ich miejscu bym nie chcial/.

Niestety prawda - tylko gdzieś dla katolików to jest zaleta. Nie przyznawaj się do tego, poza tym nie do końca jesteś prawiczkiem.

To żadna zaleta być prawiczkiem. Nie ma w tym za krzty zalety. Kompletna beznadzieja. Kompromitacja przed rówieśnikami o nastolatkami mlodszymi od nas o lata... Zadna piekna dziewczyna ktora ma powodzenia i lubi seks nie zechce wiekowego prawiczka... w ogole nie chce prawiczka. Sam na ich miejscu bym nie chcial/.

dla niektórych jakaś tam zaleta albo przynajmniej nie wada może być np głęboko wierzących, oazowiczek itp. Kiedyś myślałem nawet żeby się wkręcić w ten nurt chrześcijański chociaż niewierzący jestem ale tam by to dziewczynom nie przeszkadzało no ale z drugiej strony musiałbym czekać na seks do ślubu być może .

A czat był z trójmiasta.

co dokładnie tam było na tym czacie? jak to uzasadniały? Jak nie chcesz pisać na forum to proszę PW.

 

-- 24 wrz 2012, 19:52 --

 

dla niektórych jakaś tam zaleta albo przynajmniej nie wada może być np głęboko wierzących, oazowiczek itp. Kiedyś myślałem nawet żeby się wkręcić w ten nurt chrześcijański chociaż niewierzący jestem ale tam by to dziewczynom nie przeszkadzało no ale z drugiej strony musiałbym czekać na seks do ślubu być może .

dokładnie tak samo myślę. Mogę się wkręcić do kościoła, mam nawet znajomego proboszcza :) ale ciasnota intelektualna mnie tam ogranicza, poza tym seksu do ślubu nie, zaraz po ślubie dzieci, antykoncepcji nie wolno.

 

W tych środowiskach chce się seksu - to się bierze ślub i jest z nieodpowiednią osobą do końca.

Antykoncepcja zakazana - naróbmy dzieci. I potem pracujesz jak mój tata od rana do nocy, bez urlopu i chwili dla siebie, pomiędzy debilami . Bo dzieci chcą jeść.

Jenyś ludzie. Jeśli chodzi o seks, to może i faktycznie ciekawiej jest z mega doświadczonym partnerem, ale! w związkach gdzie w grę w chodzą uczucia doświadczenie niema znaczenia, można się razem uczyć i to doświadczenie zdobywać. Pytanie czy wolisz prawiczka czy doświadczonego jest bardzo niejasne. Jak wolę? Wolę zozole!

Guzik, może my to za emocjonalnie traktujemy. Jedne wolą doświadczonych, inna nie, tak samo jedne wysokich, drugie niskich. A na końcu i tak zostaje z reguły inaczej.

 

A jeden mój kumpel usiłuje się umówić z dziewczyną, która mówiła że on nie jest w jej typie. Ale on twierdzi że "wszystkie jego byłe tak mówiły". Ten ma pozytywne podejście. Idzie w zaparte i pewnie mu się uda.