Skocz do zawartości
Nerwica.com

Świetne samopoczucie na kacu. Czy ktoś tak ma?


bogus77

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Jeśli zły dział, to z góry przepraszam.

 

Mam pewne problemy i chciałbym się tutaj dowiedzieć czy ktoś z Was zaobserwował coś podobnego co ja.

Wszędzie mówią, że po alkoholu się źle śpi, a u mnie jest wręcz przeciwnie. Jak się upije, to dobrze śpię i czym bardziej się upije, tym jeszcze lepiej się wysypiam. Poza tym wtedy mam bardzo wyraźne sny, a na trzeźwo praktycznie nigdy mi się nic nie śni lub ich nie pamiętam.

I najważniejsze, że wtedy budzę się bez fobii społecznej, wszystkich lęków, z bardzo dobrym nastrojem, pewnością siebie i dużo większą ochotą na sex.

Dodam, że alkoholikiem nie jestem, bo pije rzadko, tylko od okazji i tylko wódkę, ale za to do upadłego, z wyżej opisanych powodów. Lecz alkoholem nie mam zamiaru się leczyć. Takie problemy ze snem mam odkąd tylko pamiętam, czyli chyba całe życie, albo od wczesnego dzieciństwa.

 

Bardzo mnie ciekawi, czemu tak mam i czy ktoś ma podobnie lub wie dlaczego się tak dzieje? Jest jakiś powód co daje lub na co wpływa ten alkohol, że się tak dobrze na kacu czuje?

 

Bardzo proszę o pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bogus77, tak przeczytałam, przepraszam, że nie odpowiedziałam na pytanie. Niestety nie znam odpowiedzi, chciałam Cię po prostu ostrzec bo się martwię o Ciebie.

 

A zawsze tak było u Ciebie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Jesli pijesz rzadko i do upadłego to po wyspaniu sie nie masz kaca. Ty jestes jeszcze pijany. Jesli pijesz tylko wodke i do tego dobrą to ogranizm może czuc sie dobrze. O ile nie pijesz paliwa rakietowego, nie mieszasz alko i nie pijesz gownianych piw typu harnaś tatra to czujesz sie dobrze. Jesli do tego cos jeszcze zjesz podczas picia i nie siedzisz w dymie tytoniowym to może cie nawet nie suszyc. Do tego kwestia emocjonalna. Rejestrujesz to czy nie, twoja psychika sie rozluznia i sie dobrze bawisz. Spedzasz czas bez napiecia lekow... czyli jest ok. Dla mnie stan upojenia alkoholowego to twoj potencjany stan emocjonalny. Wielu ludzi ma tak, że zmienia im sie osobowość. Nadal praktykuje sie upijanie ziecia. Przynajmniej w mojej rodzinie trzeba go uhlać rzeby zobaczyc co i jak:) z przymrużeniem oka oczywiscie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ale zajefany temat :mrgreen: ja po całonocnej imprezie spałam 2 godz od wczesnego rana bralam się za sprzątnie,takie porządne,bo jak się balowało to i było co sprzątać.Humor miałam boombowy chyba,że był moralniak :? no chyba że było coś innego niż alko wtedy w zależności ile i co

cóż..piękne lata młodzieńczego buntu :105: było mineło

Upijanie do "upadłego"nie jest zdrowe i normalne,jest to NADURZYWANIE ALKOHOLU,radzę coś z tym zrobić bo może być potem nie tak wesoło.Jeśli ktoś ma takie tendencje i problemy z relaksem bez alko to nałóg tylko czycha

Nie ma problemu jak się czujesz po alko tylko problemem jest sam alkohol

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj,

 

Ja też może opiszę swoje "doświadczenia" z alkoholem. W kwestii uczuciowej i wewnętrznej po mocnym chlaniu niestety nie czuję żadnej poprawy dnia następnego, wręcz przeciwnie, natomiast jeśli chodzi o energię do działań typowo wysiłkowych to czuję znakomitą poprawę. Niemalże od rana jestem pobudzony do działania. Robię zakupy, idę się przejść (kilkanaście km marszu to raczej nie jest zwykły spacer), przejechać na rowerze (z tym trzeba uważać jeśli posiada się prawo jazdy...). Pić nie zdarza mi się zbyt często, góra 1, 2 razy w tygodniu.

 

Ostatnio po imprezie nie spałem 36 godzin, a żeby zasnąć musiałem się zmuszać. Przeczy to wszelkim zasadom i doświadczeniom związanym z alkoholem jednak i takich sytuacji doświadczam...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pić nie zdarza mi się zbyt często, góra 1, 2 razy w tygodniu.

 

To jest dla Ciebie rzadko??? Upijać się raz na tydzień i tak co tydzień to jak dla mnie jest często. A 2 razy w tyg. to już w ogóle za często.

 

Ja po piciu czuję się podobnie: relax i zero problemów, też zwykle wyspana, tylko oczy mam lekko zapuchnięte ;)

Dlaczego? Jak już ktoś wyżej napisał: bo moja psychika się resetuje, bawię się, śmieję, po prostu picie bardzo relaksuje i już. Oczywiście bez przesady, nie żeby nie pamiętać co się robiło, ale od czasu do czasu myślę, że mi to działa na zdrowie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że ciekawy temat założyłem :mrgreen:

 

Może z tym piciem do upadłego trochę przesadziłem, bo do urwania filmu i żebym gdzieś spał na podłodze czy w krzakach, to nie pije :mrgreen: Choć parę razy się zdarzyło, że się film urwał, ale nie lubię tego, bo wtedy się odwala najgłupsze akcje :mrgreen:

 

Heh jak pije to tylko dobrą wódkę, a nie jakieś wynalazki za parę groszy czy co gorsza jakiś bimberek :mrgreen:

 

Faktycznie alkohol wpływa na relaksacje, pomaga odpłynąć problemom, poprawia nastrój. Lecz mnie najbardziej interesuje, jak ten alkohol wpływa na fizjologie (neuroprzekaźniki, hormony, narządy wewnętrzne itp.).

 

Kiedyś miałem badania na tarczycę i kilka hormonów i za pierwszym razem miałem TSH lekko ponad normę, a za drugim razem było w normie i moja pani doktor doszła do wniosku, że jednak wszystko z tarczycą jest ok.

 

Co bardziej mnie zaciekawiło, że poziom hormonu prolaktyna był u mnie tak wysoki, że trochę po przecinku brakowało by przekroczyć normę, lecz moja pani doktor to olała...

Studiując internet dowiedziałem się, że to żeński hormon (wysoki poziom podczas ciąży), a u facetów jej poziom powinien być bliski zeru.

Co ciekawsze, nadmiar tego hormonu obniża poziom dopaminy, a ona niby wpływa na rozluźnienie, pewność siebie, siłę do działania oraz tą fobie społeczną.

 

Cytat z Wikipedii:

Wykazano niski potencjał przyłączania się dopaminy do receptorów D2 u osób cierpiących na fobię społeczną. Uczeni spekulują na temat prawdopodobnej patologicznie niższej aktywności układu dopaminergicznego wobec aktywności układu współczulnego u socjofobików

 

Czyżby alkohol wpływał w jakiś sposób na poziom dopaminy?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam to samo. Podobne uczucie jest po biegunce. Sprawdzałem nawet jakieś powiązania pomiędzy tymi dwoma rzeczmy ale oprócz odwodnienia chyba nic więcej nie następuje? Czy odwodnić można tak samo się po jakimś intensywnym sporcie? Bo jeżeli tak to to raczej coś innego... Warto zgłębić ten temat mi się wydaję.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jestem przeziębiony (opuchnięte oczy, katar, kichanie, ból gardła) i psychicznie czuje się podobnie jak na kacu i po biegunce. Objawy fobii są zmniejszone. Nerwica również. Może to zabrzmieć dziwnie, że akurat przy chorobie ale jestem bardziej wyluzowany.

Kac, biegunka, przeziębienie muszą się jakoś łączyć ze sobą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam podobnie. To samo właściwie podczas przeziębienia. Wynika to chyba z tego, że złe samopoczucie fizyczne tłumi psychiczny dyskomfort. Człowiek skupia się bardziej na swojej fizyczności przez co nie zwraca tak bardzo uwagi na dolegliwości natury psychicznej. Inna sprawa, że faktycznie osłabienie, czy pozbawienie organizmu pewnych ważnych substancji/elementów/wody/czegokolwiek powoduje jakieś ogólne przytłumienie, przez co i nerwy maleją. Lubię być w każdym razie na kacu, mam wtedy jakiś dziwny spokój psychiczny. Nie, tahela, nie chodzi o rausz, bo ten stan utrzymuje się jeszcze około doby po 'pijaństwie' kiedy we krwi jest już tylko niewielka ilość promili. Chodzi bardziej o to 'komfortowe osłabienie' dające ukojenie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No z tą chorobą to jest coś na rzeczy. Jak mnie zaczyna brać choroba to często, szczególnie w pracy, zaczynam sprzątać swoje otoczenie bo mi zaczyna przeszkadzać bałagan ;). No ale może też podnosi mi się wtedy temperatura ciała ( zwykle niska) i wychodzę na chwilę ze snu zimowego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jolantka,

nawet jak jest nie wielka ilośc alko we krwi to moga odczuwać jeszcze efekt rauszu a skad wiesz, mierzyłaś sobie kiedy s alkomatem, mojej kolezance kiedyś zabrali prawo prawie dobę po dmuchnięciu jak myślała ze spokojnie moze juz jeździc, poza tym jak wykazuja badania organizm już reaguje na jedno piwo a wielu ludzi twierdzi ze w ogóle nie odczuwa efektu picia po jednym piwie, nie zawsze to co sie wydaje jest prawda to ze sie utrzymuje kolo doby to spokojnie moze byc efekt picia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie całkiem niedawno koleżanka po imprezie niespodziewanie musiała pozałatwiać pewne rzeczy poruszając się samochodem i poszłyśmy na komisariat w celu zbadania alkomatem, żeby mieć pewność co i jak i była to jakoś 11, 12 rano a miała już 0,00, ani śladu po alkoholu pomimo, że męczył ją lekki kac, tak więc da się. Ja co prawda u siebie nigdy nie sprawdzałam, ale myślę że może to działać podobnie. Pasman mądrze mówi, osłabienie/rozregulowanie może tłumić odczuwanie pewnych emocji i działanie różnych mechanizmów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja na kacu mam podobnie. Moje wypowiedzi są bardziej naturalne, nawet tak jakby coś czuję, lepiej odbieram np. muzykę, dochodzi niezła pewność siebie. Myślę, że to jest tak, że nie mam siły na stresownanie się i nie myślę o swoich zmartwieniach. Poza tym dochodzi to zresetowanie się. Tak przynajmniej było kiedyś, bo teraz to odpuściłem picie od prawie roku. Z kolei jak napiję się piwka w samotności to tak jakby w depresję wpadam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×