Skocz do zawartości
Nerwica.com

Śmierć


Gość Krwiopij

Rekomendowane odpowiedzi

Wszystko, co miałam do powiedzenia napisałam na pw.

To boli, ale czas leczy rany - czas, nie alkohol, narkotyki. Bólu masz dość psychicznego - nie zastąpisz go fizycznym, to bez sensu. Pewne rzeczy są nieuniknione, ale pamiętaj, że teraz ty cierpisz o wiele bardziej niż on. On zasypia, ty się szarpiesz, nie pozwól, żeby zakłócać mu ten spokój.

Śmierć to pojęcie dotyczące tylko fizyczności, przecież mentalnie, dla ciebie, w Twoim sercu nadal będzie żył. Chcesz wspominać tylko ból? Nie warto.

Poczekaj z płaczem, aż odejdzie, wtedy łzy pomagają, narazie on jest najważniejszy, chociaż wiem kochanie, jak ciebie t strasznie boli, przecież wiem.

Tulę cię mocno, a ty utulaj jego, i ode mnie też.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×