Skocz do zawartości
Nerwica.com

Lęk przed chorobą psychiczną


Gość Kamila gość

Rekomendowane odpowiedzi

To nie schizofrenia, aczkolwiek swoistego rodzaju męczarnia to jest napewno. Ja bym postawił na depresje. Ale podałeś za mało objawów. Triki, obsesyjne myślenie? Na jaki temat, czy cię to męczyło, jak długo? Polecam strony na temat depresji. Z tego da się wyjść! Chyba masz ochotę zmienić swoje myślenie z takiego, w którym boisz się wyjść do pracy na takie, w którym będziesz się cieszył każdym kolejnym dniem i zastanawiał co dobrego ci przyniesie? Jeśli tak to nie zwlekaj ani chwili i weź się do pracy nad sobą. Natychmiast odstaw alkohol i zaplanuj sobie aktywność fizyczną, która w depresji daje rewelacyjne wyniki. Znam wiele przypadków wyjścia z tego to jest jak najbardziej możliwe. W twoim przypadku konieczna może być wizyta u specjalisty, psychiatry dlatego udaj się do niego od razu. Powtarzaj sobie codziennie w myślach, że z każdym dniem jest coraz lepiej i lepiej, podobnie jak ktoś cię zapyta tak mu właśnie odpowiadaj. 3mam kciuki za ciebie, pisz tutaj o swoich postępach. Powodzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Od kilku dni mam coś takiego (wcześniej zmagałam się z lękami, nerwicą natręctw, obcesyjno-kompulsywnym mysleniem o zlych rzeczach), ze czuje sie tak jakbym zwariowala. Jakby istnialy we mnie dwie części:podświadomość (ta dobra-normalna) i myśli (te złe - nienormalne).

Konkretny przyklad?Ktos mi mowi, ze byl w kinie. Podswiadomosc wyobraza sobie kino, a mysli wmawiają mi, ze nie wiem co to jest kino. I tak na każdym kroku. Dotyczy to wszystkiego co mnie otacza, co sie wokol mnie dzieje. Nawet pisząc te słowa tak się czuję.

To wszystko jest takie nierealne, inne niz przed chorobą myśli.

Czy ja już zwariowalam czy po prostu lęk przed chorobą psychiczną, niezrozumieniem mnie przez nikogo doprowadzil mnie do tego, ze mysli mi wmawiają tak absurdalne rzeczy?

Prosze o pomoc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tez już przez lęk przed schizą wmawiałem sobie różne rzeczy,bałem sie że kogoś skrzywdze albo wszyscy mnie zostawią i stracę wszystko na czy mi zalezy. teraz jestem na etapie czucia dziwnych zapachow !! wystarczy że coś intensywnie pachnie i juz wmawiam sobie że mam omamy węchowe i jestem chory psychicznie to jest bardzo męczące ale niepotrafie jakoś tego powstrzymać ciągle myślę że mam schize a to przecież 1000000000 mil dowód że jej nie mam bo nie był bym w stanie się zastanawiać że ją mam poprostu ja bym jej niedostrzegł u siebie ponoć tak jest ze schizofrenikami oni niewiedzą ze są chorzy nawet o tym niemyślą

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ponoć tak jest ze schizofrenikami oni niewiedzą ze są chorzy nawet o tym niemyślą

Dokładnie tak jest,mam w rodzinie osobę chorującą na schizo,dla niego wszyscy są dookoła chorzy tylko nie on.Rozmawiałam z Nim niejednokrotnie i poprostu on nieprzyjmuje tego do wiadomości ,nie jest w stanie,także myślę że nie masz powodów do niepokoju :)

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Boję się, że mimo że wszystko robię ok, bo robi to moja podświadomość. Boję się, że zdominują moim życiem te niedobre myśli, które mi wmawiają absurdy zycia. Np. próbują mi wmówić, że nie wiem po co sa pieniądze i że nie znam ich wartości. Czy to przez lęk przed ześwirowaniem i skutek natrętnego myślenia, stresu spowodowanego wczesniejszymi natręctwami i lękami? Czy jest to jedno z kolejnych natręctw? Przez to wszystko mi się wydaje dziwne, choćby to że wstaję, chodzę, pisze na klawiaturze. Help.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

może być jesli poziom lęku w organizmie osiągnie krytyczny poziom to pojawia się cos takiego wszystko wydaje się dziwne i obce takie widziane przez szybe.Napisz czy lęk jest dominującym odczuciem u ciebie jeśli wlazł ci mocno za skóre to włąsnie jest derealizacja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sadna. Mam podobnie jak Ty, z tym ze u mnie to sa mysli gorsze. Naprzyklad musze sobie wmawiac ze nie jestem homoseksualista, albo ze fakty które nie mialy miejsca sa rzeczywiscie urojone. Np taki fakt ze mój brat zawiózł mnie do szpitala samochodem gdy mialem ostre urojenia. To mialo miejsce na poczatku choroby czyli 6 lat temu. Bardzo kocham brata za to co zrobil i jak sie mna zaopiekowal po ustapieniu natrectw (rekonwalescencja). Ale za kazdym razem jak przyjezdza do nas (mieszka z rodzina w innym miescie) przychodzi mi do głowy mysl ze "brat mnie wsadził do szpitala". Mysle ze w mojej głowie tez sa dwie sfery: jedna to swiadomosc, a druga to mysli natretne. Z jednej strony wiem ze to ze brat mnie zawiózł do szpitala bylo koniecznoscia, a z drugiej strony pojawiaja sie mysli ze brat jest moim wrogiem. Cały czas walcze z ta mysla, gdy moj brat jest u nas, ale to ma wplyw na moje podswiadome zachowanie. Jestem jakis "nieswój". Dodam ze mimo choroby w miare normalnie funkcjonuje, studiuje na politechnice. Wiem ze jestem chory, jestem tego w pełni swiadomy. Poza tym nie jestem homoseksualista, mam dziewczyne. Pozdrawiam wszystkich....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To chyba może być derealizacja. Tak lęki były dominujące. Nie wiem już co ze mną...Nie wiem jak to się dzieje, że wykonuję zwykłe czynności. Tak jakby robiła to moja podświadomość, a nie ja. To jest jak jakiś koszmar. Boję się cholernie! Czy ja panuję jeszcze nad sobą?

Byłam już u psychiatry i psychologa. Następna wizyta za 2 tygodnie. Co ja do tej pory pocznę. Jak ja to wytrzymam? Ten Seronil to w ogóle coś daje? Chciałabym spać 24 h na dobę, wtedy czuję się świetnie. Kurczę, nie chcę spieprzyc całego swojego zycia! Mam dopiero 18 lat!! Chociaz z drugiej strony jest już mi wsyzstko jedno. Przyjemnosci z zycia nie odczuwam już wcale. Wszystko wydaje mi sie takie odległe.

Boję się, że już z tego nie wyjdę. Że to już koniec.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sadna, Michz, Robson i inne kochane istotki.

Ja mam identycznie. Od kilku tygodni prześladują mnie myśli, że albo zwariowałam albo zwariuję. Mam wrażenie jakbym nagle nie była sobą...

Utwierdzam sie w przekonaniu, ze jestem zdrowa to tylko kolejne lęki, natręctwa, ale gdy zaczynam coś mówić, lub wykonywac jakies czynnosci przy innych ludziach ciągle mam wrażenie że robię to inaczej niż zwykle i zdradzam wszystkim swoją chorobe pscyhiczną. To jest jakaś paranoja. Wydaje mi się to śmieszne, aczkolwiek te idiotyczne myśli mnie nachodzą...

Jak jestem zmęczona, czy czymś wyprowadzona z równowagi (wiadomo - proza życia) to boje się że puszczą mi jakies hamulce i zaraz oszaleję, ze ejstem juz tylko o krok. Mnie równiez przeraża towarzystwo ludzi naprawde chorych, np. samotnych starców którzy gadają do siebie w autobusie czy osób z zespołem downa które robią coś dziwnego...

Masakra.

Jestem jednak pewna że to tylko lęki i natręctwa, że sami się nakręcami, ale jednocześnie jak już tu wileu ludzi podkreślało w ten sposób bronimy się przed chorobą - odpędzamy ją.

 

Pozdro dla wszystkich innych wystraszonych ludków :-)

 

Jak ja Was lubię :-))))))))))))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Dochodzę powoli do siebie. Jestem totalnie wyczerpany i na lekach (seroxat, wcześniej effectin, lerivon, afobam) Mialem/mam silną depresję ale powoli odzyskuję ochotę do powrotu do normalności. Schizofrenia to nie jest ale mój stan jest fatalny. Na razie jeszcze psychoterapia nie wchodzi w grę ale i tak jest o niebo lepiej.

 

Pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich jestem dopiero tu pierwszy raz też mam problemy z odczuciem rzeczywistości jak by moje życie było snem i przez ten stan najcześciej mam leki mam mysli że nie wiem co sie ze mna dzieje albo ze nie poznaje siebie że nie wiem kim jestem nie mogę siebie odnaleści cągle towarzyszy mi nie pokój do tego jeszcze mysli że oszaleje, lub że zrobie krywde bliskim jest to takie rzeczywiste że czuje sie jak jakis kryminalista ,wariat ,psychopata itd najczesciej wystepuja one w nocy wtedy jest fatalnie nie spie i mysle i popadam w taki stan jakbym miała by mi palma zaraz odpic. Do tego mam ciągle rozbiegane mysli zagubiony jestem nie wiem co mi jest i coraz bardziej sie poddaje mysle że juz mi nikt nie pomoże a chce życ chce spełniać swoje marzenia ale ta choroba przekresla wszystko. Nie wiem co już mam robić. jeżeli ktoś ma podobne objawy to prosiłbym o kontakt.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej, jestem tu nowa, ale czytając wasze wypowiedzi na temat nerwicy powiem wam że mam tak samo. Najgorzej jest w nocy, potrafie się budzić kilka razy i nie moge zasnąć,także czuje że oooszaleje, ale jakoś musze nauczyć się z tym żyć :? Powiem wam że oprócz tych lęków które mam od niedawna bo od jakiegoś miesiąca, choruje jeszcze na depresje i wypadanie płatka zastawki mitralnej. Tak więc oprócz tych okropnych lęków zmagam się z wieloma dolegliwościami które są baaaaaardzo dokuczliwe i załamujące. Więc trzymajcie się.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja co dzien mysle ze zwarjuje najgorzej jest gdy zblizam sie wodługo mnie do granicy miedzy zdrowym rozsądkiem a chorobą psychiczną.Bardzo sie boje shizofrni mysle o tym czały czas ze mam ją ze ta choroba sie rozwija bylem juz chyba u 5 lekarzy psychiatrów i kazdy z nich mowi mi ze mam NN,ale ja nadal swoje. :( Nie wiem ostatnio uciekam sie do alkocholu chodz biore leki wiem ze to nie rowwiazanie ale tylko pogorszenie sprawy.wydaje mi sie ze rowniez mam depreche nic mi sie nie chce robic mało zeczy mnie cieszy ostatnio to nic!Nie wiem czy przegrałem swoje zycie.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×