Skocz do zawartości
Nerwica.com

MIANSERYNA (Deprexolet, Lerivon, Miansec, Miansegen)


Dydona

Czy mianseryna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

137 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy mianseryna pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      88
    • Nie
      36
    • Zaszkodziła
      24


Rekomendowane odpowiedzi

Lerivon czyli mianseryna? Stary lek od niego kiedys zaczynałam, ale nigdy nie byłam zadowolona- przytyłam, kręciło mi sie zawsze w głowie a jak chodziłam to tak jakbym na wszystko patrzyła z góry.

One wszystkie mieszają w mózgu i nie mozna juz skupiać uwagi człowiek jest jakiś rozkojarzony zapomina, nie pamieta itd itp. Paskudztwo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja biore lerivon to mianserina, pomogła mi wyjść z najgorszego stanu depresji, faktycznie pomaga w spaniu, ale też niestety zwiększa apetyt a co za tym idzie tycie. Niesty lęki są, może troche mniejsze ale jakoś narazie nie chcą zniknąć.

Biore od 4 tyg 90 mg i zastanawiam sie czy nie zwiększyć do 120 mg.

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam sie, czy dawki leków mają znaczoące znaczenie w lwczeniu depresji, lęku i nerwicy. Czy można sie "uodpornić" na lek (dawkę)? Zwiększałam stoniowo lerivon i wydaje mi sie że za każdym zwiększeniem dawki było lepiej a może to tylko moja sugestia. Było lepiej ale poźniej po jakimś czasie następowało pogorszenie, czy to możliwe?

Biore lerivon od 3 m-cy, od 4 tyg. 90 mg i przez te 4 tyg. było ok ale od dwóch dni nasiliły mi sie lęki i nie wiem czego to jest wina. Zastanawiam sie czy nie zwiększyć do 120 mg.

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

czesc darunia.ja nie moglam stosowac lerivonu.skutki niepozadane po jego zazyciu byly przrazajace.ale nieradze ci raczej zwiekszac dawki.ja zazywam signopam oxazepam i fluanksol ale kiedy mi malo skutecznie pomagaly a bywalo tak szczegolnie przy silnych lekach i zdenerwowaniu konsultowalam sie z lekarzem o zwiekszeniu dawki.wydaje mi sie ze mozna po jakims czasie w pewnym stopniu uodpornic sie na dawke i lek wtedy albo zwieksza sie dawkowanie albo zmienia lek.Pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziki Anita27 za odzew.

Zastanawiam sie caly czas nad zwiekszeniem dawki, ale jeszcze czakam bo ostatnie 4 tyg. były naprawde ok. Może ma to jakieś powiązanie (gorsze samopoczucie) z nadejsciem okresu. Zrobiłam sie bardziej nerwowa, płaczliwa i lęki niestety mi sie nasiliły. Pocieszam sie że to może ma związek z okresem bo zauważyłam że co mieśiąć te pare dni niestety najbardziej dają mi sie we znaki.

Czy może ty też zauważyłaś taką zależność?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hehehe :)

Lerivon - jeszcze po żadnym leku nie czułem się jak śpiąca królewna. :) Z początku, gdy zaczynalem brać ten lek (dawki zwiększane były stopniowo) spałem po kilkanście godzin, nic mi się nie chciało, w szkole siedziałem i zachowywałem się jakbym był w innym miejscu, rano... rozmawiałem z kolegami na przystanku, a później nie wiedziałem co mówiłem, ani z kim rozmawiałem - paradajs. :)

Na szczęście trwało to przez 1-2 tyg. i mineło.

Lerivon to dobre rozwiazanie dla osób które są wrazliwe na leki... (wiem po sobie i paru innych osobach).

Zgadzam się, że Lerivon nie pomaga na lęki... a co do przybierania na wadze to równiez prawda, szydery zawodowe twierdzą nawet, że przepoczwarzam się w Cartmana. ;););)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja biorę lerivon na sen (20-30 mg) ,bardzo dobrze się po nim wysypiam.Niestety po dłuższym zażywaniu zauważyłam zwiększoną tolerancję swojego organizmu na ten lek,więc co kilka dni robię sobie przerwę-wtedy nie biorę nic,ewentualnie stilnox przy dużych kłopotach z zaśnieciem. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy po odstawianiu lerivonu mieliście jakieś "sensacje żołądkowe"? Brałam go ok 6 miesięcy, pomógł ale nie tak do końca teraz biore seroxat. Lerivon przestałam całkowicie zażywać tydzień temu i od jakiś paru dni mam mniejszy apetyt, oolnie jakoś dziwnie boli mnie żołądek.

Czy wiecie coś na ten temat?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Leriwon zażywałam przez pół roku, tydzień temu odstawiałam, teraz jestem na seroxacie. Podczas brania lerivonu mineły moje dolegliwości żołądkowe. Teraz natomiast od paru dni boli mnie i mdli. Nie wiem czy to może jakiś efekt odstawienia lerivonu czy moje problemy żołądkowe wracają? Seroxat biore już 2 miesiące i pomaga ale męczy mnie ten żołądek. Czy ktoś z Was ma może jakieś doświadczenia na ten temat? Będe wdzięczna, bo sie zaczynam nakręcać że to wraca:(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moje objawy sa takie jak twoje tzn mdlosci jak biore lerivon mdlosci przechodza aczkolwiek musze czesto jesc obecnie przezucilem sie na effectin i czekam az zacznie dzialac i jednoczesnie biore lerivon jak go nie wezme to jest mi tak niedobrze ze jestem nie dozycia i tez nie moge sobie z tym poradzic aczkolwiek lerivon nie jest lekiem uzalezniajacym i nie jest konieczne zmiejszania dawek przy odstawianiu ja tez nie wiem skad te mdlosci i jak sobie z tym poradzic moze jeszcze znajdzie sie prae osob ktore mialy mdlosci i powiedza jak sobie z tym daly rade.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem po jakim czasie ale jakis miesiac temu zmienialem leki i dostalem calkie nowe i gdy zaczolem brac nowe nie bylo w srod nich lerivonu to z dnia na dzien kiedy nie bralem lerivonu bylo mi coraz bardziej nie ddobrze i meczylem sie tak 2 tygodnie i zaczolem znow go brac i teraz wlasnie probuje go zastapic effectinem ale jak narazie mi nie idzie w sumie Lerivon by mi pasowal gdby nie to ze czasem musze jesc co 1-3 h i to nie dlatego ze jestem glodny tlyko datego ze jak nie zjem to sie zle czuje troche to skomplikowane no ale...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

no właśnie decybel ja też po lerivonie dużo jadłam ale to tylko tyle miałm po nim jakieś drgawki i dlatego przeszłam na efektin i znowu problem bo po samym efektinie miałam jadłowstręt nie mogłam jeśc dlatego lekarz dopisał mi pół tabletki lerivonu i jak brałam razem było ok :mrgreen::mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mnie strasznie mdliło i bolał mnie niesamowicie zołądek po rexetine i mirzatenie, lerivon był jedynym lekiem, po którym czułam sie dobrze może jest najlagodniejszy? świetnie mi sie po nim spało, ale nic poza tym. Teraz biore stimuloton zołądek mnie nie boli, ale troche mnie mdli mam nadzieje ze to przejściowo, bo biore go od 5 dni dopiero.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×