Skocz do zawartości
Nerwica.com

Witam


zuzia33

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.... jestem Zuzia.... mam depresje ... nie wiem w jakim stanie... żyję tak chyba z 5 lat... żyję jak we śnie.... każdego dnia walczę o siebie...

jest ciężko... ostatnio odkryłam ,że nie wolno płakać, bo płacz tylko pogłębia ten stan...

potrzebuję Waszego wsparcia.. rady... motywacji i kopniaka... bratniej duszy...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... tak... żyje bez leków ... psychiatry ... i udaję ,że jest ok....

w styczniu byłam u lekarza ogólnego... przepisał mi antydepresanty i leki uspokajające ... brałam tydzień i stwierdziłam ,że nie jestem wariatką i nie będę tego brać...

hahha

ale już nie mam siły..chcę sama dla siebie postawić się na nogi ... i mam synka 6 lat... chcę ,żeby widział ,że jestem szczęśliwa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zuzia33 ja też jestem matką mam dwie córeczki też myślałam że jak pójdę do psychiatry to wszyscy pomyślą że jestem świrem - myliłam się sama nie potrafiłam sobie pomóc nie miałam już siły

leki pomagają nam w pewnym stopniu ale wszystko zależy od nas samych czy chcemy sami z tym walczyć i czy damy radę czy warto komuś zaufać i pozwolić mu na to aby nam pomogli...

czasami ktoś kto nas nie zna osobiście może wiele nam pomóc...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zuzia33,

Na początku brania danego leku czesto jest źłe a dopiero później widac poprawe a na poczatku sie pogarsza, moze to trwac nawet miesiąc ,6 lub tygodni. W sumie doradzam zmiane lekarza bo powinien Ci to powiedzieć, moj mi od razu powiedział po przepisaniu leków i najczesciej poprawę widać po 6 tygodniach wracaj do leku póki co ale lekarz, który tkich podstaw nie mowi to chyba jakiś nie za dobry.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zuzia33, Witaj

Kolega Powietrzny Kowal, ma rację, poza tym ,że jeśli po 2 tygodniach nie czujesz poprawy należy zmienić lek. Czasem na efekty trzeba poczekać nawet około 2-3 miesięcy i jeśli wtedy nie na poprawy, próbować następnego leku. Ale mam nadzieję ,że w Twoim wypadku rozkręci się szybciej ,czego Ci życzę :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... tylko te 2 tyg to dla mnie będzie katorga ponieważ...

aktualnie staram się o pracę o z miną grobową to ja nie dostane żadnej pracy

bo mam syna , który czasami mówi do mnie mamusiu dlaczego jesteś smutna...

bo już i tak wyglądam jak nieszczęście, jestem przeraźliwie smutna... i to nie dla tego ,że chcę żeby ktoś litował się nade mną , to jest silniejsze ode mnie

jestem jak jeden wielki smutek i nie jestem wstanie uśmiechać się

też tak macie?

aaaa

i już próbowałam wszystkiego jeżeli chodzi o ustawienie się do używalności...

np. zmieniałam facetów.... to beznadziejna zabawa...

alkohol .... nie kręci mnie

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×