Skocz do zawartości
Nerwica.com

Faceci którzy nigdy nie byli w związku i prawiczki. Szanse ?


d65000

Rekomendowane odpowiedzi

Ja też chce być postrzegany jako atrakcyjny, bo nie podoba mi się to, ze mają mnie za nudziarza. Nie podoba mi się to mnie samemu i nie podoba mi się to, ze inni tak mnie odbierają a to prawda. Czemu nie mogę być postrzegany jako atrakcyjny(i co to w ogole znaczy?? Wytłumacz mi).
Ja mam takie doświadczenie z jednego kursu, gdzie starałem się być generalnie bardzo aktywny, ale potem było takie ćwiczenie że inni na karteczkach pisali jak postrzegają poszczególne osoby i generalnie mi wyszła opinia że jestem cichy, tylko czasem jakoś potrafię zaskoczyć grupę. No a wydawało mi się że starałem się dosyć udzielać. A takie rzeczy jest trudno przeskoczyć właśnie, słyszałem to właśnie od psychologów czy lekarki że w moim wypadku np. nigdy nie będę jakoś osobą bardzo aktywną towarzysko.

 

Jak nie masz takiego instynktu towarzyskiego to pod tym względem raczej nie staniesz się wybijającą się osobą. Ale bycie towarzyskim to tylko jeden ze sposobów na atrakcyjność. Równie skuteczne jest chyba posiadanie odpowiedniego statusu materialnego, czy choćby sprawianie wrażenia że ten status się posiada ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też chce być postrzegany jako atrakcyjny, bo nie podoba mi się to, ze mają mnie za nudziarza. Nie podoba mi się to mnie samemu i nie podoba mi się to, ze inni tak mnie odbierają a to prawda. Czemu nie mogę być postrzegany jako atrakcyjny(i co to w ogole znaczy?? Wytłumacz mi).
Ja mam takie doświadczenie z jednego kursu, gdzie starałem się być generalnie bardzo aktywny, ale potem było takie ćwiczenie że inni na karteczkach pisali jak postrzegają poszczególne osoby i generalnie mi wyszła opinia że jestem cichy, tylko czasem jakoś potrafię zaskoczyć grupę. No a wydawało mi się że starałem się dosyć udzielać. A takie rzeczy jest trudno przeskoczyć właśnie, słyszałem to właśnie od psychologów czy lekarki że w moim wypadku np. nigdy nie będę jakoś osobą bardzo aktywną towarzysko.

 

Jak nie masz takiego instynktu towarzyskiego to pod tym względem raczej nie staniesz się wybijającą się osobą. Ale bycie towarzyskim to tylko jeden ze sposobów na atrakcyjność. Równie skuteczne jest chyba posiadanie odpowiedniego statusu materialnego, czy choćby sprawianie wrażenia że ten status się posiada ;)

 

Tak jak i ze mną pisze tutaj i zastanawiam sie czemu nie mam odsłuchu skoro jestem taki aktywny heh

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale jak brałem leki to bylo inaczej. Kiedyś byłem bardziej towarzyski... w podstawowce. Zresztą jeżeli masz racje to jestem skazany na samotność... i nienawiść do siebie. Nienawidzę tego, że jestem mało towarzyski. Ale to co ze mną sie dzieje to nie jest nietowarzystkość... to jest już kompletne odizolowanie się od ludzi. Nie musze być duszą towarzystwa ale nie chce być cichy, milczący... mimo, że to spowodowane jest niczym innym jak niską samooceną w moim przypadku. Ale skoro sie nie da to nic mi juz chyba nie pozostaje z nadzieji...

 

Cóż, zatem wracamy do opcji z dziwkami... Jedyna szansa na seks na jakąkolwiek przyjemność. Wyszlo na to ze na hipnoterapie nie mam wystarczajaco pieniedzy. Niektorych na forum moze to ucieszy, w koncu przeciez to nic nie daje... chociaz nie probowali to wiedzą na pewno ze nic to nie daje.

 

inbvo, teatr byl jednym z wielu przykladow.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kajetanone,ja Ci chyba odpowiadałem. Ale sam mam wrażenie że moje posty pozostają bez odpowiedzi...

 

Może własnie to ten egocentryzm który wszyscy mamy powoduje tego typu mysli :D

 

A kojarzycie ta morde z mojego avatara ? to jest dopiero pies na baby i kozak jakich mało hehe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

poszlo. Dobrze to zamiast "bycia nudnym" uzyje tego:

Jestem czlowiekiem, ktory przesiaduje w domu, nigdzie nie wychodzi. Pisząc nigdzie mam na mysli, teatr, kino(no ok, czasem raz na 2 lata :D), dyskoteki, puby, spacery, na plaze, na festyn, na koncert, na silownie itp itd. Jak bym mial dziewczyne to bym jej mogl zaoferowac tylko siedzenie w domu.

 

Bakus, myślę że trafiłeś na jakąś kiepską terapeutkę, psychologa i jeszcze za to płaciłeś. Koszmar! Ani terapeutka ani psycholożka nie powie Tobie jak żyć, jak powinieneś działać, pokaże alternatywne możliwości, sposoby myślenia, wybierać i działać musisz sam.

 

Albo mnie się zdawało że napisałeś że chciałbyś (umknął mi ten post?) poznać dziewczynę w jakiejś bibliotece czy tam gdziekolwiek, że nie musisz jej zaczepiać na ulicy, ale podstawową rzecz jaką musisz zrobić to WYJŚĆ Z DOMU! a tu żadna terapia i hipnoza raczej nie pomoże, samemu trzeba podnieść dupkę z krzesła i wyjść.

 

Pytałam czy jesteś z trójmiasta bo często ludzie się spotykają z forum a Ciebie nigdy nie było, to mogłoby być dla Ciebie dobre ćwiczenie bo chociażby musiałbyś wyjść z domu aby przybyć na spotkanie!

 

niska samoocena? nad tym też można pracować na terapii! ale trzeba trafić do dobrego terapeuty! do kogoś kto jest w stanie Ci pomóc. Udaj się może do terapeuty którego ktoś poleca? na NFZ? nic nie musisz płacić. To myślę że jest dobra rada. Nie chodzi o to że nie masz dziewczyny. Tylko DLACZEGO nie masz. Jak chcesz czekać na to aż zapuka do twych drzwi to może faktycznie dobrze by było zaakceptować wizję siebie jako 50 letniego samotnego mężczyznę.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisałem, że chciałbym mieć odwagę podejść i porozmawiać z dziewczyną i to nie ważne czy na dyskotece, czy na ulicy czy w bibliotece. Paraliżuje mnie strach... ponad to bałbym sie wejść w związek bo bałbym sie zdrady. I chciałbym sie nie bać zdrady. To napisałem.

 

A co do wyjścia z domu to jest ku temu powód o ktorym pisalem. Powod jest taki, ze moja podswiadomsc mowi mi "nie idz bo będziesz musial sie z kimś bić". A w przypadkuy poznawania ludzi boje się, żę mnie znowu skrzywdzą i dlatego sie nie otwieram.

 

Nie wiem czy chce sie spotykać z ludzmi z forum... to nic osobistego ale jak widzę kogoś komu sie nie udało a probowal, to ogarnia mnie strach ze skoncze tak samo.

 

Ja wiem dlaczego nie mam dziewczyny. Ale skoro nie da sie zmienic jak to napisal LucP84 to nie bede miec jej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dorzuce teraz do pieca, ale czy któryś z panów korzystał z biura matrymonialnego? :lol: Zanim kolega Bakus skutecznie zniechęci mnie do pisania na forum (choc to raczej trudne), dodam, że to nie żadna kolejna tania rada, ani rada w ogóle :smile: . Mam tylko wątpliwości czy pytanie skierowane jest do właściwej grupy odbiorców, bo celem co poniektórych wydaje się być poderwanie i "zar..." niż sam związek. Kilka stron wcześniej pani frytka błysnęła ciekawostką statystyczną w filmiku, a więc nawiązując do frytkowych statystyk - podobno w w/w miejscach na 1 faceta przypada aż kilka zdesperowanych pań :D:D brać, nie umierać;) hihihi :mrgreen:

 

 

ps: team walden :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kajetanone, fakt jest swietnym aktorem :) odnioslam wrazenie , ze Twoja wypowiedz dotyczyla jego jako faceta a nie aktora..i jako facet dla mnie nie przestawia soba zadnej wartosci

 

E nie jak gościa to bym go nie oceniał chodzi mi o aktorstwo spoko ze sie rozumiemy ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

biura matrymonilane chyba w dzisiejszych czasach internetowych portali randkowych są w odwrocie, są portale randkowe różnego typu dla ludzi z aspiracjami, dla głęboko wierzących ale i też dla szybkiego seksu czy jakiś wyuzdanych spraw. Ja ani nie mam aspiracji, jestem nie wierzący ale tez na szybki seks czy do jakiś prostackich portali tez się nie nadaje( mój kumpel kiedyś w był na takim nie pamiętam nazwy liczba błędów ortograficznych i poziom dyskusji tych osób aż przyprawiał o zawrót głowy ale podobno szybko tam do poruchania można było znaleźć dziewczyny i wymagań zbytnich nie miały)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Napisałem, że chciałbym mieć odwagę podejść i porozmawiać z dziewczyną i to nie ważne czy na dyskotece, czy na ulicy czy w bibliotece. Paraliżuje mnie strach... ponad to bałbym sie wejść w związek bo bałbym sie zdrady. I chciałbym sie nie bać zdrady. To napisałem.

 

Powod jest taki, ze moja podswiadomsc mowi mi "nie idz bo będziesz musial sie z kimś bić". A w przypadkuy poznawania ludzi boje się, żę mnie znowu skrzywdzą i dlatego sie nie otwieram.

 

Nie wiem czy chce sie spotykać z ludzmi z forum... to nic osobistego ale jak widzę kogoś komu sie nie udało a probowal, to ogarnia mnie strach ze skoncze tak samo.

 

I myślisz że hipnoza sprawiłaby że a) stałbyś się odważny b) przestał byś bać się zdrady?

Nie rozumiem tego co mówi Twoja podświadomość. To kosmiczne! Że będziesz musiał się z kimś bić?! Przecież z nikim nie rozmawiając idąc sobie przez miasto małe jest prawdopodobieństwo że ktoś Ciebie no nie wiem zaczepi i będzie chciał się bić. Zresztą nawet w takiej sytuacji nie trzeba się bić, można być bitym ;p

 

Też się boję że ludzie mnie skrzywdzą dlatego jestem ostrożna w kontaktach, zanim się otworzę na drugiego człowieka potrzebuję czasu aby go sobie poobserwować i pomyśleć czy chcę wejść w relację i ryzykować.

 

"jak widzę kogoś komu się nie udało?" myślisz że ludzie na forum to banda nieudaczników?! Buahaha! Dobre! Przecież są ludzie którzy walczą, spotkania to nie umartwianie się nad sobą i światem, tylko bycie wśród ludzi, to że mają problemy nie znaczy że są "przegrani"? W życiu spotyka się różnych ludzi to i na takich spotkaniach też! Przecież są ludzie którym się udaje, którzy żyją i oni mogą inspirować, czemu nie patrzeć na nich i myśleć "mi też się uda!".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale w biurach jest mniejsza konkurencja, przynajmniej dla panów;) na portalach randkowych można swobodnie "przebierać", a to jednak trochę eliminuje ludzi, którzy niczym szczególnym się nie wyróżnią ...

może i tak nigdy o tych biurach nie myślałem wydawało mi się że to relikt przeszłości. A co portali randkowych to tam na 20 zapytań dostawałem może jedna odpowiedź od dziewczyn a do tych najładniejszych to nawet nie warto nic pisać jak się nie wygląda jak Brad Pitt albo nie ma fury pieniędzy czy zawodu dyrektor, lekarz itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak mysle ze to mo pomoze. W sumie to wierzyłem w to, ale skutecznie mi obrzydziliście to... a w psychoterapie to z kolei ja nie wierze, ale widocznie od tego jesteście :/ Nie macie kurwa pojęcia jakie to efekty daje to odradzacie jakby nie wiadomo co :/

Pisałem już, że mnie bili jak bylem młodszy i to bez powodu i właśnie w takich sytuacjach jakie opisujesz. I stąd ten podświadomy lęk.

Nie napisałem, że ludzie na forum to banda nieudaczników, niestety jednak w większości przypadków tak jest. I żadne głaskanie po głowie czy zapewnianie, że tak nie jest tego nie zmieni. Jeżeli ktoś nie umie sobie poradzić w życiu i nie idzie do przodu tylko się cofa albo stoi w miejscu jest nieudacznikiem. Ja też jestem nieudacznikiem, chciałem spróbować ostatniej mojej nadziei to mi to obrzydziliście, gratuluje i dziekuje.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, mysle ze hipnoza mi w tym pomoze. Ty tak nie uwazasz??

 

Nie mam pojęcia jak to działa, ale to się wydaje zbyt proste! nagle totalnie się zmienić i swój sposób myślenia. Nawet jeśli było by to możliwe to zdaje się mi że efekt mógłby być nie trwały? Bo przecież można zacząć powielać wcześniejsze schematy i znowu znaleźć się w tym samym punkcie. Ale ja totalnie się na hipnozach nie znam. Nie wierzę w taki cud, ale mogę się mylić, może to właśnie czyni jakieś turbo cuda!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie napisałem, że ludzie na forum to banda nieudaczników, niestety jednak w większości przypadków tak jest. I żadne głaskanie po głowie czy zapewnianie, że tak nie jest tego nie zmieni. Jeżeli ktoś nie umie sobie poradzić w życiu i nie idzie do przodu tylko się cofa albo stoi w miejscu jest nieudacznikiem. Ja też jestem nieudacznikiem, chciałem spróbować ostatniej mojej nadziei to mi to obrzydziliście, gratuluje i dziekuj
e.

akurat na trójmiejskich zlotach to chyba tylko ja jestem jedynym nieudacznikiem reszta to bogowie finansjery i bożyszcza intelektu zwłaszcza Guzik :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a mnie się wydaje że bakus powinien spróbować jeszcze raz psychoterapii

Przecież niska samoocena, Twoja podświadomość która mówi nie wychodź z domu bo będziesz się musiał bić, strach przed zdradą (chociaż ja też się boję zdrady ale to mi nie uniemożliwia bycia w związku), i nie otwieranie się na ludzi - jeśli sam sobie z tym nie radzisz to niech ktoś Tobie pomoże, tu leki mogą pomóc ale nie docierają do źródła problemu, problem zostaje, i z tym trzeba się zmierzyć, na terapii!

 

-- 21 wrz 2012, 21:08 --

 

I już widać, że nie masz pojęcia jak to działa... Zresztą to nie jest tak, że ktoś cie zahipnotyzuje i jest sie zdrowym... to wymaga kilku nawet kilkunastu sesji. To dziala szybciej niz inne terapie po prostu. Ale w sumie to nie mam juz ochoty...

 

Nooo ale w końcu niby ma nastąpić jakiś przełom! Może i działa szybciej, mówię że nie mam pojęcia jak to działa, wiesz.... na terapii też nie jest tak że przychodzisz i buch się zmieniasz, to jest praca!, ciężka praca! i to też wymaga nawet kilkunastu, niewiem niech będzie kilkuset! sesji, i tak jest może trudniej niż w przypadku hipnozy bo trzeba samemu działać - ale Ty wiesz jak działa terapia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×